Gorące Dysputy

Witam

Otóż mam do was pytanie jaskiniowcy. Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem formatu dysku i nie wiem na jaki system operacyjny się zdecydować. Niestety nie znam się na tyle dobrze na tym, ażeby samemu wychwycić pewne niuanse tych systemów. Chciałbym Was zatem prosić o radę. Który z wymienionych w tytule systemów operacyjnych polecicie?

Tutaj specyfikacja techniczna mojego laptopa:
Procesor: Intel(R) Core(TM)2 Duo CPU P8400 @2.26GHz 2.27GHz
Pamięć(RAM): 4094 MB
Karta graficzna: NVIDIA GeForce 9600M GT

Do czego służy mi komputer? Standardowo: internet, muzyka, dokumenty. No i nie będę ukrywał, że w głównej mierze do grania :P Generalnie są to starsze tytuły, ale również zależałoby mi aby móc od czasu do czasu pograć w najnowsze produkcje wykorzystując ich możliwości graficzne bez ryzyka, że będzie "rwało".

Cześć,

polecam W7. Vista to pomyłka, zaś XP jest już zbyt stary. W7 nie dość, że ma niezły marketing, to jeszcze jest naprawdę dobrze zrobiony - bardzo stabilny i szybki. Wadą oczywiście są wymagania sprzętowe, ale w przypadku Twojego komputera nie stanowią one żadnego problemu.

Pozdrawiam

Gorąco polecam Windows Seven.

Jestem użytkownikiem tego systemu od samych betatestów, aktualnie mam więc za sobą już ponad rok użytkowania tego systemu (wersja Professional, 64 bit, licencja MSDN AA) do tego regularnie muszę korzystać też z Windows XP więc mam bezpośrednie porównanie i z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że Windows 7 jest znacznie lepszy. Przede wszystkim nawigacja na pulpicie jest zbrodniczo wygodna, jestem uzależniony od Aero Shake - pozwala w momencie ustawiać okna na ekranie tak, jak tylko sobie to wymarzę - maksymalizacja, minimalizacja, ustawienie okien koło siebie, podgląd i przewijanie nigdy nie były tak proste i chociaż Win7 ma wiele innych zalet to chociażby dla tej jednej funkcji nigdy nie chciałbym wracać do XP (z Visty nigdy nie korzystałem, ale ona Aero Shake nie ma).

Kolejną uzależniającą rzeczą jest nowy pasek zadań. W poprzednich systemach praktycznie nie korzystałem z niego. W Windows 7 jest to moje główne źródło skrótów do programów i w ogóle wszystkiego - nie muszę już niczego szukać po systemie, funkcja search działa błyskawicznie i bez zarzutu. Lista ostatnio otwieranych programów jest bardzo funkcjonalna i pozwala dostać się od razu do ostatnio używanych dokumentów.

System jest przepiękny. Aktualnie to najładniejszy system jaki istnieje. Działa u mnie tak samo szybko jak XP, konfigurację kompa mam właściwie taką samą jak ty. Ogólnie jednak Win7 ma niskie wymagania - koleżance postawiłem go na starym laptopie i nie było żadnej różnicy w szybkości w stosunku do XP.

Nie miałem żadnych problemów z odpaleniem jakiejkolwiek gry - takie starocie jak Starcraft, HoMM, Diablo 2 - śmigają bez zarzutu.

Stabilność - w moim przypadku taka sama jak XP, tzn. liczbę zwisów przez okres od formatu do formatu mogę liczyć na palcach jednej ręki.

Jak widzisz wybór jest prosty. :)

MiB

W7 nie dość, że ma niezły marketing, to jeszcze jest naprawdę dobrze zrobiony - bardzo stabilny i szybki. Wadą oczywiście są wymagania sprzętowe, ale w przypadku Twojego komputera nie stanowią one żadnego problemu.

W7 i tak ma ponoć mniejsze wymagania sprzętowe od Visty. Poza tym, przy dzisiejszych komputerach zwykle nie stanowią one żadnego problemu. Znajomy używa "siódemki" na laptopie z procesorem Pentium M, poniżej 2GHz, i nie ma problemów z płynnością.
A co do parametrów Twojego lapka Dagonie, pomyślało mi się to samo, co dla MiBa. Każdy z wymienionych systemów będzie chodził płynnie.
O W7 słyszałem wiele dobrego i myślę warto go wypróbować. Ja, jeszcze z przyzwyczajenia używam XP, przywiązałem się rzekłbym. Ale dla nowego sprzętu "siódemka" będzie odpowiedniejsza. O ile na Vistę większość narzekała tak W7 większość chwali.

