Oberża pod Rozbrykanym Ogrem

Cóż, w końcu ktoś mnie rozpracował. Owszem, ale chciałbym przyjąć, że Ballada i RPG są od siebie niezależne(Po raz kolejny pytam, kto na Mahadevę umyślił sobie chronologię RPG = Wyprawa = Bandera?). Zero stwiedzeń w stylu "Widziałem cię w Chillstone", jeśli mogę prosić.

P.S do Ericka: Właściwie skąd Koszmar zna Nimrodel?

Nikt nie umyślił.

Ad1) Proszę o opis Bezsercowych (o ile to tłumaczenie poprawne) brak ich opisu przeszkodził mi w pisaniu posta
A2) Opis wnętrza Grzechu, wreszcie by się nadał
Ad3) Opis Nimrodel, z czym ją się je.

Ad 1: Heartless to coś w rodzaju dusz ludzi, którzy zostali pochłonięci przez ciemność. Można o nich powiedzieć: Są ciemnymi zakamarkami w sercu każdej żywej istoty wszelkich kształtów i rozmiarów, które na skutek czynników składowych takich jak samolubność, arogancja bądź zawiść wydostają się na świat. W skrócie: To uosobienie naszych złych cech, pojawiające się pod postacią cienistych stworzeń.

Uff... To była dość ogólna wersja, ale lepszej podać nie mogę.

Ad.2 : Nadejdzie mój post, nadejdzie i rozwiązanie.

Ad 3: Sytuacja w tym wypadku jest skomplikowana. Mianowicie, Nimrodel jest postacią Hellsa, ale Erick w swoim poście zrobił z niej coś w rodzaju Arweny czy innego tragic elfa. Jest to niezupełnie prawda: Nimrodel jest rozkapryszoną półmroczną elfką-półdemonem, księżniczką i właścicielką niepowetowanych pokładów Mocy(Bynajmniej nie chodzi o moc Jedi, zwyczajnie Moc), które pozwalają jej spełniać najróżniejsze zachcianki(Wywrócenie Koszmaru było tego przykładem). Dopóki jednak Ork nie wróci z Gorehowlem i kolegami, dopóty możemy przyjmować, że jest to coś pomiędzy. Więcej szczegółów u Hellscreama(Zakładając, że go złapiecie, gdy będzie miał w końcu dostęp do sieci).

JG - sam nie wiem. Ale skoro Worgołak ją zna, to nie widziałem powodu, żeby nie znał jej też Koszmar. Czy mi się wydawało, czy Koszmar początkowo był sługą Ibn Fallada ? Jeżeli tak, to zapewne zna ją z jej walki z Ibn Falladem. Co do mojego posta, jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to pisać, z edytuję.
Mam ciekawy pomysł jak zniszczyć Grzech w RPG. Tylko jeśli można to prosiłbym, aby nie ruszać wątku Nimrodel do czasu, gdy Grzech spotka się resztą drużyny.

Tyle że Koszmar nigdy nie był sługą ibn Fallada. On i Siegfried padli ofiarą zwykłego(choć nieprzyjemnego) dowcipu. A nasz popędliwy Błękitny Rycerz umyślił to sobie za niepowetowaną obrazę. Wszakże związano go z jego największym wrogiem.

Ahem - Odnośnie pomysłu na zniszczenie Grzechu: Przewidziałem to. Zniszczenie zniszczeniem, ale po jego anihilacji Grzech zwyczajnie odrodzi się w 10 lat później. Żeby zabić go definitywnie, trzeba zagłębić się w jego trzewia i znaleźć pilota tej maszyny, jeśli wiecie co mam na myśli...

Pomimo całego mego szacunku dla ludzi...pomimo respektu dla próśb...NIET! Jak już wprowadzacie postacie wymyślone przez kogoś innego, zechciejcie choć trochę je poznać, przybliżyć je do oryginału. Nimrodel, rozkapryszona księżniczka piekła, "pyskate pół elfa, pół demona" (powered by AS) została spłycona, wprowadzona do roli owego elfa tragicznego, który opowiada historie, które Nimrodel skwitowałaby trzema wyrazami - "Rzygać się chce". Nie, jak już będę miał czas to załatwię tą hecę, a ty, Ericku, wprowadź innego tragic elfa. Długouchego, jasnoskórego i zagubionego w wielkim świecie.
Pozdrawiam

Z całym szacunkiem Hells, ale jak już mowa o oryginalnej Nimrodel, to jest o niej mowa w Władcy Pierścieni ( wystarczy sprawdzić w Google ;)). Przedstawiona jest w pieśniach i balladach, tak, jak o niej napisałem. Żeby było ciekawej dodałem wątek o Ibn Falladzie.

Masz wielkie do mnie pretensje, a niby jak miałem poznać twoją Nimrodel, skoro trudno się ostatnio z Tobą skontaktować?
Również pozdrawiam.

PS. JG - skasuj mojego posta, tak będzie najlepiej.

Ericku - lecz w poprzednim poście było wyraźnie napisane, że Nim jest mroczną elfką. A moje "bohatery" krążą od długiego czasu (Nim była tam drugą postacią) i je czytałeś :)
Pozdrawiam

Pisząc biografię Nim wyjaśniłem jak Nimrodel stała się mroczną elfką, a jakoś nie pamiętam, żebym wcześniej o niej czytał.

Kończąc dygresję rozumiem, że mam skasować post Ericka i pozwolić Hellsowi na konkretne opisanie Nimrodel?

P.S Hells, to w sumie moja wina. Nie powinienem był wprowadzać Nimrodel do RPG... Ale postarałem się odwzorować ją tak dobrze, jak tylko się da w dwóch zdaniach.

Nie Jaszczurzy dobrze, że wprowadziłeś Nimrodel, bo brak nowego bohatera ograniczałby możliwości ucieczki z Miasta Umarłych Snów, zapewne skończyłoby się kilkoma zaklęciami, czy znalezieniem portalu do świata rzeczywistego.
Wina leży po mojej stronie, powinienem zaczekać, aż Hells sam opisze dokładniej Nimrodel.

Nagle wpadłem na genialny pomysł, jak wyjść z tej sytuacji obronną ręką. Dajcie mi napisać post, a wszystko się ułoży(Uśmiecha się szelmowsko).

Fergard: Dziękuj za uratowanie Gnollicy
Hells; bios Wasyla isn't dostępny, więc gdybyś mógł

Skąd myśl, że Pół demonica-drowka dołączy się do tych dobrych? Ona powinna raczej być u tych złych...

Drow =/= Mroczny Elf...

RPGową kartę Wasyla napiszę na dniach.

Nie, nie, nie, cholera, nie!!!(Rwie włosy z głowy)

Cóż, ostatnie posty wytrąciły mi parę kart z rąk, ale bez obaw - Do 10 wieczór dodam swojego posta. Jeśli mogę prosić, prosiłbym o chwilowe nieumieszczanie swoich postów.

Kolejny post z warsztatu Hellscreama. Jakbym komuś popsuł wizję, mówić głośno, dogadamy się.