Gorące Dysputy

Ja zauważyłem na naszej-klasie coś dziwnego, mianowicie: wyszedł jakiś shoutbox, który się nazywa "śledzik", i prawie wszyscy, niezależnie od przynależności klasowej/wieku/płci aktywnie protestują i domagają się jego usunięcia. Nawet grupy przygłupich, dyslektycznych dyskotekowiczów, których nigdy bym nie posądzał o zdolność do wykrycia nietaktu. O ile cały portal nosi znamiona chamskiej tandety i go należałoby poddać ostrej krytyce, o tyle śledzik w tym całym kombinacie jest zwykłym, przydatnym gadżetem, zupełnie kompatybilnym stylowo i graficznie z całością. Z pewnością dużo praktyczniejszym od forów, bowiem znacznie szybszym, a spełniającym tę samą funkcję. Nikt nie domaga się usunięcia klasowych forów, tylko właśnie tego "śledzika". Wydaje mi się, że to taka moda, że ludzie lubią pokazywać swoją niechęć do czegoś w ogólnej opinii badziewnego; pokazywać, że są ponad czymś i mają klasę i zasady.

Bo klasowe forum ma to do siebie, że treści w nim zawarte może czytać tylko klasa, a to co jest na śledziku mogą zobaczyć wszyscy Twoich znajomych. Można oczywiście poustawiać aby ktoś nie "śledził" tego co piszemy ale przy 200 znajomych jest to zadanie czasochłonne.

Skoro NK to taka beznadzieja to:
1. Po co tam się logować?
2. Po co o tym dyskutować?

Mnie tam osobiście NK nie przeszkadza. Sam mam konto, z którego dość często korzystam, udzielam się na paru tamtejszych forach i nie uważam tego za czas stracony.

Kordan

Bo klasowe forum ma to do siebie, że treści w nim zawarte może czytać tylko klasa...

Wydaje mi się, że się mylisz. Może istnieją jakieś ustawienia, które ograniczają dostęp, jednak bez problemu udało mi się przejrzeć zawartość forum klas równoległych do mojej bez zapisywania się do nich. A nawet jeśli, to nikt nie kontroluje tego, kto dołącza do klasy jako uczeń. Fakt, że takie rozwiązanie wymaga więcej zaangażowania, jednak jest to możliwe. Jeśli jest jakaś ciotka, która chce zobaczyć, jak jej siostrzeniec zachowuje się w naturalnych warunkach, to problemów z tym nie będzie miała żadnych.
Powiedzmy sobie wprost: śledzik oprócz tego, że w oczach niektórych nie ma zalet (bo można z niego nie korzystać, a serwera zbytnio nie obciąża), to nie ma też żadnych wad.

Grenadier

Skoro NK to taka beznadzieja to:
1. Po co tam się logować?
2. Po co o tym dyskutować?

Pytania tego typu można generalizować tak długo, aż dojdziemy do: "Jaki jest sens życia?". Dyskutowanie o otaczającej rzeczywistości (nawet tej wirtualnej) jest właściwie każdej istocie ludzkiej.

Nie mam nic przeciwko naszej-klasie. Co prawda nie mam tam konta i nie używam, ale przyznaję, że pomysł jest bardzo dobry. Mój ojciec odnowił kilka prawdziwych kontaktów dzięki temu serwisowi. Szkoda tylko, że ten portal zmienił się z serwisu do znajdowania starych znajomych na portal społecznościowy skupiający masy przygłupawych nastolatków (bez urazy dla jaskiniowych nastolatków). Niemniej nie przeszkadza mi to jakoś bardzo.

Zazdroszczę autorom strony - świetny pomysł na biznes i ustawienie się do końca życia i mówię to bez zawiści.

Kiedyś miałem konto na naszej-klasie. Nawet jeszcze niedawno, bo miesiąc temu. Ale tuż przed urodzinami usunąłem :). Z n-k to się trochę taka fotka.pl zrobiła, cała strona straciła swój pierwotny cel. No ale niektórym się podoba, a ja nie ingeruję w niczyje gusta :).

Nie o to chodzi, ale pretensje do NK należy zgłaszać do NK chyba?

Grenadier

Nie o to chodzi, ale pretensje do NK należy zgłaszać do NK chyba?

Nie wiem jak inni, bo nie czytałem wszystkich wypowiedzi w wątku, jednak ja np. pisałem bez emocji. W ogóle nie atakuję naszej-klasy, tylko snuję sobie refleksje dotyczące ludzkich zachowań :). Śledzik jest tu tylko takim katalizatorem.