7. Po dwudziestu latach pracy MS udało się zrobić system, który jest prawie używalny. Szkoda tylko, że zajęło im to tak dużo czasu i wciąż tyle rzeczy zostało do poprawienia, ale i tak jest lepiej niż w jakimkolwiek poprzednim wydaniu.

Zwróć tylko uwagę, czy wśród starych gier które masz jest coś używającego trybu 16bit (i nie chodzi o gry dosowe, które zresztą zawsze należy uruchamiać dosboxem, kod 16bit ma np. w pełni okienkowa Cywilizacja II) - na Core 2 Duo nie ma sensu instalować systemu 32bit, ale na 64bit nie będą działać programy z elementami 16bit. Na taką ewentualność zainstaluj VirtualBoxa albo Virtual PC, a do środka wrzuć XP 32bit.

Enleth

na Core 2 Duo nie ma sensu instalować systemu 32bit

Niby tak, ale ja dla świętego spokoju postawiłem sobie jednak W7 32bit :P

Pozdrawiam

Według mnie najlepszym systemem dla Ciebie, i nie tylko dla Ciebie będzie Windows 7.

Pracuję na nim już od dość długiego czasu, na laptopie HP Compaq Presario CQ71 i muszę przyznać, że to zdecydowanie najlepszy system Microsoftu i jeden z najlepszych na świecie. Łączy w sobie ładny wygląd, szybkie działanie, wiele nowych, ułatwiających pracę funkcji i ergonomiczną przeglądarkę folderów (nareszcie!). Ten system poprawił opinię Microsoftu po wydaniu nieudanej, ciężkiej Visty.

Jeśli chodzi o gry, jest dobrą alternatywą do XP. Nie tylko ze względu na najnowszą technologię Direct, o której użytkownicy XP mogą sobie najwyżej pomarzyć, ale także dość dobrą optymalizację. Fakt, nie jest on aż tak szybki jak XP, ale ewentualnie jeśli coś ścina można wyłączyć efekty wizualne i zainstalować niewielką, ale skuteczną aplikację Game Booster.

Warto wspomnieć o bezpieczeństwie, na który siódemka kładzie duży nacisk. Aha, i jeszcze jedno - naprawdę odradzam kupowanie wersji z maszyną wirtualną z Windows XP Professional, wymaga ona naprawdę mocnego komputera, nawet na szybkich maszynach może chodzić powoli i niezdarnie.

Linux jest początkiem i końcem, alfą i omegą.
Co, nie pasuje ci Linux? To Windows 7. A jak Windows 7 nie pasuje, to XP. Ale wystrzegaj się Visty.

Linux? Łe, szkoda tak dobrego sprzętu na system, który nie wykorzysta jego potencjału.

Jeżeli zaś chodzi o Windowsy - przestrzegałbym przez bezrefleksyjną adoracją Sevena, przynajmniej jeżeli chodzi o kwestię muzyki. Brak wsparcia dla efektów specjalnych od Creative'a, zbrodniczo zasobożerny proces "audiodg", który jest w stanie położyć na łopatki nawet najlepszy procesor to tylko wierzchołek góry lodowej. Jeżeli produkujesz muzykę - ostrzegam, że w Sevenie generowane będą trzaski, których nie doświadczałem w XP.

O niepełnej kompatybilności z wieloma aplikacjami i grami (choćby z całą serią CoD aż do ostatniej odsłony) także należałoby tu wspomnieć - bo sam stwierdziłeś Dagonie, że rozrywka jest dla Ciebie jednym z piorytetów. Tutaj WinXP nadal stoi na piedestale i nie daje się z niego zepchnąć.

Niezaprzeczalną wadą XP-ka będzie jednak, niestety, limitowanie wydajności komputera - Seven dużo sprawniej radzi sobie z wielowątkowością (jeżeli wierzyć benchmarkom odpalanym m.in. na pierwszym Pentium 4 z HT...) i nie posiada ograniczeń łącznej pamięci systemowej do 4 GB. Jeżeli chodzi o gry - wesprze DirectX 10 i 11, czego WinXP "oficjalnie" nie czyni.

Decyzja nie będzie łatwa, ale mam nadzieję, że rady Jaskiniowców pomogą Ci dokonać właściwego wyboru.

Tutaj Tull ma rację - sam mam Creative X-Fi Xtreme Gamera i karta bardzo marnie współpracuje z tym systemem (chociaż to raczej wina Creative za badziewne stery). W każdym razie dopiero niedawno udało mi się uruchomić... mikrofon (sic!) także jeżeli zależy ci na bezproblemowym działaniu Sound Blastera to pozostań przy XP. Jeżeli jednak masz inną kartę (Xonar, integra) to nie będzie problemów.

Aha - siódemka nie wspiera niektórych starych sprzętów, ale to chyba nie dotyczy Dagona.

