Gorące Dysputy

Świątynia Mahadevy - muzyka - "Muzyka na waszym pogrzebie"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Świątynia Mahadevy - muzyka > Muzyka na waszym pogrzebie
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Vantour

Vantour

3.05.2008
Post ID: 27400

Nie jest to jakiś temat dla żartu. Pytam poważnie jakie przy jakich piosenkach chcielibyście być pochowani.

Avatar

Eremita Avatar

13.05.2008
Post ID: 27917

"I żywy stąd nie wyjdzie nikt" Perfectu....

Kordan

Kordan

14.05.2008
Post ID: 27933

Tak szczerze mówiąc to kiedy już wyzionę ducha to będę miał większe zmartwienia niż muzyka przy której będą mnie chować... Ale jakby puścili Burzum - Tomhet, to by było nieźle...

Tullusion

Opiekun Osady Tullusion

7.06.2008
Post ID: 29119

"Bijou" Queena, ewentualnie "Ave Maria", ale autorstwa Schuberta, nie Bacha.

Yonbii

Yonbii

10.06.2008
Post ID: 29306

Era-Ameno

Leryn

Leryn

13.06.2008
Post ID: 29676

Ciekawy temat... Cóż, jak umrę... To chyba nie miałabym wpływu na muzykę, prawda? Jeśli już, to byłaby to "May it be" (Enya) albo "Oxygene 10" (Jean Michael Jarre)
Ewentualnie coś z Motörhead.

Ynaf

Ynaf

14.06.2008
Post ID: 29783

Ja bym wybrał "Niech żyje bal" Maryli Rodowicz.
Ta piosenka jest o życiu, że trzeba się nim ceszyć, bo nie będzie BIS.
Poza tym gdybym umarł, to chciałbym, aby Ci których kocham, lubię, sznuję czerpali z życia pełnymi garściami, bo śmierć zawsze wyda swe wyroki.

"Życie kochanie trwa tyle co taniec
fandango, bolero, be-bop
manna, hosanna, różaniec i szaniec
i jazda i basta i stop.

Bal to najdłuższy na jaki nas proszą,
nie grają na bis, chociaż żal,
zanim wiec serca upadłość ogłoszą
na bal, marsz na bal

Szalejcie aorty, ja idę na korty
Roboto ty w rękach się pal
Miasta nieczułe mijajcie jak porty
Bo życie, bo życie to bal

Bufet jak bufet jest zaopatrzony
Zależy, czy tu, czy gdzieś tam
Tańcz póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij... zdrowie dam!

Niech żyje bal!
Bo to życie to bal jest nad bale!
Niech żyje bal!
Drugi raz nie zaproszą nas wcale!
Orkiestra gra!
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte!
Dzień warty dnia!
A to życie zachodu jest warte!

Chłopo-robotnik jak boa grzechotnik
z niebytu wynurza się fal,
wiedzie swa mamę i tatę, i żonkę,
i rusza, wyrusza na bal.

Sucha kostucha - ta Miss Wykidajło
wyłączy nam prąd w środku dnia.
Pchajmy wiec taczki obłędu, jak Byron,
bo raz mamy bal!

Niech żyje bal..."

Bruixa

Bruixa

25.06.2008
Post ID: 30470

To już wówczas nie będzie miało znaczenia, ale pasowałoby mi Adagio Albinoniego - smutne i piękne.

Ilness

Oberżysta Ilness

7.07.2008
Post ID: 30926

Jakiś dobry jazz. Z klasyki bebopu.

Samuel

Samuel

11.07.2008
Post ID: 31027

Dwa utwory:
My Dying Bride - Roads (Portishead Cover)
My Dying Bride - My Wine In Silence

Knopson

Knopson

28.07.2008
Post ID: 31855

Chyba chciałbym by zagrano mi Stairway to Heaven Zeppelinów.

Konquer

Konquer

3.09.2008
Post ID: 33837

Pinta Nina Santa Maria z płyty 1492: Conquest of Paradise Vangelisa. Ew. kawałek tytułowy.

Może też być coś z repertuaru Kataklysmu coby ludzi trochę rozruszać (w końcu smutek jest nie na miejscu skoro odszedłem do lepszego świata) np. Let them Burn lub Chains of Power. :)

Brimstone

Brimstone

12.09.2008
Post ID: 34085

Well... z tych poważnych, na które by się zgodzono, to "I żywy stąd nie wyjdzie nikt" Perfectu. A z mej..."lubości", to "Stairway to Heaven", "No More Lies" lub "War Pigs"...

Tabris

Tabris

13.04.2010
Post ID: 54714

Bardzo klasycznie: Requiem Mozarta

Ptakuba

Ptakuba

13.04.2010
Post ID: 54733

Orion, chcę chociaż po śmierci poczuć się jak osoba tak świetna jak Cliff Burton.

Albo może jak uda mi się być muzykiem to moja własna kompozycja, o ile będzie tak świetna jak Orion.

Kameliasz

Archidyplomata Kameliasz

2.08.2010
Post ID: 57097

Avenged Sevenfold - Seize The Day
Nawet w teledysku jest pogrzeb, więc... :D

Dragonthan

Dragonthan

10.08.2010
Post ID: 57211

Muzyka na pogrzeb? Zostanę przy zwykłym marszu pogrzebowym...

Field

Imbryczkolot Field

28.08.2010
Post ID: 57967

Miałem zacząć inaczej. To znaczy podać kilka typów i powiedzieć, że mi właściwie byłoby wszystko jedno, który z tych kawałków.
Nie. Po przemyśleniu, wyszło, że albo "Night Ride Across the Caucasus" Loreeny McKennitt albo - z muzyki klasycznej - finał 9 Symfonii Dworzaka.

Sirius

Sirius

11.12.2010
Post ID: 59525

Zabawne jakiś czas temu założyłem się z kumplem z zespołu o to kto pierwszy umrze, jak on to mamy z resztą zespołu znaleźć innego równie dobrego perkusistę zagrać mu na pogrzebie Death Song Marilyn'a Manson'a, a jak ja to mają z innym basistą zagrać mi przy pochówku Orion Metallici.

Corwin

Corwin

26.03.2011
Post ID: 61083

Jeżeli nadejdzie mój czas chciałbym żeby na moim pogrzebie został odtworzony utwór Stage Of Unity"List Świętego Pawła"ewentualnie Izrael"Rastaman nie kłamie".