Gorące Dysputy

Karczma Pazur Behemota - "Współpraca Osady z Nimnaros"

Osada 'Pazur Behemota' > Gorące Dysputy > Karczma Pazur Behemota > Współpraca Osady z Nimnaros
Wędrowiec: zaloguj, wyszukiwarka
Hubertus

Hubertus

27.08.2010
Post ID: 57900

Ja tam GŁP bym całkowicie zaorał, spójrzmy prawdzie w oczy, nie ma tam absolutnie nic wartościowego, ewentualnie z sentymentu można to do jakiegoś archiwum przenieść, ale wartość merytoryczna tegoż jest zerowa.

Integracja stopniowa jest chyba właściwym wyjściem z sytuacji, bo jak sądzę w NMN będzie grupa stanowczych przeciwników tego pomysłu, wiec by ich przekonać warto powoli zapoznawać z zyskami i możliwościami jakie tu w JB zastaną.

I koniecznie, jak słusznie pisze Bub należy ten temat przenieść w ogólnodostępne miejsce by Nimnarejczycy podzielili się tu swoim zdaniem.

Ghulk

Ghulk

27.08.2010
Post ID: 57906

Skoro nie chcą, to nie można ich zmuszać.
A GŁP rzeczywiście przydałoby się zburzyć i zasypać solą.

Sulia

Sulia

28.08.2010
Post ID: 57915

Hubi, Ghulk: Żaden z Was nie należy do GŁP, nie macie za dużo wspólnego ze storytellingiem od dawien dawna, więc wasze stanowcze opinie bardzo mnie dziwią. Jak zwykle... Najlepiej krzyknąć po fakcie, ale skoro tak Gildia was bulwersowała, to rozwiązań żadnych nie raczyliście zaproponować? Nie ma to jak przeczytać z rana "nie ma tam absolutnie nic wartościowego" - wstydziłbyś się Hubi. Naprawdę jest mi w tym momencie przykro, że mamy w JB osoby, które nie mając nic wspólnego z daną grupą, z ziemią zrównują jej pracę. Znam tam parę osób, które z wielkim zaangażowaniem starają się wszystko ruszyć, piszą posty, chcą, aby przygoda ruszyła. Z takim nastawieniem to bym nawet odradzała NMN jakiekolwiek kontakty z nami. Nie warto pchać się do społeczności, która pewnego dnia potrafi określić twoją pracę, jako "nic wartościowego". Dam Ci dostęp do Gildii, gdzie właśnie rozmawiają na temat swojej przyszłości. Od razu zjaw się tam jako ten analizujący i napisz im, że nie mają tam nic, ale to absolutnie nic wartościowego. Zapraszam.

Przypominam, to nie jest temat o GŁP. Oni mają swój własny i oni mają prawo decydować o swoim losie, a nie ludzie stojący obok. Dla dalszych dyskusji o GŁP proszę poprosić ich o dostęp do odpowiednich miejsc, skoro tak nagle ich los zaczął wam leżeć na sercu.
Przepraszam za tak emocjonalną odpowiedź, ale czasami inaczej chyba nie można zareagować.

Do meritum wracając - Bubi, tmat dostępny będzie w Karczmie, ale mam nadzieję, że Nimnaryjczykom spodoba się to, co tutaj przeczytają ;)

Hubi

by ich przekonać warto powoli zapoznawać z zyskami i możliwościami jakie tu w JB zastaną.

Ja bym powiedziała, że zyski byłyby obopólne. Na współpracy z nimi Osada może zyskać więcej, niż wam się wydaje. Nie dziwię się zatem, że są ostrożni.

Hubertus

Hubertus

28.08.2010
Post ID: 57916

Sulio, ja tamto forum widzę od dłuższego już czasu i obserwuję co tam się dzieje z uwagą i zażenowaniem. Jedynie ten dodatkowy projekt, robiony samotnie przez Taba ma sensowne podstawy a reszta to cóż, szkoda słów. Chłopaki więcej energii włożyli we wzajemne przepychanki niż wspólną prace, więc nie mam oporów by powiedzieć, to co napisałem wyżej.

Zyski jak najbardziej będą obopólne, to jasne, ale to my musimy zaprezentować NMN swoje plusy, bo plusy NMN sami już znamy.

Karv

Karv

28.08.2010
Post ID: 57918

Witam serdecznie.
Na temat łączenia for wypowiadać się raczej nie ma sensu, bo - szczerze powiedziawszy - nie do końca rozumiem jeszcze na jakiej zasadzie owe połączenie byście widzieli. Przenieść Nimnaros na Jaskinię, czy po prostu odnośnik zrobić, czy co?
Zamotałem się w tym, co pisaliście, naprawdę.

