Gorące Dysputy

Miron

Majowie zajmowali się astronomią jeszcze kiedy nasi przodkowie polowali z dzidami i ubierali się w skóry.

Majowie istnieli od ok. 250 r.n.e., nigdy nie posługiwali się brązem, czy żelazem, więc ich cywilizacja znalazła się na etapie Eneolitu, z którego "nasi przodkowie" wyszli tak ok 1800 r. p.n.e. Wiedza astronomiczna starożytnych zdumiewa z tej przyczyny, że mieli oni setki lat na jej pogłębianie i badanie.

Że już nie wspomnę o tym, że lud Majów nie znał koła...

Vinrael

Za około 50 lat lodowce roztopią się i zatopią Bangladesz ( 141 milionów mieszkańców ). Jeśli tego nie zmienimy wkrótce w Polsce zacznie występować roślinność Śródziemnomorska

W Polsce to akurat wielkich podtopów nie bedzie, co najwyżej wielką stratą będzie zalanie rafinerii gdańskiej :)

Dragonthan!
Z rafinerii do mnie jest około czterech kilometrów - jak ją zaleje, to mnie niechybnie też, bo nie ma pomiędzy rafą a miastem zbyt wielu przeszkód terenowych, które zatrzymałyby falę!!!

Wpisałem w goglach Zjawy i Upiory. Co mi wyskoczyło? Nic. Oprócz kilku zdjęć jakiś postaci w dymie robionych na photoshopie.

Niebirios, jak trochę poszukasz, to znajdziesz wiele zdjęć, a nawet filmów z upiorami. A skąd wiesz, że są tworzonie na Photoshopie? równie dobrze tworzy się w Gimpie. Można nawet w prostym programie PaintNet. Nie są wtedy tak precyzyjne, ale zawsze coś :)

Całkiem niedawno w programie "Discowery Channel" natknąłem się na materiał, w którym mówiono o znalezionym w wielkiej pieczarze zamarzniętego jaszczura przypominającego smoka - miał podobno skrzydła, wielki ogon no i małe kolce na grzbiecie, takie jak mają smoki z HoMM V. Ciekawe... Może w legendach o smokach tkwi małe ziarenko prawdy?

Co prawda smoki istnieją, ale nie zionące ogniem. To małe latające jaszczurki nazywające się "Smokami".

Ciekawą rzeczą jest kryptozoologia. W internecie można natknąć się na masę filmików i zdjęć przedstawiających różne rzeczy - jak na przykład dziwne szkielety, niezwykłe stworzenia morskie, zwierzęta o dziwnych rozmiarach, czy drobne mutacje genetyczne... Nie wszystko na świecie zostało do końca zbadane, dlatego ciekawe jest, czy może to być prawda? Czy spotkał się ktoś może z pojęciem kryptozoologii? Widział ktoś może jakiś ciekawy filmik, czy zdjęcie?
Mnie osobiście najbardziej ciekawi sprawa istot "dinozauropodobnych" i dziwnych szkieletów. Kiedyś nawet był o tym w telewizji program, zdaje się, że na Discovery. Pokazywano wykopaliska i zdjęcia szkieletów istot nieznanych bliżej nauce.

Odkrywanie nowych gatunków sprowadza się teraz do owadów i bakterii.
Wielki, ziejący ogniem gad się nie uchowałby.Dotyczy to też wielkich, nieziejących ogniem gadów.
Cóż, potwory morskie są już obarczone znacznie większym prawdopodobieństwem. Nie znamy głębin oceanu i nie wiemy co może się tam kryć (spotkałem się z teorią, że UFO pochodzi spod wody).

Ghulk

(spotkałem się z teorią, że UFO pochodzi spod wody).

Więc trochę dziwna ta teoria, zwłaszcza, że słowo UFO to Niezidentyfikowany Obiekt Latający :)

Kryptozoologia to piękna nauka. Ale nie mylcie proszę odnajdywania smoków czy diabłów z Jersey z ideą kryptozoologii. Najlepszy przykładem kryptydy niech będzie tygrys bez pasków, tybetański wół o aparycji antylopy, okapi lub wielki królik. Ja osobiście wierzę (a może mam nadzieję) w istnienie chupacabr, wielkich morskich bestyj, krakenów czy humanodialnych stworów maści wszelakiej (gnollu, gdzież żeś jest?!).
Śmieszy mnie natomiast sławny ostatnimi czasy "potwór z Montauk". Jest to oskórowany pies/szop, a jego dziób to właściwie fragment kości czaszki. No, ale nie wymagajmy od dziennikarzy tabloidów elementarnej wiedzy o anatomii zwierząt;)
Tak więc nakarmcie ziemnego psa szkockiego, dajcie "Chupie" talerzyk czerniny, rzućcie trochę chleba plezjozaurowi i zagrajcie w bierki z yeti - jeśli tylko ich spotkacie;)
I moja ulubiona strona o kryptozoologi. Polecam artykuły kolegi Chupasa:P

Wśród zdjęć na tej stronie natknąłem się na "rybę z ludzką twarzą". Poszperałem w sieci i znalazłem filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=gTVwgvqhwn8
Prawdziwe...?

