Gorące Dysputy

Mam zamiar przeczytac wszystkie "Tomki" A.Szklarskiego.

Jak najbardziej polecam Tomki, bardzo wartościowa lektura. Nie tylko Laysanderowi. Niestety ze zdobyciem niektórych tomów mogą być problemy.
Ja obecnie po raz kolejny wertuję Hobbita, stęskniłem się za nim po paru latach.

Konstruktor

Jak najbardziej polecam Tomki, bardzo wartościowa lektura. Nie tylko Laysanderowi. Niestety ze zdobyciem niektórych tomów mogą być problemy.

Nie tak dawno na allegro trafiłem wszystkie tomy na raz, w stanie praktycznie nowym i w przystępnej cenie. Od razu się zdecydowałem kupić, gdyż mam to tych powieści ogromną sympatię.

Aktualnie czytam "Powrót z piekła" C.Barkera. Jak na razie jest w miarę ciekawie, a jestem w połowie, więc nie jest źle :-).

Moandor

Konstruktor: Jak najbardziej polecam Tomki, bardzo wartościowa lektura. Nie tylko Laysanderowi. Niestety ze zdobyciem niektórych tomów mogą być problemy.

Nie tak dawno na allegro trafiłem wszystkie tomy na raz, w stanie praktycznie nowym i w przystępnej cenie. Od razu się zdecydowałem kupić, gdyż mam to tych powieści ogromną sympatię.

Miałeś szczęście... Cóż, ale przeczytałem wszystko i serie mam już w głowie, teraz można tylko uzupełniać kolekcje na półce.

Ja czytam "Wyprawa Kon-Tiki" Thora Heyerdahla. Lubie czytać o przygodach w tropiku (też lubię "Tomki"), a tu dodatkowo pogłębiam trochę wiedzę ogólną.

"Mistrz i Małgorzata" - Nie tylko dla tego że lektura, ale już wcześniej interesowałem się ta książką.

Ostatnio na strychu wygrzebałem istne cudeńka. Książki z cyklu "Mitologie świata", Jest tam między innymi "Mitologia Korei" albo "Mitologia Czarnej Afryki". Miodzio ;)

...najciekawsza jest raczej skandynawska.

Popiół i kurz Jarosława Grzędowicza. Właściwie wczoraj zacząłem a dziś skończyłem. :)

Zapomniałem o tym wątku. Przeczytałem wczoraj Schopenhauera, a dzisiaj wróciłem do poety Herberta oraz filozofa Herberta. A jutro pewnie odkurzę sobie "Graczy" Dostojewskiego.

John King - Sekretne życie roślin

Bardzo lubię książki z tej serii (Na ścieżkach nauki, wyd. Prószyński i S-ka). Sam posiadam tylko dwie - Hiperprzestrzeń i Boską cząstkę - ale kilka innych udało mi się pożyczyć i oczywiście przeczytać. Pisane są lekko, zgrabnie, często dość zabawnie, z dużą dozą tolerancji na wybryki czytelników, których odstręczają dziwaczne nazwy, długaśne wzory i trudno przyswajalne definicje. A jeśli nawet coś takiego się pojawia, jest dokładnie tłumaczone i wyjaśniane w sposób wielce przyjemny i nie wymagający szaleńczej burzy myśli i rwania włosów z głowy ;)
Fajne, pożyteczne książki, przy których można miło spędzić czas, a przy okazji dowiedzieć się o tym i o owym.

"Wybrane opowieści z prozy rosyjskiej", jest tam np. "Dama pikowa" Puszkina.

Ostatnio przeczytałem: "Miasteczko Salem" Kinga, oraz "Prawa i powinności" Kariny Pjankowej.
A niedługo zabiorę się za: "Malazańska Księga Poległych - Myto ogarów tom 2 Początek" Stevena Eriksona, to 2 tom 8 części tej serii, więc nawet wypada skoro wszystkie pozostałe przeczytałem do tej pory...

Kurt Vonnegut "Pianola"

"Mimesis" Ericha Auerbacha

//Stephen King// - Rose Madder

Kończę "Balsam długiego pożegnania" Huberatha.

Aktualnie czytam "Najstarszego" Christophera Paoliniego.

Alexander 'Dimła' - Trzej Muszkieterowie ;].

Jacek Dukaj "Extensa"