Chciałbym natomiast i tutaj wypowiedzieć się w kwestii połączenia e-zinów. Połączenia, fajnie to brzmi, zważywszy, że nimnarejski jeszcze nie istnieje. :) Nieważne. W każdym razie - nie wszyscy Jaskiniowcy śledzą temat na Nimnaros, a jest to chyba ten wątek połączenia, który rozwinął się już najbardziej, więc pomyślałem, że warto wypowiedzieć się w tej kwestii także u was. Koniec końców - czytelników też powinno to interesować.

Pytania, które zaraz zacytuję, zadałem już na Nimnaros. Ale z racji tego, co napisałem wyżej, zadam je także tutaj. Trochę głupio, pisać to samo na dwóch forach, no ale lepsze to, niż pozbawić kogoś możliwości udziału w dyskusji. Ewentualnie zadecydujmy, które kwestie gdzie rozstrzygamy. Gazetkę na NMN, Storytellingowo tutaj, albo coś.

No, nieważne. W każdym razie:

Karv

1. Czy będziecie nam w jakiś sposób narzucać, co ma się tam znaleźć, czy mamy dowolność (oczywiście w granicach rozsądku xD)
2. Grafikę organizujemy sobie sami, wedle uznania, czy macie jakieś wytyczne?
3. Może on mieć dowolną długość, czy ma stanowić jakiś odsetek długości CI ?;d To znaczy, starać się, żeby się zbytnio nie rozrósł, czy wszystko będzie grało nawet jak będzie sporych rozmiarów?
4. Mogą się w nim zawierać treści dotyczące samego Nimnaros? xP
5. Temat numeru obejmuje także dodatek?

Albo jeszcze inaczej - podzielcie się z nami waszym wyobrażeniem tego wspólnego wydawnictwa. :)

No. W sumie tyle.

Sulia

Sulia

28.08.2010
Post ID: 57930

Temat dotyczący współpracy CI z Nimnaros rozrósł się do takich rozmiarów (patrz post Tulla ;), iż znalazł swoje miejsce w odpowiedniej lokacji. Tam też Karv otrzymał odpowiedzi na swoje pytania. Wszystkich zainteresowanych tą tematyka zapraszam do tego tematu. A my możemy nadal nad ogólnikami dyskutować :)

Vandergahast

Żywiołak Piwa Vandergahast

28.08.2010
Post ID: 57936

A czy nie mogłoby być tak, że GŁP wrzuci się po prostu jako archiwum? Wątki chyba można by kontynuować w nowych tematach, dając szansę podłączenia się ludziom z Nimnaros? Jeżeli chodzi o usychającą Osadę, to ja bym wszystko z niej roboczo wrzucił jako archiwum, poza może galerią razem z fotobitwami i ze 3 aktywnymi stolikami i resztę zostawił dla Nimnaros i tam kontynuował nasze dysputy, recenzje i takie tam. 5-10 aktywnych w Osadzie osób powinno się dostosowywać do bardziej aktywnego i żywego portalu a nie odwrotnie. I żadnych smętnych gadek o klimacie Osady, bo nie ma go przynajmniej od padu Jaskini i sam z siebie nie wróci. A na pewno nie wróci tylko o naszych własnych siłach. Potrzebujemy połączenia z aktywnym portalem zajmującym się tym co Osada kiedyś jak, nie przymierzając, kania dżdżu (od dawna chciałem użyć tego zwrotu :]).

Karv

Karv

28.08.2010
Post ID: 57955

Jak widzielibyście kwestię wpuszczania do Osady/Miasta? Pytam jako nimnarejski Gwardzista. Szczerze powiedziawszy nie do końca wiem, jak wygląda wasz proces rekrutacji aktualnie, ale z tego, co ogarnąłem, to jest on strasznie łatwy. Acz mogę się mylić i może się okazać, że w samej Osadzie, do której dostępu chyba mi brak znajduje się jeszcze jakieś miejsce, przez które trzeba przejść, aby móc wpisać się fabułę.
Ale jeśli się nie mylę - ewentualna fuzja sprawiłaby, że dostęp do Osady/Miasta/Jakkolwiek to nazwać zdobywałoby się na trochę innych zasadach, niż u was to dotychczas miało miejsce (acz powtarzam, mogę się mylić i nie do końca ogarniać, jak to się faktycznie odbywa).

