Misterne RękopisyA ja tak nie wierzyłem... |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
DruidKot2004-05-14 21:54 |
Aiwe, dzięki!
Ten Tomik wykopał mie z doła... I chociażby za to - szósteczka...
A poziom trzyma jak reszta :) Aiwe, jesteś genialny ;] Aiwelosse (2004-05-15): |
Mirabell2004-05-22 19:21 |
Wiesz, tak dość dawno to przeleciałam wzrokiem i pomyślałam sobie, że nie będę komentować i oceniac bo ja po prostu wierszy o miłości nie lubię (opowiadań też :P), więc po co mam ci średnią psuć tylko z tego powodu? No, ale jak widać nie powstrzymam się jednak ;)
A JA TAK NIE WIERZYżEM
żadne. Wszystko przekazane za pomocą obrazów i słów, tak banalnych że aż ich połączenie staje się wyjątkowe. I wbrew pozorom wcale nie takie dosłowne. "Teraz wierzę i z rana i w wieczornej godzinie"- no nie, tego nie daruję, hasło reklamowo- dziecinnowierszykowe, jakby ktoś mógł w coś wierzyć tylko rano, tak do dziesiątej :P. I jeszcze to "wierzę w siłę uczucia"... tak mi nie apsuje do całości, zbyt dosłowne. W każdym razie za ten wiersz szóstka :)
ZAWSZE Z TOBĂâ...
Nadużywasz słowa "banalny". W tym wypadku chyba jednak pasuje, bo ten wiersz jest niestety taki właśnie... ta mięta i ten las co to ma wspólnego z całością? Najpierw piszesz o prostych uczuciach wśród zwykłej codzienności, o wstawaniu codzień przy drugiej osobie (nawiasem mówiąc ten walkman trochę drażni, ale już się nie będę czepiać...) a potem wchodzisz na taki górnolotny styl "i być dla Ciebie lasu wonią"... a potem znowu do rzeczywistości i być może takie byłó zamierzenie, ale mnie się nie podoba. Trzy.
ECH, MA RADOŚCI...
Niby ładne, niby wszystko w porządku. A jednak do bólu banalne i w tym wypadku akurat w mało oryginalny sposób. Mam na myśli to, że nie bierzesz banału i nie przetwarzasz go w twórczy i widocznie celowy sposób, tylko po prostu zamieszczasz w wierszu. "aniele- kościele", "daleko- za rzeką"- rymy na raczej niskim poziomie. Ty milczysz, głucha noc wokół... Mój ty aniele... Jesteś daleko, za górą za rzeką, cicho płynie czas... zupełnie to do mnie nie przemawia :/
DWA ŚWIATY
"I siedział na nim, łzami dusząc się jak astmatyk"- cóż, tak tragicznie i rozdzierająco że wręcz zabawnie. Ale ten wiersz jest już o wiele lepszy. Przede wszystkim prawdziwy, przynajmniej dla mnie. Piątka.
PANTHA RHEI?
NIE CZUĂâ . NIE MYŚLEĂâ . NIE PAMIĘTAĂâ .
Pięknie napisane, naprawdę. Chyba każdy kiedyś w swoim życiu napisałby takie pobożna życzenia, gdyby potrafił...
Ale nabredziłam ;). Cóż, podsumowując, nie są te wiersze takie złe. Nierówne bardzo. I będzie czwórka za tomik. Aiwelosse (2004-05-23): |
Iscandel2004-06-26 17:35 |
Wiersze to raczej nie moja specjalność ale koment dam :)
A JA TAK NIE WIERZYżEM
TAKIE BANALNE...
ECH, MA RADOŚCI...
DWA ŚWIATY
PANTHA RHEI?
NIE CZUĂâ . NIE MYŚLEĂâ . NIE PAMIĘTAĂâ .
CAżOŚĂâ
Aiwelosse (2004-06-27): |
Danio2004-07-04 12:26 |
Aiwelosse, ty jesteś/byłeś zakochany. Wystawiam ci 6 z powodów, które zawarłem w dwóch poprzednich komentarzach do twoich dzieł. Aiwelosse (2004-07-10): |
Lobo2004-10-03 11:12 |
A JA TAK NIE WIEŻYżEM - że dobrnę do konca tego wiersza, lecz już po przeczytaniu pierwszego rozdziału okazało się, jak bardzo sie myliłem...
TAKIE BANALNE... - z pozoru proste rzeczy maja to do siebie, że zwykle bywają najpiekniejsze i najbardziej upragnione...
ECH, MA RADOŚCI... - gdy kogoś kochamy wydaje Nam się, że nie ma rzeczy niemozliwych. Jesteśmy gotowi dać tej osobie choćby gwiazdę z nieba. Niestety nie każda miłość jest odwzajemniana. A jeśli nie jest, to jedynie kwestia czasu nim się rozpadnie w nicość i zostaną tylko wspomnienia...
DWA ŚWIATY - tu mógłbym jedynie zacytować Darkenę, więc wstrzymam się od komentarza.
PANTHA RHEI? - niestety, tak to jest. Raz zadaną ranę ciężko potem zaleczyć, często okazuje sie to po prostu niewykonalne. Ponownie, zostają tylko wspomnienia...
NIE CZUĂâ . NIE MYŚLEĂâ . NIE PAMIĘTAĂâ . - trudno zapomnieć, lecz ponownie, jak napisała Darkena, rany w końcu się zasklepią a złamane serce się sklei na nowo.
Aiwelosse (2004-10-03): |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 |