Mistyczne ObrazyDoktor zarazy |
Jeden z kilku wykonanych dłuższy czas temu ilustracji do fabularnych uzupełnień pewnej sesji PBF.
Rzecz dotyczy nieco fantastycznego świata w obliczu zarazy i zombie, ale jak to chyba było też trochę i w przypadku Europy - wiele się nie naleczono.
"Choć cenili sobie drogo swe usługi to raczej rzadko kogoś ratowali - a jeśli już to przez amputację... Bliżej im było do grabarzy i czyścicieli niż lekarzy."
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 | |
---|---|
Kastylia2015-08-23 19:13 |
Podoba mi się :) Fajnie, że nie próbowałeś na siłę dodawać innych kolorów, tylko cała praca w sepii, jak również ładnie Ci wyszło tło - dobrze się składa z postacią lekarza i ogniskiem i nie wygląda, jakby było na siłę dorysowanie. |
Laxx2015-08-25 17:47 |
Bardzo ładnie rozdysponowałeś światło na tym arcie, wielki, wielki plus. |
Bychu2015-08-27 21:01 |
Bardzo mi się podoba. Aż widać światło bijące od Ogniska, a postać wygląda tajemniczo. Skupia na sobie spojrzenie. Za to tło ciekawi. Palące się w dali ognisko i kilku ludzi wyglądających jakby walczyli. |
Ignis2015-09-25 11:24 |
Nie pamiętam, czy ci o tym wspominałam, ale bardzo mi się podoba twój styl rysowania. Osobiście nigdy nie odważyłam się operować tak grubą kreską, lecz w twoim przypadku wygląda to olśniewająco - na pozór niedbale, w rzeczywistości ładnie dopracowane.
Gdybyś dał tutaj kolory, zniszczyłoby to cały efekt, mam wrażenie. Dodatkowy plus za pracę w sepii! |
Infero2015-09-29 20:33 |
Zgadzam się z Laxx- dobra gra światła. Szczególnie ogień i postać.
|
Architectus2015-12-02 10:59 |
Groza wlewa się, przejmuje. Doktor zarazy. Jak może ktoś leczyć zarazę? To przerażające. W oddali ludzie walczą o życie, a on, postać na pierwszym planie stoi spokojnie. Czy to nie jest stos pogrzebowy, gdzie on właśnie rozpoczyna godny pochówek jednego ze swoich pomocników? Czemu jest on nietykalny? Czemu inni nie przeciwstawiają mu się? Może nie dają mu rady? A może... nie wiedzą, że on dba o zarazę... Fascynujący obraz. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 |