Co wy na to?

I zapytam - jak to widzicie ogólnie, tę fuzję? Bo ja nie potrafię sobie odpowiedzieć na to pytanie. Przenosimy posty z nimnarejskiego storytellingu tutaj, czy poszerzamy Calivan o jakiejś miejsce, w którym znajduje się wasza Osada i akcja w dalszym ciągu dzieje się na Nimnaros, do którego, powiedzmy, przenosi kliknięcie w dział z waszą osadą? Bo ja nie-o-gar-niam. xP

Hubertus

Hubertus

28.08.2010
Post ID: 57960

Aktualnie rekrutacja jest bardzo ułatwiona, ale zastanawiamy się nad zmianą tego stanu rzeczy, zwłaszcza w kwestii statusu Osadnika, który kiedyś był wymagany by móc się wypowiadać w tematach Osady.

Na pewno ta kwestia zostanie uregulowana do czasu jakichkolwiek ruchów. Sam jestem za zaostrzeniem reguł dostępu do Osady, no ale musi być to uzgodnione i zakończone kompromisem, także z Waszym udziałem.

W każdym razie kiedyś było tak że osoba musiała mieć biogram i wykazać się istotną aktywnością zarówno przy osadowym ognisku jak i sensowymi wypowiedziami na forum by zostać przyjętą do Osady.

Jeszcze co do połączeni,a póki co myślę skupmy się na połączeniu storytellingu oraz CI, resztę dogadamy po kolei jak się nam współpraca w tamtych działaniach dobrze ułoży.

EDIT:
Dodam na koniec że przechodziłem waszą rekrutacje w NMN, za czasów Fermiego de Riva, i jest ona bardzo sensowna.

Sulia

Sulia

28.08.2010
Post ID: 57964

Vaniu, tam herezje głosisz lekkie, więc pozwól, że akurat tego pomysłu nie skomentuję :P Ale ciekawy, jak każdy pomysł na ożywienie Osady. Ale ja bym jednak bliską współpracę chciała. Niemal fuzję ;)

Karv: W tej chwili po rejestracji (jak zauważyłeś prosta jest ;) w Osadzie nie jesteś ograniczony w żaden sposób (oprócz zalogowania się ), jeśli chodzi o oglądanie jej i wypowiadanie się w poszczególnych lokacjach. Status Osadnika nie jest jeszcze zdefiniowany, więc nim nie ma co się na razie przejmować. I jeśli obejrzysz Osadę - my nie mamy fabuły przypominającej wasze Nimnaros. Nasze tematy storytellingowe zawsze były luźne i skupiały się przy stolikach - tam bajali pisarze osadowi, czy w Oberży - tam można było wypić i przygodę zacząć. Nie byliśmy nigdy rygorystyczni.

Najważniejszym zadaniem jest teraz wykorzystać wasz potencjał storytellingowy i wpleść go w Osadę. Zastanawia nas z Bubim wplecenie Oberży do struktury miasta Nimnaros. Wiesz, budynek z portalem w drzwiach i jesteście u nas :P To jest miejsce na wymianę myśli, poglądów miedzy dwiema krainami, taka "wspólna platforma" :) Przy kuflu piwa czy kielichu wina.

O porządniejszej strukturze storytellingowej myślimy w ramach Gildii Łowców Przygód (GŁP), do której dostęp obecnie macie i możecie tam się wypowiedzieć.

I jest jeszcze pomysł, by do NMN (jako całego serwisu) przekierowywać z tego portalu nad obecnym Portalem do Jaskini (taka niby dziura na prawo za murami z promieniem w środku, patrz mapa).

Na razie tyle ;)

Vandergahast

Żywiołak Piwa Vandergahast

28.08.2010
Post ID: 57977

A nie lepiej byłoby przekierowywać przez tę budowlę w lewym górnym rogu, co wygląda jak schody prowadzące do portalu?

Halom

Halom

30.08.2010
Post ID: 58070

Znalazłem wczoraj chwilę czasu, aby przeczytać analogiczną dyskusję na forum Nimnaros i pojawia mi się w głowie jeden duży znak zapytania. Tak jak w Imperium pomysł Bubeusza spotkał się z poparciem i miłym słowem, tak na NMN nastawienie do niego jest, delikatnie mówiąc, sceptyczne, żeby nie powiedzieć wręcz antagonistyczne.

