Mistyczne Obrazy

Zasadniczo przypomina mi formę życia, która wykiełkowała i ewoluowała na dnie kubka do herbaty, którego zapomniałem zabrać z liceum jeszcze... :)

Raczej nie jest to żadna pleśń. Mi to wygląda na kamyki, a bardziej na ziarenka piasku i lód. W każdym bądź razie interesujące.

o ile Tull podał w odpowiedzi także jak?
o tyle proszę najuprzejmiej Infero o takież uzupełnienie... jak? coś takiego (zgodnie z Twoim rozpoznaniem) powstać może

//(nie rozstrzygam jesio czy ftoś prawidłowo rozpoznał widoczek...)//

a co! bawmy się ;)

Już mówię (bez nerwów ;)). Jest coś takiego jak parowanie lodu (czy jakoś to się inaczej fachowo nazywa), kamienie/ziarenka piasku dłużej „trzymają” zimno pod spodem (izolują lód np. od promieniu słonecznych) Zatem lód paruje szybciej pomiędzy kamieniami niż pod kamykami/ziarenkami.
Coś podobnego może także wystąpić przy topnieniu lodów, ale wówczas woda musi być w ruchu (np. rzeka – na wiosnę można, coś takiego zaobserwować podczas topnienia lodu, przy brzegu – nie koniecznie kamienistym- lud się rozwarstwia tworząc poziome lub nawet pionowe słupy).
Zatem podejrzewam, że zdjęcie dotyczy piaszczystego brzegu i zimnej cofającej się wody którą ściął mróz.
Nie wiem czy dobrze kombinuje, ale coś takiego mi się nasunęło.
Pozdrawiam.

Chyba się pomyliłam z tą „izolacją” – kamienie się nagrzewają od słońca i to wokół nich najszybciej topnieje lód, ale nie mam pewności co się dzieje pod. Przepraszam jeśli coś palnęłam nie tak. ;p
Ps. I tu właśnie przydałaby się edycja :p

Co to jest? Zasadniczo to wygląda jak kamyki/jakaś masa uformowana na kształt kamyków leżące na drewnianych cosiach (torf? albo na jakimś innym dziwnie spękanym materiale) i do tego jeszcze najprawdopodobniej przymarznięta. Nie jestem pewny co to jest to jasne coś po prawej - może to być lód, albo jakiś rodzaj syntetycznego materiału (albo w ostateczności jakieś roślinki/grzybki). Tylko jeśli to są kamyki, to ciekawi mnie brak ziarenek piasku (albo to wynik małych rozmiarów zdjęcia i rozmycia szczegółów).
Jak powstało? Jeśli to ma coś wspólnego z tym co myślę, to musiało to powstać poprzez wrzucenie kamyków/błota na to, na czym one leżą :) polanie ich wodą - stąd brak piasku i poczekanie aż zimno zrobi swoje.
Pewnie nie zgadłem, ale na tą chwilę taki mam pomysł :P Pytanie pomocnicze - czy to się da nazwać jednym/dwoma słowami?

czy da się to krótko opisać? chyba nie...
rozwiązanie i opis szczegółowy pojawi się na pewno!

(obiekty są rzędu centymetrów - chociaż to spoiler ;) )

teraz (po spoilerze) mogę rzec, że kadrowanie miało na celu usunięcie nazbyt oczywistych, pobocznych elementów zdjęcia - pewnie je dam w całości razem z rozwiązaniem...

dziękuje dotychczasowym PT Komentatorom za udział w zabawie

Mnie to jakieś grzyby przypomina :)

Bardzo ciekawe i malownicze :) Te długie, cienkie nitki kryształków- piękne.

Przyglądałam się i przyglądałam... prócz lodu, przyszła mi do głowy jeszcze sól. Kryształki soli.
"Do-re-mi-fa-sol – Solanna, najsolenniej łez zachłanna.

Sól w krąg sypie, niby manna (...)" *nuci sobie*

Nie mogę się już doczekać rozwiązania zagadki.

W sumie to mogło by nawet być jakieś ciasto :) Na wierzchu pokruszone orzeszki a to białe to coś słodkiego...