Pretensje byłyby absurdalne, bowiem sam portal jest w porządku, wystrój można by zmienić na bardziej klimatyczny: mniej nowoczesny, może lekko matowy, i wszystko byłoby dobrze. Zawodzi jak zwykle czynnik ludzki, bo jak do czegoś dostęp mają wszyscy, w dodatku występuje mnogość opcji, a wszystko odbywa się bez nadzoru osoby dojrzałej psychicznie, to zawsze będzie źle.

Pekuuz

Wydaje mi się, że się mylisz. (...)

Pewnie tak, ale nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktokolwiek z innej klasy z uwagą śledził to co jest zawarte na forum klasowym. Przy śledziku takie coś wręcz się rzuca w oczy. A co do ciotki. Jak ktoś się boi że mu będzie czytać posty na forum to niech nie przyjmuje zaproszenia, zablokuje informacje o swoich forach dla osób nie będących znajomymi i po kłopocie.

Broghild

Święte słowa, ten koleś powinien zawisnąć na gałęzi. To całe NK to kolejny środek masowego ogłupiania i demoralizacji młodzieży!

To co powiedziałeś ma zabarwienie ironiczne... Prawda?

Hehehe, zabawne bo w wielu serwisach podobne teksty pewnie znalazłyby się o IJB, gdyby była popularniejsza. Każdy serwis, strona internetowa, zdjęcie odnajdzie potencjalnych wielbicieli albo przeciwników. To tak samo naturalne jak fakt, że wszystko ma zalety i wady ;).

Kordian

Pewnie tak, ale nie spotkałem się z przypadkiem, aby ktokolwiek z innej klasy z uwagą śledził to co jest zawarte na forum klasowym.

To się rozumie samo przez się. Przecież ów ktokolwiek nie będzie sygnował zwiedzonych tematów podpisem: "tu byłem!" Wierzę natomiast we wszystko i staram się nie odrzucać natychmiast nawet najbardziej niedorzecznych zachowań innych ludzi, bowiem spotkałem się nawet z przypadkiem, że ktoś założył na forum temat i gadał w nim sam ze sobą z różnych kont. Chodzi mi tylko o wskazanie, że taka możliwość istnieje, a jeśli ktoś wykazuje chęci do takiego działania, to te przeszkody pokona bez większych trudności. Myślę nawet, że śledzik jest w tym względzie znacznie mniej atrakcyjny, bowiem zakazany owoc smakuje ponoć najlepiej.

Kordian

Przy śledziku takie coś wręcz się rzuca w oczy.

Chyba trafiłeś w sedno. Właśnie o to mi chodzi: o to, że te wady, które wymieniasz są w dużej mierze zasugerowane. "Rzucają się w oczy". Już samo słowo "śledzić" kojarzy nam się niezbyt taktownie. Jakby shoutbox nie nosił obciachowego, budzącego konsternację miana "śledzika", tylko, np. "nk shoutbox", nie było "śledzonych", tylko "obserwowani", to nikt by tej biednej ryby nie beształ.

Kordian

A co do ciotki. Jak ktoś się boi że mu będzie czytać posty na forum to niech nie przyjmuje zaproszenia, zablokuje informacje o swoich forach dla osób nie będących znajomymi i po kłopocie.

Czyż nie można udzielić podobnego instruktażu osobie, która nie chce mieć do czynienia z tą ciotką na śledziku?

Niemniej przyznaję, że przekonałeś mnie, iż śledzik bardzo różni się od forum. Nie jest jednak komunikatorem gorszym, a jedynie dodatkowym, rządzącym się nieco innymi zasadami. Jeśli komuś narodzi się syn, to uważam za stosowniejsze napisanie o tym na śledziku niż założenie o tym wątku na klasowym forum. Analogicznie w przypadku pisania komentarzy zupełnie bzdurnych, typu: "Mundial wygra Brazylia!", "Umarł Steven Seagal [*] :(", "Sprzedam części do toyoty" itp., ale to, jak już mówiłem, kwestia ludzi. Głupie komentarze możemy znaleźć także na forum. Mogę je nawet splusować, żeby autor miał satysfakcję, co mi szkodzi. Wagi przywiązywać do nich nie trzeba.

Postaram się lepiej skrystalizować swoje myśli:
Śledzik jest opluwany za klimat, który współtworzy. Dostrzegam sprzeczność między korzystaniem z naszej-klasy i opluwaniem śledzika, bowiem jest on tylko komponentem tego, co już zaakceptowaliśmy. Albo komuś się nie podoba cała nasza-klasa, albo toleruje ją jako całokształt. Każde inne zachowanie to dla mnie pozerstwo.