Ciekawe, jednak nie nadzwyczajne. Biologia potrafi zaskakiwać w przeciwieństwie do teorii spiskowych o "ufo spod wody" i "ziemi obracającej się w innym kierunku" :) Ps. Pewnie, że może to być prawdziwe, ponieważ to tylko przypomina twarz człowieka...

Czytając pierwsze posty byłem rozbawiony, potem troszkę zniesmaczony tym iż czytam to na Jaskini Behemota, aż w końcu rozczarowany. Zanim zaczniecie dyskutować i wygłaszać teorie końca świata poczytajcie trochę, ale nie na stronie internetowej paranomalne.pl, ani nie bazujcie na programach discovery w swoich teoriach. Szczęście, że Eru sprostował parę wręcz bijących od siebie ignorancją stwierdzeń.

Świat kiedyś się zakończy, pewnie, ale tylko dla naszej cywilizacji (albo dla każdego z nas z osobna:). Czy będzie to katastrofa ekologiczna, meteor czy pozabijamy się nawzajem? Niekoniecznie wielka różnica, ale jest to nie do przewidzenia. Ja myślę że i tak każdego z nas dopadnie w swoje szpony najpierw śmierć naturalna, której powinniśmy się obawiać bardziej niż przepowiedni Nostradamusa i kalendarza Majów.

na temat 2012 z bardziej niż ja wiarygodnych źródeł:
http://news.astronet.pl/news.cgi?5967

2012...
Kalendarz majów kończy się na 2012 bo jakiemuś ówczesnemu matematykowi nie chciało się dalej liczyć jakie to kwadry księżyca(czy co tam) będą za tysiąc lat. Bo i po co.
Czy kogoś z nas interesuje czy 31 stycznia 2865roku będzie czwartek czy może jednak środa.
Proste :)

A tak z innej beczki:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85299,5649380,Nowy_rekord_wysokosci_Burj_Dubai.html
Masakryczny... Inne drapacze wyglądają przy nim jak jakieś pokurcze. Niestety słyszałem, że prace zostały wstrzymane na rok ze względu na kryzys gospodarczy. W założeniu budynek ma przekraczać kilometr!

2012...
Kalendarz majów kończy się na 2012 bo jakiemuś ówczesnemu matematykowi nie chciało się dalej liczyć jakie to kwadry księżyca(czy co tam) będą za tysiąc lat. Bo i po co.
Czy kogoś z nas interesuje czy 31 stycznia 2865roku będzie czwartek czy może jednak środa.
Proste :)

no właśnie nie do końca, zgodnie z przytoczonym przeze mnie artykułem ;)

Na pewno w 2012 nie będzie końca świata. Majom się nie chciało dalej liczyć :D. Ryba z ludzką twarzą może jest prawdziwa, ale na kompie da się zrobić takie rzeczy, wystarczy tylko mieć odpowiednie programy. Myślę że niektóre rzeczy są prawdziwe a inne nie są. Prawdziwe są: ryba z ludzką twarzą [prawdopodobnie], i teoria że UFO pochodzi z pod wody [jak obok]. Natomiast nieprawdziwe są: postacie w dymie.

Pomiając fakt, że koniec świata wywróżyło już milion innych osób (m. in: Nostradamus, Kapłani egipscy i sumeryjscy) to załóżmy, że jednak spadnie jakiś wielki meteor (czy kometa, albo jakaś wielka czarna dziura nawiedzi i wciągnie ziemię , albo [wstawić co się chce]... To jak by wyglądało takie życie po końcu świata? Jak myślicie? W końcu koniec to początek czegoś nowego...

Co do majów. Słyszałem że w Afryce , żyła cywilizacja Olmeków. Istniała długo przed Mezopotania czy Egiptem. Podobno przepłyneli z dzisiejszych terenów Afryki , do Ameryki. Jeżeli ktoś nie wierzy niech porówna piramidy egipskie i meksykańskie.

Zdecyduj się człowieku xD

Nie dość że bzdury pleciesz, to w pleceniu owych bzdur jesteś totalnie niespójny
- na początku wspominasz majów, później przenosisz się kila tys lat wstecz do Olmeków
- nie ma żadnych dowodów na istnienie jakichkolwiek cywilizacji w Eurazji/Afryce przed Sumerami (4 tys pne) i Egiptem (początek 3 tys pne)
- to że na dwóch różnych krańcach świata wynaleziono to samo o niczym nie świadczy, ba każde dziecko buduje z klocków piramidy schodkowe, ale to nie świadczy o jakimkolwiek związku ze starożytnym Egiptem ;)

@Eru, co do twojej wcześniejszej wypowiedzi, napisałeś, że słabnięcie pól magnetycznych Ziemi to nie jednostkowe wydarzenie, zgodzę się z tobą, jednak ja mówiłem o zamianie pół magnetycznych Ziemi, spowodowane wysoką aktywnością Słońca.