Gorące DysputyRuchome obrazy - film - "Wielkie potwory kinematografii" |
---|
Brimstone15.06.2008Post ID: 29863 |
Czyli wszystko co duże albo potworne. Niektóre potwory są lepsze, inne gorsze, ale są bardzo dużą częścią kina. Zachęcam do robienia list najlepszych potworów i ich krótkiego opisu, np.: Potwór (film, rok produkcji), przykładowo - Kraken (Clash of the Titans, 1981) Jeszcze raz zapraszam do tematu i pozdrawiam. |
Dragonthan15.06.2008Post ID: 29864 |
Mi na myśl przychodzą dwa najbardziej charakterystyczne: King Kong - chyba nie trzeba się tu rozpisywać Godzilla - no chyba najsłynniejszy potwór |
Hellscream15.06.2008Post ID: 29869 |
No to może ja... Na 10 miejscu znalazł się...Tadpole Thing (Host,2006). Na 9 miejscu stoi...Kraken (Zmierzch Tytanów "Clash of the Titans", 1981). 8 miejsce dzierży...Brontozaur (Lost World, 1925) 7 miejsce dzierży...Reptilicus (Reptilicus, 1961) 6 miejsce należy do...Megalodona (Bestia z Otchłani, 2004) Na 5 miejscu uplasowała się...Bestia (The Beast from 20.000 Fathoms, 1953) 4 miejsce obejmuje przyjaciel wszystkich dzieci, niepokonany strażnik wszechświata...Gamera (Seria, 1965 - 2006) Reszta będzie później, czas teraz goni... |
Dragonthan15.06.2008Post ID: 29891 |
Przypomniał mi się też kraken z Piratów z Karaibów :) |
Kanclerz Grenadier15.06.2008Post ID: 29895 |
A ja dobrze wspominał coś takiego: "Coś" (The Thing, rez. John Carpenter, 1982) - ksenomorf, który przybierał z grubsza postać ofiary, którą zainfekował. Film w skrócie opowiada historię dwóch ekspedycji antarktycznych, z których jedna (norweska) dokopała się do statku obcych i na nim znalazła "coś". To coś włażąc do ciała ofiary, dopóki nie zostało zdemaskowane, wyglądało jak kopia oryginału - dopiero w momencie odkrycia falsyfikatu zaczynała sie niezła jazda. Aha - film bez dobrego zakończenia:) Niezłe kino SF a do tego niezły film grozy. Jeden z niewielu, które mnie zaskoczył. PS. Dziwne, że do tej pory nikt nie wymienił Obcego i Predatora :) |
Nekros15.06.2008Post ID: 29897 |
A Obcy i Predator to niby wielkie potwory są:) Mój ulubiony potwór Gamera. Wychowałem się na przyjacielu wszystkich dzieci:) |
Kanclerz Grenadier15.06.2008Post ID: 29898 |
"Czyli wszystko co duże albo potworne." - cytat z pierwszego posta. Poza tym matka Obcego do ratlerków nie należy ;) |
Opiekun Osady Tullusion16.06.2008Post ID: 29909 |
Pamiętam, dziecięciem będąc, szukanie kryjówki pod fotelami kinowymi podczas projekcji pierwszego "Parku Jurajskiego". W tamtym czasie bestie Spielberga robiły zawrotne wrażenie. Jeżeli chodzi o King Konga, nie lubiłem go za scenę, w której rozrywa szczękę dinozaura - w jednej sekundzie cała magia tej walki roztopiła się w barbarzyńskim czynie, bądź co bądź, człekokształtnego. I mówię nie tylko o filmie Jacksona, ale i o oryginale, z plastelinowymi postaciami... :) Z innych potworów mile wspominam rancora z "Powrotu Jedi" - większość jaskiniowców nie życzyłaby sobie spotkania z tym milusińskim, jak mniemam. ;) Kraken z "Piratów..." też robił wrażenie, zwłaszcza, gdy postanowił "szepnąć" coś Sparrowowi... Poza konkurencją zaś... Nekrokolos z "Painkillera". Tak dużego byka dotąd w grze komputerowej nie widziałem. ;) |
Ynaf16.06.2008Post ID: 29946 |
Potwory hmmmmm. Alien- przereklamowany... Nie dość i wygląda jakby miał wścieklizę (ach, ta nie zapomniana ślina z otworu gębowego), to na dodatek komicznie się porusza. Ja horrorów nie oglądam, bo i po co? Żeby troszeczkę się pobać? O nie! |
Dinah17.06.2008Post ID: 29977 |
Rekin ("Szczęki", 1975 r.) Byłam jeszcze dzieckiem, film był baardzo późno a mój pomysłowy tato uparł się, bym go obejrzała (obudził mnie nawet). Fakt, w tych czasach amerykański film, znanego reżysera to było prawdziwe wydarzenie :) Film obejrzałam z przyjemnością, zrobił na mnie ogromne wrażenie, lecz od tej pory panicznie się boję rekinów. *zastanawia się, czy przyznawanie się do swoich słabości to dobry pomysł* Nie straszne mi filmowe potwory, nawet King Kong, ni Godzilla, nawet stwory z "Mgły" czy innych strasznych filmów- oglądam je z prawdziwą przyjemnością, jako wielbicielka wszelkiego typu zwierzątek. |
Mistrz Islington17.06.2008Post ID: 29987 |
Ten wątek przypomina mi film "Potwór z bagien", który to miał być horrorem, a okazał się melodramatem z miłosnym zakończeniem potwora i blondynki (ups, wybaczcie jeśli zepsułem komuś końcówkę). |
Knopson28.07.2008Post ID: 31859 |
Według mnie najlepszy jest Giant Claw. Film może trochę stary, ale gdy go po raz pierwszy obejrzałem będąc uczniem podstawówki, przez tydzień musiałem spać z zapalonym światłem! |
Kanclerz Grenadier28.07.2008Post ID: 31861 |
Znaczy Jożin z Bażin? :D |
Dagon28.07.2008Post ID: 31887 |
"Potwór" - film: Projekt Monster (ang: cloverfield) Ps. Obcy... 3... ach... :) |
Hiro31.01.2009Post ID: 40344 |
1. Godzilla - Chyba nie muszę się rozpisywać, jest to jeden z najsławniejszych potworów w historii kina. Chociaż film stary, nadal robi na mnie piorunujące wrażenie. 2. Dinozaury z Jurassic Park - Fajnie je zrobili, szczególnie z tych nowszych części. Wyglądają jak prawdziwe, jak w jakości 3D to jeszcze nie sprawdzałem. Pora się wreszcie wybrać do kina Cinema :-) 3. King Kong - Te wściekłą bestię popamiętam chyba po wsze czasy... brr :-/ 4. Wszelakie potwory z filmów "Opowieści z Narnii". Po prostu wyglądają ciekawie, i już. Także są powiązane w dużym stopniu fantastyką. |