Mistyczne Obrazy

Ostatnim dziełem kultury z jakim się zapoznałem była bursztynowa modliszka w Muzeum Bursztynu. Było w niej niestety za mało bursztynu, więcej elementów metalowych. Ale stanowiła przyjemne przypomnienie o modliszce napotkanej latem tego roku na Mazurach. Gatunek ten bowiem cechuje duża ekspansja - warto więc wyglądać tych pobożnych owadów, zarówno zielonych jak i bursztynowych.

W wakacje odwiedziłem Gdańsk słynący z rozlicznych atrakcji, jednak największą z punktu widzenia szeroko pojętej sztuki był obraz Memlinga pt. "Sąd Ostateczny" wystawiony w Muzeum Narodowym. Dzieło imponujące detalicznością i niepokojące przedstawioną przezeń wizją. Jednak równie mocno zapamiętałem niebrzydkie studentki (i kilku studentów, ale na nich spoglądałem znacznie rzadziej) miejscowej ASP szkicujące rzeźby maryjne w sąsiedniej sali. To było nader udane przedpołudnie...