Początkowo się ucieszyłem, bo JB i NMN mogą sobie wzajemnie sporo dać, ale teraz naprawdę jestem przygaszony i zastanawiam się, czy jest to dobry pomysł. Po kolejnych postach Bubiego mam wrażenie, że również jego zapał nieco ostygł.

U Nimnarejczyków pojawiła się chęć współpracy, gdy MiB rzucił hasło "e-zin", ale sposób w jaki do tego podeszli również mnie nie zachwycił, na co na ichniejszym forum zwrócił też uwagę sam MiB.

Podsumowując, proponuję, aby nasza współpraca ograniczyła się na razie do wymiany bannerami/linkami, a nad resztą omawianych wcześniej kwestii (Oberża, ognisko, GŁP) zastanówmy się za jakiś czas, kiedy stwierdzimy, że przepływ ludzi i wzajemne relacje są na tyle dobre, że można spróbować czegoś więcej.

Przedstawiłem tu tylko efekt swoich rozważań. Nie chciałem rozpisywać się o konkretnych wypowiedziach, które spowodowały tak nagłą zmianę mojego stanowiska, bo nie o to chodzi, aby sobie wzajemnie coś wypominać. Mam nadzieję, że mój post nie był zbytnio nasycony emocjami, i że nikogo nim nie uraziłem.
Pozdrawiam.

Bubeusz

Bubeusz

30.08.2010
Post ID: 58072

Halom, bo widzisz, to styk innych kultur jest xP Zresztą, ta sprawa została już omówiona i zamknięta, nie szukajmy na siłę problemów, skupmy się na korzyściach.

Irydus

Irydus

30.08.2010
Post ID: 58073

Halom

Podsumowując, proponuję, aby nasza współpraca ograniczyła się na razie do wymiany bannerami/linkami, a nad resztą omawianych wcześniej kwestii (Oberża, ognisko, GŁP) zastanówmy się za jakiś czas, kiedy stwierdzimy, że przepływ ludzi i wzajemne relacje są na tyle dobre, że można spróbować czegoś więcej.

Z samej wymiany banerkami żadnego przepływu ludzi nie będzie. Dawno już wisi w NMN baner Jaskini i znam tylko jeden przypadek, gdy ktoś się przeniósł. Link do NMN leżał też w linkowni i nie znam żadnego przypadku skorzystania z niego. Pominę fakt, że był przez kilka miesięcy link był nieaktualny bo NMN zmieniło serwer, a z naszej strony nikt tego nie wyłapał. Jeśli chcemy aby przepływ nastąpił powinniśmy coś ruszyć, coś łatwego nie wymagającego zbytnich dyskusji. E-zin zmierza w dobrym kierunku, wiec już jest jakaś współpraca, można by dołożyć do tego galerię i coś zaczęłoby się dziać. A ludzie zaczną krążyć miedzy portalami będzie można pomyśleć o trudniejszych sprawach takich jak Ognisko czy GŁP.

Ymir

Ymir

30.08.2010
Post ID: 58075

Będzie krótko. Poproszono mnie bym się tu wypowiedział w sprawie sojuszu, a z racji tego, że siedzę w tym temacie i tak miałem to zrobić. Może być mniej złożenie i dopracowanie niż, gdy pisałem poprzedniego posta, ale...

Sojusz Nimnaros z IJB to świetna sprawa.Gratuluję wyjścia z inicjatywą i wykorzystania okazji na konwencie by na ten temat porozmawiać. Nie chciałbym by była ona zmarnowana i zaprzepaszczona przez byle kłótnię. Zacznijmy może od tego, że ja osobiście nie mam żadnych obiekcji w kierunku połączenia się, czy też zawarcia sojuszu pomiędzy oboma portalami. Nie sądzę też byśmy mieli z tego powodu jakieś nieprzyjemności czy problemy, bynajmniej, z Naszej współpracy mogą wyniknąć same dobre rzecze jeśli tylko na to pozwolimy i zrobimy wszystko dokładnie tak jak należy. Do takiego przedsięwzięcia należy się jednak solidnie przygotować dlatego też bardzo dobrze jest to wszystko na spokojnie, z uwzględnieniem każdego szczegółu, omówić, co też robimy. Ja miałbym tylko wątpliwości czy tak ta dyskusja powinna przebiegać. Rozumiem, że można mieć jakieś wątpliwości, ale naprawdę odpuśćmy sobie oczernianie się nawzajem i przesady w obie strony. Rozmawiajmy sobie na spokojnie, przemyślmy parę rzeczy nim napiszemy jakieś kompletne bzdury (macha ręką z uśmiechem). Nie mamy żadnych ograniczeń czasowych, a działamy pod presją, jakby to właśnie już jutro miał być koniec świata. Oczywiście, nie można zwlekać nie wiadomo ile, ale myślę że parę tygodni można poświęcić właśnie na same rozmowy. I nie między nami, Nimnarejczykami, ale również z Jaskiniowcami, bo żeby dyskusja była ciekawa i przy tym efektywna, potrzeba różnych argumentów i spojrzeń na całą sytuację. Dzięki takiej dyskusji można ustalić dużo więcej niż podczas bezpośredniego połączenia, Dodatkowo można uniknąć niepotrzebnych niedomówień, a i wątpliwości można bezboleśnie rozwiązać. Tymczasem - wymieńmy się bannerami. Nic się z tego powodu nikomu nie stanie.