Dzięki wszystkim za aż tyle rzetelnych wypowiedzi! :)

Sam zupełnie nie wiedziałem czego można oczekiwać po najnowszym Windowsie. Spodziewałem się raczej negatywnych opinii podobnych do tych dotyczących visty, a tu proszę... Myślę, że teraz już nie ma się co zastanawiać. Wedle tego co przeczytałem 7ka będzie dobrym rozwiązaniem. Z tego co zrozumiałem jest "lżejsza" od visty, stabilna i ergonomiczna. Więcej mi nie trzeba :) A jeszcze ten Aero Shake wspomniany przez Konquera brzmi ciekawie xD
Trochę niepokoi mnie wspomniany brak kompatybilności z niektórymi programami, ale wydaje mi się, że i tak nie będzie wiekszy niż w przypadku visty.
Z grami na 16bit raczej nie powinienem mieć kłopotu - nie kojarzę za bardzo czy mam jakąś, która ma taki wymóg. Chyba tylko Knights & Merchants, ale głowy nie dam. Ale skoro Starcraft i Diablo2 śmiga to mi w zupełności wystarczy xD
Osobiście głębszą edycją muzyki się nie zajmowałem więc problem otrzymywanej jakości też powinien mnie ominąć.

Dzięki jeszcze raz!

Cześć

Od siebie dodam że Windows 7 posiada dość rozwinięte opcje wirtualizacji i tryb XP (jako wirtualna maszyna) dostępne od wersji Professional wzwyż, więc nie ma problemu z odpalaniem programów wymagających starszych systemów.
Jeżeli chodzi o obsługę 4GB RAM to w grę wchodzi tylko wersja 64bitowa.

Tullusion

... i nie posiada ograniczeń łącznej pamięci systemowej do 4 GB...

Jak napisał kolega wyżej, wersja 32 bitowa posiada takie ograniczenie. Oczywiście wyświetli te 4GB, ale obsłuży zawsze 3.25 (czy coś koło tego). Ja ze swojej strony radzę tylko zwrócić uwagę na licencje, bo swego czasu były jakieś nieścisłości jeśli chodzi o legalność instalacji wersji OEM przez użytkowników końcowych. A jest to w wielu przypadkach jedyna akceptowalna cenowo opcja.

No więc, ja używam Windows 7 Home Premium x64 bit (legalny!)
Zdecydowanie polecam ten system, nie ważne czy przejdziesz na niego z XP czy z Visty, będziesz zadowolony.
Dla osób mających słabe kompy, to znaczy procesor z 1 rdzeniem, albo wczesne 2-rdzeniowe, jak Pentium D, lub Athlon X2 (nie mylić z Athlonem II X2 - to nie jest słaby proc), oraz z pamięcią RAM typu DDR1, polecam XP. Nie ma co się męczyć z wolno działającym systemem.

Visty nie polecam nikomu.
A co do wersji (32/64 bit) - nawet jak nie masz 4 GB ramu żeby to użyć, to może kiedyś będziesz miał, więc zdecydowanie 64 bit.

A co do edycji - jeśli 7 to Home premium, a jeśli XP to Home Edition. Win 7 Pro jest potrzebny ale nie w domu tylko np. w szkołach gdzie trzeba połączyć w sieć dużo kompów. Dla przeciętnego użytkownika to strata pieniędzy.

EDIT:
-Win 7 z grami nie ma problemów. A te gry które nie chodzą na nim (np. Tie Fighter), na XP również nie chodzą.
-Dlaczego nie podkręcisz procesora? Przecież Core 2 Duo/Quad są po prostu stworzone do podkręcania.

Osobiście najbardziej lubię Windowsa XP. Może z sentymentu, może z przyzwyczajenia. Jakoś Vista z tymi niepotrzebnymi dodatkami i zmianami nie przypadła mi do gustu :). Siódemki nie miałem jeszcze nigdy w rękach - szkoda. Pewnie przy nowym kompie :p.

Pozwoliłem sobie użyć tego tematu jako zalążka do zbiorczego kącika wszelkich pytań i porad Jaskiniowców. Tematyka - bardzo luźna, tu można zadawać pytania w stylu "Jaka komórka?" czy "Co lepsze - grabie z Castoramy, a może Obi" bez obaw. Tak długo jak nie przejdzie to w jakąś formę trollowania czy nie otrze się o wulgarność - hulaj dusza.

Ale moderator jest.

To może ja skorzystam z możliwości zadawania pytań na każdy temat. Czy gitary marki ESP/LTD są dobre, warto wydać te 1000 z kawałkiem na sprzęt tej marki czy może warto poszukać czegoś innego, a jak tak to czego? Aktualnie mam na oku model ESP LTD F-104.
Link jest tutaj http://www.thomann.de/pl/espltd_f104.htm.