Mistyczne Obrazy

Jeszcze stoją takie uschnięte, ale eukaliptus nadal pachnie. ;)

Jestem nieobiektywna, bo mi się kwiatki podobały, a zdjęcie tym bardziej. ;)

Źle ostrość chwycona, ale zdjęcie w sumie przyjemne.

A co chciałeś tym zdjęciem ukazać? Raczej nie same kwiatki, bo jedynego wyraźnego widzimy niewielką część, kilka płatków, a reszta została poddana działaniu bokehu. I w konsekwencji zdjęcie to jest tylko plątowiskiem barw bieli, żółci i zieleni bez określonej formy. Chociaż sam temat jest bez wątpienia wdzięczny - to jednak sądzę, że potrafiłbyś z niego wycisnąć więcej. :)

Trochę nie wyszło, ale byłoby jeszcze do uratowania, bo koncepcja w sumie niezła...

Tło za jasne i zbyt określone, odciąga wzrok od pierwszego planu, w szczególności to białe coś na dole i zielone cosie przed słonecznikiem po lewej (pewnie dało się je stamtąd zabrać - kard nie święta krowa, jak coś przeszkadza, to won). W ogóle, lewą połowę zdjęcia z dużą korzyścią dla niego można by było odciąć, po czym te białe plamy które w tle zostaną trochę stonować, bez ruszania pierwszego planu. No, i wyostrzyć skrajne krawędzie płatków, na samej górze i na samym dole, są nieostre w taki nieprzyjemny sposób, wywołujący próbę akomodacji w oku, przez co cały obraz traci ostrość.

Jakby ci się chciało, możesz spróbować - lepiej robić od razu dobrze, ale umieć poprawić też nie zaszkodzi.

Dziękuję za wszystkie dotychczasowe komentarze - czekam na kolejne :)

Powiedzmy, że z tym zdjęciem robić nic już nie będę, bo o ile obługi aparatu się nauczyłem, to korzystanie z programów graficznych to dla mnie czarna magia ;P

Uwagi postaram się uwzględnić przy kolejnych zdjęciach :)

Niestety - musicie przeżyć jeszcze jedną zabawę przesłoną, czasem naświetlania i ostrością ;)

Pozdrawiam

Pomysł płatków na pierwszym planie niezły, ale w tle bałagan. Można by przysunąć kawiatki do siebie, żeby zajmowały prawie cały drugi plan. I przysunąć je trochę do tych płatków, bo teraz niby są nieostre, ale jakieś dziwne (może pójście za radą Enia by tu pomogło). Ja bym w ogóle zabrała stamtąd te białe firanki (czy co to tam jest) i zmieniła na cieplejsze, ale powiedzmy, że to mogła być skomplikowana operacja :P

Podoba mnie się za to wybór kwiatów^^

E, gdzież tam. Wystarczy obrócić flakon w stronę ściany i na niej przytwierdzić coś jasnoniebieskiego, czy innego takiego.

A mnie się podoba mimo mankamentów. Zdjęcie jest bardzo ciepłe - w końcu słońca ;) na nim królują.

Ładne zdjęcie, poza tym że trochę niewyraźne.

Hiro, podejrzewam, że efekt rozmazania jest zamierzony na drugim planie. Te płatki znajdujące się na pierwszym są jak najbardziej wyraźne.
Chałwa Ci za to zdjęcie, Diable!