Rzecz druga. Ustalmy sobie plan, który stopniowo wprowadzalibyśmy w życie. Punkty tego planu ustaliłoby się podczas dyskusji, w trakcie której jesteśmy. Taka rozpiska byłaby bardzo przydatna, zwłaszcza jeśli na każde zadanie wyznaczyć termin, do którego dana rzecz ma być zrobiona. Ustalić priorytety, by najważniejsze rzeczy zrobić na początku, a później zająć się błahostkami, pewnie i takie dałoby się znaleźć. By jednak taki plan stworzyć i umieścić w nim konkretne punkty potrzebna jest rozmowa, więc rozmawiajmy dalej, nie uprzedzajmy się i nie bójmy się drugiej strony. :)

Jeśli chodzi o złączenie obu forów w jedno i w miejsce osady wstawić 'Nowe Nimnaros'. Jestem przeciwny - jak to powiedział Mefistofeliks na ognisku: "Oba serwisy mają swoje wady i zalety. Nie ma sensu zamieniać jednego zestawu na drugi. :)"

Ostatnia rzecz. Również nie uważam byśmy my w jakikolwiek sposób odstawali jakoś technicznie czy nawet merytorycznie od jaskini. To są dwa zupełnie inne światy, choć mogłoby się wydawać, że bardzo podobne. Każdy z portal ma własny styl i własnych adminów, którzy poprawiają niedopracowane rzeczy, a te gorsze po prostu wywalają.Dyskusje na temat techniki zostawmy na sam koniec. A najpierw w ogóle ustalmy co, krok po kroku chcemy zrobić. Tutaj też my, Nimnarejczycy nie powinniśmy się czuć zakompleksieni, bo sami odwaliliśmy kawał dobrej roboty tworząc to forum. I nie liczy się kto ma lepsze funkcje forumowe, czy szatę graficzną. Naszym największym dobrem jest klimat, dla obu nieco inny, ale to nie znaczy, że któryś jest gorszy, tym bardziej że klimat tworzą użytkownicy i to na nich powinniśmy zwrócić największą uwagę.

Karv

Karv

30.08.2010
Post ID: 58098

U Nimnarejczyków pojawiła się chęć współpracy, gdy MiB rzucił hasło "e-zin", ale sposób w jaki do tego podeszli również mnie nie zachwycił, na co na ichniejszym forum zwrócił też uwagę sam MiB.

Ja cię bardzo proszę, jak już coś przywołujesz, to rób to rzetelnie. Po zwróceniu mi przez MiBa uwagi przeanalizowałem mój wcześniejszy post i poprawiłem się, a za wcześniejszy zły wydźwięk przeprosiłem. Nie odwołuj się do kilku zdań z całej dyskusji olewając istotną resztę, bo zmuszasz mnie do kolejnych postów o nieprzyjemnym brzmieniu, tym razem celowo o takie brzmienie przyprawionych. Dziękuję uprzejmie.

Poza tym - Nimnarejczycy faktycznie podeszli do zagadnienia dość sceptycznie, ale jakiej reakcji się spodziewać, jak Bub wpada nagle z okrzykiem, że całe Nimnaros do Jaskini. To mogło spowodować niezadowolenie. A przynajmniej wśród tej części userów, którzy nie mieli do tej pory (albo nie mają dalej) z waszym serwisem absolutnie nic wspólnego.

Wiem, że nic mój post nie wnosi do samej dyskusji o współpracy, ale nie chciałbym po prostu, żebyście z naszych reakcji wywnioskowali, że coś do was mamy, albo że chcemy tworzyć hermetyczne środowisko, gdzie wszystkie głosy z zewnątrz są fuj.

Piona.

