Mistyczne ObrazyDiablica |
Malowane farbami, wiem że mi się obcas nienaturalnie ułożył i brakuje flagi na zamku. Resztę pozostawiam Wam :)
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Dirhavana2009-08-18 23:29 |
Kobita Ci się z tłem zlewa, a zamek wygląda jak z piasku.
|
Hubertus2009-08-19 16:08 |
Ładnie dobrane kolory, mimo połączenia różnych odcieni czerwieni nie czuć przesytu, trochę nie wyszły te palmy po lewej. Za to postac oddana bardzo dobrze, do tego ładne wykończenia biustonosza i przepaski. |
Kameliasz2009-08-19 17:59 |
Hubi, to wulkan jest :) |
DruidKot2009-08-19 21:34 |
A ja byłem pewien, że to jakiś żywy ogień, na dwóch nogach :D. Tło robione chyba trochę na siłę i bez pomysłu, a w dodatku rozmywa to, co najważniejsze - diablicę o kuszącej, chociaż chyba trochę zbyt anorektycznej, talii ;). No i nie jestem pewien, czy ona nie ma z dwóch i pół metra wzrostu, ale może na ogniu piekielnym się tak rośnie. |
Dragonthan2009-08-20 21:57 |
Hmm... interesująca ta diablica :) |
Infero2009-08-20 22:47 |
W kwestii technicznej. Jakich farb używasz? Nie wygląda mi to na akwarele ani na akryl.
Co do pracy:
- Proporcje diablicy niby ok, ale można było bardziej podkreślić jej biodra, w końcu ma być to kusicielka a nie chuda deska z wybiegu :p - Czuję niedosyt co do tła. - Szczegóły i jeszcze raz szczegóły. Wiem, że to sztuka jak malujemy farbami, ale warto nad tym pracować. Praca potem nabiera całkiem innego wymiaru. |
Kastylia2009-08-21 16:30 |
Infero, używam plakatówek. Tylko tutaj dałam papier grubszy i bardziej wchłaniający wodę, i troszkę się zmatowiły te czerwienie (widać zwłaszcza na żywo).
Biodra... hmm... no, może i można by je troszkę okrąglejsze zrobić.
No ja wiem, że muszę popracować nad tłem. Ale jak na razie to dobrze, że w ogóle staram się jakieś zrobić, bo wcześniej to się w ogóle za to nie brałam. Mam nadzieję, że w końcu coś sensownego mi wyjdzie :)
Kameliasz ma rację, to jest (a raczej miał być) wulkan. |
Infero2009-08-21 21:32 |
Tak właśnie myślałam. Warto zainwestować w lepsze farby np. tempery, które pozwolą nałożyć już na siebie pewne warstwy i wprowadzić więcej szczegółów. Pomyśl też o kilku rodzajach i grubościach pędzli - najpierw trzeba trochę z tym poeksperymentować, ale w końcu można dość do ciekawych efektów.
|
Darkena2009-08-24 11:30 |
Tempery a plakatówki to żadna praktycznie różnica. Oba rodzaje bledną i zachowują się podobnie. Tylko nie wal tyle wody :P. Lepsze efekty wyjdą z gęstej farby. Jak już mam doradzać, to farby kupuj w tubkach, nie w tych takich pojemniczkach plastikowych. Z grubościami pędzli się zgodzę. Postaraj się poeksperymentować z mieszaniem farb, bo kolory są nieciekawe i z inną nieco techniką - spróbuj namalować najpierw tło, a potem wymalować na tym kobitę, wtedy automatycznie postać wyjdzie Ci do przodu i unikniesz białych farfocli wokół konturu. Przy okazji skłoni Cię to do tego, by kłaść farbę gęsto, bo tło nieraz Ci będzie wchodzic na postać i trzeba je będzie zamalować. Nie musisz oszczędzać farbek, bo takie nieprofesjonalne/szkolne to nie majątek, a efekty zobaczysz od razu. Miłej zabawy ;). |
Dinah2009-08-27 16:19 |
Zgadzam się z poprzedniczkami.
Ja co prawda od dawna pędzelka w łapach nie miałam, ale dawniej malowałam głównie plakatówkami i bardzo je lubiłam.
Tej pracy brakuje dokładności, sprawia wrażenie niedbałej (wulkan, zamek). Na początku myślałam, że to palma jest, nie wulkan. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 |