Gorące DysputySłowo pisane - literatura - "Jak pisać by spodobało się Osadnikom" |
---|
Ptakuba25.06.2008Post ID: 30402 |
Wiem, co inni wytykają mojemu dziełu. Tylko, że wciąż nie sądzę, że zasługuje na ostatnie/trzecie od końca miejsce. Są gorsze i każdy o tym wie. Poza tym niektóre argumenty tych ocen są po prostu śmieszne, wypisywane jakby tylko dlatego, że komuś się nudziło/miał zły humor/miał dobry humor, ale dla niego najzabawniejsze jest wytknięcie komuś błędu. |
Hellscream25.06.2008Post ID: 30403 |
@Ptakuba |
Ptakuba25.06.2008Post ID: 30406 |
Ok, czyli można wystawiać pały jak tylko się ma taką ochotę? Wiesz, może i piszę bo lubię, ale nie każdy lubi być niesprawiedliwie oceniany, a to, że piszę jak dziecko, co wynika z oceny jest dla mnie małą, bo małą ale obrazą. |
MiB25.06.2008Post ID: 30410 |
@Ptakuba: polemizować z ocenami możesz w komentarzach pod swoim dziełem. Pozdrawiam |
Infero29.06.2008Post ID: 30588 |
Powtórzę jeszcze raz - przyjmij krytykę w sposób konstruktywny, wyciągnij wnioski i staraj się pisać lepiej. Lepiej się dowiedzieć, że coś robi się źle niż tkwić w nieświadomości, to daje możliwość zweryfikowania swojej pracy. |
Archidyplomata Kameliasz29.06.2008Post ID: 30591 |
Wierz mi, Ptaku, jak facetka od polskiego, mimo plusów jakiejś pracy, wytyka mi same błędy, też się wnerwiam. Do tej pory nie wysłałem jej do domu w plastikowym worku, bo wiem, że próbuje mi wcisnąć do mózgownicy, nad czym powinienem popracować. Krytyka jest dużo lepsza od pochwał - nagrody niczego nie uczą, tylko sprawiają, że chcesz więcej; dzięki krytyce wiesz, co zreperować. EDIT: Inf, po co edytowałaś ten post? |