Halom

Halom

30.08.2010
Post ID: 58106

Halom

(...)sposób w jaki do tego podeszli również mnie nie zachwycił(...)

Halom

Przedstawiłem tu tylko efekt swoich rozważań.

Karv, zwróć szczególną uwagę na słowa, które pogrubiłem. Mam prawo jedną rzeczą się zachwycić, inną nie.

Karv

Nie odwołuj się do kilku zdań z całej dyskusji olewając istotną resztę(...)

I vice versa. Polecam Ci zwłaszcza przeczytania mojego wcześniejszego posta z samego dołu pierwszej strony.

Pozwól, że na tym poprzestanę.
Pozdrawiam.

PS. Suuuulio? Potrzebujesz kolejnych poganiaczy? ;)

Bubeusz

Bubeusz

31.08.2010
Post ID: 58151

Oj Karvuś, Ty hipokryto :) Najpierw plujesz na innych, że Twoje słowa przeinaczają, wyrywając je z całości dyskusji, a potem to samo robisz z moimi ;P

Ale dobra, bo takie gadanie do niczego nie prowadzi.

Uzgodniliśmy, że współpraca odbywać się by miała na następujących płaszczyznach:

a) Czas Imperium z nimnarejskim dodatkiem. W tej kwestii powstał już nowy topic, w którym aktywnie trwają rozmowy z udziałem redaktorów zarówno jednej, jak i drugiej strony - więc ufam, że do porozumienia dojdzie i nie mamy się co już martwić na zapas, tylko im zaufać ;)

b) Ognisko, a raczej wymiana linkami. Z tego, co mi na chwilę bieżącą wiadomo, stanęło na tym, że NMN robi u siebie ramkę (MiB, wypowiedz się) albo coś innego jak najskuteczniej kierującego do Ogniska, zaś Jaskinia umieszcza link do Nimnaros w niezagospodarowanym portalu powyżej portalu jaskiniowego (patrz: mapa)

c) Gildia Łowców Przygód jako "ziemia neutralna" - osobiście wcale mi się nie uśmiecha stosowanie takich określeń, bo to potęguje wrażenie, że jednak są jakieś obozy, którym potrzebna jest ziemia niczyja - a to bzdura, bo wszyscy jesteśmy takimi samymi, zdolnymi i wspaniałymi ludźmi - dlatego pozwólcie, że nazwę to inaczej: magnes, którym możemy posłużyć się, by jeszcze bardziej zbliżyć do siebie nasze serwisy :) Gildia, która zachowa miejsce w Osadzie i tematykę nimnarejską (sesje) - będzie kierować Nimnarejczyków do Osady i tym samym zacieśniać współpracę. Planujemy w Gildii zrobić coś, czego nie ma jeszcze w NMN, aby Nimnarejczycy mimo wszystko mieli po co tam zaglądać. I tym czymś, według słów Vokiala, mają być sesje live, organizowane na chatach. Zobaczymy, jak się to przyjmie - ale ja z góry zaznaczam, że to nie będzie jedyna forma prowadzenia tam ballad :>

d) Oberża jako miejsce spotkań i wymiany myśli. Tam dyskutowane byłyby sprawy współpracy, odpoczywałoby się wspólnie przy piwie i nawiązywało nowe znajomości.

e) Sieć linków i odnośników łącząca nasza galerie, poezje, czy prozy. Co do tego pomysłu jestem trochę sceptyczny, ale chyba na sam początek musi takie coś wystarczyć.

f) Spotkałem się również z pomysłem przeniesienia całej wiedzy o naszym świecie, Calivan, do Starożytnej Biblioteki. Jest to o tyle kontrowersyjne, że raczej nic nikomu nie daje, poza napchaniem Biblioteki wiedzą, która jest dla Jaskiniowców niezwiązanych z naszym światem i naszą historią, bezużyteczna, a nawet często sprzeczna z artykułami, które referują o światach Might and Magic.

Trzeba o tym wszystkim jeszcze porozmawiać, ale teraz czas na konkluzję.

