Misterne RękopisyAle nic to |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 | |
---|---|
Aiwelosse2004-03-18 00:38 |
Jak widzę, pierwszy komentarz piszę ;) Ano, jak to mówią, zawsze jest ten pierwszy raz...
Jakoś tak się składa, że ostatnio same niezłe oceny wystawiam, a i tym razem nie będzie wyjątku. Bo to jest ładny wiersz, wiersz - jeśli dobrze odczytuję przesłanie - o tym, ile radości daje świat baśni i legent, świat marzeń i rozmyślań i o tym, jak dobrze jest mieć kogoś z kim można ten świat odkrywać. żadny wiersz, ładna tematyka.
Jedno, co warte jest podkreślenia: bardzo ciekawie łączysz chwyty poezji białej (zero interpunkcji) z rymowaną formą klasycznego wierszowania. Jeno jeszcze momentami do samych rymów można mieć trochę zastrzeżeń. Ale że nei wiele, to nei będę wytykał :)
Summa sumarum, biorąc pod uwagę liczne za i nieliczne przeciw, za dobry wiersz będzie dobra ocena.
|
Farmerus2004-03-18 18:36 |
Hmm...
żadnie, dobrze, ale czegoś mu brak... Czego?
Całość, jednakże, podoba mi się. Więcej nawet, niż podoba...
Tak na: 4+
P.S.
|
Morgraf2004-04-09 19:35 |
no w tym przypadku zdecydowałem się wystawić ocene, taką czy inną nie istotne...
|
Sir Wookash2004-04-09 23:03 |
Świetny klimat. Taki sentymentalny, melancholijny trochę... iście mistrzowskie posługiwanie się słowem zasługuje na pochwałę.
Jednak poza klimatem nic innego mnie nie zachwyciło. Solidny wiersz, solidne rymy, świetny klimat... na 5 chyba za mało, ale mocna czwórka jest. |
Faramir2004-04-13 21:41 |
Przeczytałem pierwszy raz, niedługo po publikacji - i nie wiedziałem co o tym sądzić. Postanowiłem poczekać i za jakiś czas raz jeszcze przeczytać. Poczekałem 3 tygodnie i znów przeczytałem. Teraz minął jeszcze jeden tydzień i w końcu wydaje mi się, że mam już jakieś zdanie o tym wierszu.
A jest on - mroczny. W sumie czytając go żadne określone obrazy nie przesuwały mi się przed oczyma. Tutaj raczej zamiast obrazów mamy - uczucia. Uczucia chłodu, lekkiego strachu, gęsiej skórki. Jak słuchając w dzieciństwie bajki, która przyprawia nas o szybsze bicie serca, która śni się po nocach i która budzi nas w jej środku. Jest to uczucie niezdefiniowalne - bo dziecięce, uczucie, które odczuwa się podświadomie. I które tracimy zaraz, gdy tylko zdajemy sobie z niego sprawę.
Piękny to jest wiersz, bo nie działa na tę racjonalną część umysłu, a na tę drugą - dziecięcą. Bardzo mi się podobało. Naprawdę bardzo. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 |