Pekuuz

To się rozumie samo przez się. Przecież ów ktokolwiek nie będzie sygnował zwiedzonych tematów podpisem: "tu byłem!" Wierzę natomiast we wszystko i staram się nie odrzucać natychmiast nawet najbardziej niedorzecznych zachowań innych ludzi, bowiem spotkałem się nawet z przypadkiem, że ktoś założył na forum temat i gadał w nim sam ze sobą z różnych kont. Chodzi mi tylko o wskazanie, że taka możliwość istnieje, a jeśli ktoś wykazuje chęci do takiego działania, to te przeszkody pokona bez większych trudności. Myślę nawet, że śledzik jest w tym względzie znacznie mniej atrakcyjny, bowiem zakazany owoc smakuje ponoć najlepiej.

Celowałem bardziej w to, że mało kogo interesują kwestie kiedy dana klasa pisze sprawdzian czy swobodne gadanie o byle czym. A to że spotkałeś się z takim przypadkiem nie oznacza że cała NK jest pełna takich odmieńców.Nawet jeżeli to niech sobie patrzy, ale o wiele lepiej, jeżeli forum jest "gdzieś tam" niż żeby sprawy klasowe były dostępne wszem i wobec. Kto chce niech sobie szuka a kto nie, to nie szuka.

Chyba trafiłeś w sedno. Właśnie o to mi chodzi: o to, że te wady, które wymieniasz są w dużej mierze zasugerowane. "Rzucają się w oczy". Już samo słowo "śledzić" kojarzy nam się niezbyt taktownie. Jakby shoutbox nie nosił obciachowego, budzącego konsternację miana "śledzika", tylko, np. "nk shoutbox", nie było "śledzonych", tylko "obserwowani", to nikt by tej biednej ryby nie beształ.

Tylko że shoutbox pojawia się tam gdzie prowadzi się luźne duskusje (Sadistic.pl, Brutalland.pl z tych co ja używam) i nie widzę sensu aby informacjami forumowymi ze wszystkimi swoimi znajomymi. Poza tym śledzik z założenia ma służyć do wstawiania linków.

Czyż nie można udzielić podobnego instruktażu osobie, która nie chce mieć do czynienia z tą ciotką na śledziku?

Można ale i tak forum w jednej rzeczy przewyższa śledzia. Nie ma tam ograniczenia ilości znaków.

I nie jestem Kordian tylko Kordan ;]

To co powiedziałeś ma zabarwienie ironiczne... Prawda?

Może nie od razu gościa powiesić, ale... gdy widzę niektóre zdjęcia to dostaję palpitacji serca! Na przykład zdjęcie dziewczyny z własną matką w trumnie(było nawet na demotach)-to jest chore. Kiedyś lubiłem ten serwis, niestety forma w jaką się przekształcił sprawiła, że żywię do NK nieukrywaną wrogość.

No ale mówiłeś wcześniej że to zło i rzecz demoralizująca młodzież. To że niektórzy ludzie wykorzystują NK w sposób dość kretyński, nie oznacza, że wszystko co tam jest jest be.Osobiście jestem za tym aby NK zaczęło likwidować tzw. konta fikcyjne albo wydawać pozwolenia na zakładanie tego typu profili z konkretnym przesłaniem. Oczywiście wiem, że to jest niemożliwe z przyczyn prestiżowych i praktycznych, ale gdyby jednak to może pewna kultura w serwisie by zapanowała. Twierdzę tak po tym jak dostałem zaproszenie od Freda Flinstone'a -.-"

NK nie demoralizuje młodzieży, tylko pozwala jej szerzyć pokemońswto po internecie. I nie ma w tym winy twórców serwisu.

Mam konto na nk, czasem zajrzę, na forum skrobnę. Ale - szczerze - wolę Facebooka.

Kordan

Twierdzę tak po tym jak dostałem zaproszenie od Freda Flinstone'a -.-

Na szczęście można już się zabezpieczyć.

Kordan

NK nie demoralizuje młodzieży, tylko pozwala jej szerzyć pokemońswto po internecie. I nie ma w tym winy twórców serwisu.

Czym się różni demoralizowanie młodzieży od pozwalania im na wzajemne demoralizowanie?

Aha, powinno rozstrzeliwać za użycie więcej niż 1 znaku niealfanumerycznego w imieniu i nazwisku.

Uważasz pokemoństwo za demoralizację?

Jak najbardziej. Gówniarze nie umieją normalnie pisać?

Tez mnie to nurtowało i postanowiłem zapytać to odpowiedzią było że pisze tak bo tak się jej podoba i jak mam jakieś "ale" to ja mam problem a nie ona(oczywiście odpowiedź była napisana pokemonem ;p).