Póki co, zauważcie, koncentrujemy się głównie na ożywieniu Osady i sprowadzeniu do niej Nimnarejczyków. Pytanie: Kto i dlaczego przyjdzie do Nimnaros? ;) I tutaj pomocny miał okazać się projekt Origarus, który, przy odrobinie dobrej woli, miał posłużyć za podarek dla NMN i zostać doń zaimplementowany, by tam, razem z twórcami i chętnymi do uczestnictwa, zaistnieć w pełnej krasie (z uwagi na podobieństwo tematyczne projekty Origarus i Nimnaros istniejące równolegle byłyby mocno kontrowersyjne zarówno pod względem politycznym, merytorycznym i sensownym). To miałoby ożywić NMN i przyciągnąć doń userów z GŁP (i nie tylko), jednak z biegiem czasu na wierzch wychodzi coraz więcej trudności czysto logistycznych, z doprowadzeniem do fuzji projektów. W chwili obecnej nie mam żadnej pewności, czy jest to opłacalne, ani jak zostanie to przyjęte przez Nimnarejczyków. Dlatego to tu piszę, by każdy mógł się wypowiedzieć. Link do Origarusa jest tutaj.

Proszę wszystkich zainteresowanych, zarówno Jaskiniowców, jak i Nimnarejczyków, ze szczególnym wskazaniem na autorów pomysłów i osoby, których zmiany owe dotykają najbardziej, o analizę problemu i obiektywne wypowiedzenie się na konkretne kwestie:

a) Kwestie punktów mówiących o współpracy - ktokolwiek cokolwiek wie o jakimkolwiek z tych punktów.

b) Kwestie włączenia projektu Origarus w miasto Nimnaros (proszę zapoznać się z różnicami kulturowymi, systemowymi, nomenklaturowymi i geograficznymi, trzeba zwrócić uwagę nawet na ogół realiów i kalendarium - tyle rzeczy wymaga ujednolicenia... Jednak z drugiej strony projekt podchodzi do spraw polityczno-finansowych bardzo poważnie, rozwija niedziałające dotychczas u nas aspekty strukturalne i administracyjne miasta, a także ma ambicje stworzyć to, czym tak naprawdę miało stać się Nimnaros w pierwotnych planach: w pełni żywą, samowystarczalną, funkcjonującą jednostkę społeczno-osadniczą, która istotnie żyje i zmienia się na bieżąco, a każda komórka wchodząca w jej skład ma swoje aspiracje, dążenia i istotny wkład w ogólny wygląd miasta. Tego u nas nie ma, a być miało. Zamiast tego, u nas wykształciła się rola miasta jako jedynie punktu bazowego, by się podleczyć, pohandlować, zawiązać wątek, zebrać drużynę i znowu ruszać w drogę.) Pytanie: czy nadal chcemy, my, Nimnarejczycy, dążyć do niespełnionych ideałów? Bo trzeba mieć na uwadze, że nie dotarliśmy tam głównie ze względów praktycznych - jednak być może Origarus ma do zaoferowania coś więcej, niż tylko ponowienie próby.

Rozmawiałem z Vokialem i Tabrisem, wyraziłem chęć podzielenia się naszym pomysłem publicznie i uzyskałem zgodę. Oto więc jest. I naprawdę liczę, że pomożecie nam ogarnąć tą sytuację :) Abyśmy przynajmniej wiedzieli, czy tego w ogóle chcemy, czy warto myśleć o szczegółach.

Laire

Laire

31.08.2010
Post ID: 58164

Ballady wyglądają bardzo fajnie i chętnie mogłabym wziąć udział w jakiejś, ale z tego co widzę na razie jest tylko jedna. Biedactwa :<.

Bub

b) Ognisko, a raczej wymiana linkami. Z tego, co mi na chwilę bieżącą wiadomo, stanęło na tym, że NMN robi u siebie ramkę (MiB, wypowiedz się) albo coś innego jak najskuteczniej kierującego do Ogniska, zaś Jaskinia umieszcza link do Nimnaros w niezagospodarowanym portalu powyżej portalu jaskiniowego (patrz: mapa)

Za! U nas to już działa. Dzisiaj weszłam kilka razy i chciałam się poprzyglądać rozmowie, ale obowiązki wzywały. Uczynię to jak tylko szybko będę mogła i wypowiem się na temat ogniska z punktu widzenia osoby, która z Jaskinią nie miała do czynienia w zupełności. Może to jakoś pomoże :).

