Gorące Dysputy

Paczcie, jemioła wzięła i zwiondła.

Może ma to jakiś związek z upływem czasu?
Hayven zdejmuje jemiołę, bo już nie powinna tu wisieć... w sumie w ogóle nie powinna tu nigdy wisieć...

Dajcie, no, tę resztkę jemioły na kompost pod ziółka!

Podstawia kosz na śmieci, a po otrzymaniu ładunku wyrzuca go przez okno.

- Komu polać Behemotoffu?

- Mnie polej Hayvenie, wszak już jutro urodziny Archiego, czas na świętowanie!

Polewa.

- Archi, jesteś tu?

Dostawia wielki garniec z gotującą się gorącą czekoladą.

- Jep, jep.

*Zauważywszy, że (Pod)Stolikiem opustoszało*
Echo!
ho!
o!

Nie drzyj się tak! Ludzie tu próbują spać!

Wstawać! Stan wojenny!

Jaki Stan?

Trwałej entropii

Chałwa!!!

Z sezamem? :D

Sezam? Hańba.

Infero

Coś mi się zdaje, że wszyscy jesteście w mafii! :D

Pięć lat bez trzech dni temu, a już wszystko było jasne. Czo ta Infero, jasnowidzka.

Irydus

Chałwa!!!

Wałach

No włacha.

Ludzie, ludziska, człowieki!
Sezon kartoflany się skończył...

Bez tragedii, za to buraczany dopiero się rozpoczął.

Wybory do parlamentu za dwa lata, jakowyś falstart .