Bub

c) Gildia Łowców Przygód jako "ziemia neutralna" - osobiście wcale mi się nie uśmiecha stosowanie takich określeń, bo to potęguje wrażenie, że jednak są jakieś obozy, którym potrzebna jest ziemia niczyja - a to bzdura, bo wszyscy jesteśmy takimi samymi, zdolnymi i wspaniałymi ludźmi - dlatego pozwólcie, że nazwę to inaczej: magnes, którym możemy posłużyć się, by jeszcze bardziej zbliżyć do siebie nasze serwisy :) Gildia, która zachowa miejsce w Osadzie i tematykę nimnarejską (sesje) - będzie kierować Nimnarejczyków do Osady i tym samym zacieśniać współpracę. Planujemy w Gildii zrobić coś, czego nie ma jeszcze w NMN, aby Nimnarejczycy mimo wszystko mieli po co tam zaglądać. I tym czymś, według słów Vokiala, mają być sesje live, organizowane na chatach. Zobaczymy, jak się to przyjmie - ale ja z góry zaznaczam, że to nie będzie jedyna forma prowadzenia tam ballad :>

To miejsce wzbudziło u mnie sympatię. Ach, sesjowe klimaty(zwane tu balladami)! Szkoda tylko, że jest tam tylko jedna. Radziłabym, aby istniało jakieś miejsce, gdzie możemy się wymieniać linkami do nowo-powstałych sesji. Nie uważam bowiem za rozsądne, prowadzenie wszystkich sesji w GŁP(troszkę to tak zabrzmiało, Bub, jakbyśmy się z sesjami mieli przenieść z NMN na Jaskinię). Miejsce na NMN, gdzie Drodzy Jaskiniowcy mogą zostawić link z krótkim opisikiem do nowej ballady i takie samo miejsce w Gildii. Bo ja chętnie bym wzięła udział w balladzie, ale co z tego, jeśli nie będę o niej wiedziała/dowiem się za późno?

Bub

f) Spotkałem się również z pomysłem przeniesienia całej wiedzy o naszym świecie, Calivan, do Starożytnej Biblioteki. Jest to o tyle kontrowersyjne, że raczej nic nikomu nie daje, poza napchaniem Biblioteki wiedzą, która jest dla Jaskiniowców niezwiązanych z naszym światem i naszą historią, bezużyteczna, a nawet często sprzeczna z artykułami, które referują o światach Might and Magic.

Bez sensu. Tylko się namiesza, a jeśli ktoś będzie ciekaw Calivanu, to myślę, że sam zajrzy do NMN.

Origarus wygląda zaskakująco przyjemnie i(z tego co widzę) niweluje zupełnie moje obawy związane z punktem c. Skoro będą tam ballady, to wskakuję w to bez wahania. Do tego wygląda na ładnie przegrupowany, nowy, świeży, więc łatwo będzie go ogarnąć i niczego nie trzeba nadrabiać i doczytywać(co bywa wielkim ciężarem xD). W ogóle wygląda schludnie i wydaje mi się, że bezproblemowo się w nim każdy odnajdzie.
Na przeczytanie i zrozumienie punktu b), co do Origarusa jest niestety za późno i pozwolę sobie skomentować go w czasie, gdy mój umysł będzie w pełni sprawny(mam nadzieję, że nastąpi to jutro).

[color=#AD7FA8]Edit:[/color]
Co do współpracy tak ogółem: Nie uśmiecha mi się łączenie NMN i JB w jedną całość i zlepianie tego na jednym portalu itd. itd. To jednak wszystko już chyba jasne i nikt nie zamierza tego robić. Uważam że powinniśmy być jak rurki(tak, takie do picia w paseczki, albo jednokolorowe^^) złączone końcami. Nimnaros sobie żyje, Jaskinia też, a w pewnym miejscu łączą się i tworzą coś świetnego. Czasami jedna strona zagląda do drugiej, ale tak prawdziwie łączy ich właśnie to miejsce, które wszyscy pomagali tworzyć, które stanęło zbudowane wspólną siłą itd. To jednoczy. Nie zaś przeskakiwanie tu i tam. Bo ja mogę się zaznajomić z ludźmi Jaskini, ale nie sądzę, abym szybko poczuła się tu jak w domu(NMN), szczególnie że to wszystko jest taaaaakie wieeeelkie.
Dlatego też Origarus wydaje mi się niebiańskim pomysłem. Iście niebiańskim!

MiB

MiB

1.09.2010
Post ID: 58166

Bubeusz

b) Ognisko, a raczej wymiana linkami. Z tego, co mi na chwilę bieżącą wiadomo, stanęło na tym, że NMN robi u siebie ramkę (MiB, wypowiedz się) albo coś innego jak najskuteczniej kierującego do Ogniska, zaś Jaskinia umieszcza link do Nimnaros w niezagospodarowanym portalu powyżej portalu jaskiniowego (patrz: mapa)

Na ten moment zostaje link - ramka to zabicie klimatu Ognia. Ale są plany na coś lepszego ;-)

Pozdrawiam