Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
jOjO

2004-09-08 23:18

Bardzo miłe zaskoczenie!
pierwsze - że to wiersz
WIERSZ, z rymami, z Formą, z tym wszystkim co się z wierszem kojarzy
drugie - co do treści, właśnie tak POETYCKO ulotnej, a w serce prosto trafiającej

ech, nie sądziłem, że w tych po.. czasach jesio tak sie zakwyce!

Glaturacje!!

Hexe

2004-09-09 18:20

Witam,

wystawiłam piątkę.
Bo i wiersz bardzo dobry. żadny, rytmiczny. Wdzięczny wręcz. Pogodny. Temat uroczo ujęty.

Pozdrawiam,
Hexe

Mirabell

2004-09-09 20:15

Ech, a mnie się nie podoba :(

Przeczytałam wszystkie Twoje poprzednie wiersze i uważam, że są świetne. ?Perła? zachwyciła mnie po prostu, to jeden z najlepszych wierszy, jakie dane mi było przeczytać w Osadzie. Po tym spodziewałam się znowu czegoś wyjątkowego, ale zawiodłam się. Przeczytałam ten wiersz kilkanaście razy. Myślałam, że to kwestia formy, ale właściwie rytm jest dobry, do rymów nie można się przyczepić... to raczej kwestia tematu i słownictwa. Na przykład słowo ?przewala? nie podoba mi się w ogóle. ?Umysły nasze, myśli, oblicza zachmurza? brzmi tak, no nie wiem... dziecinnie, jakby na siłę miało się rymować z ?burza? :(
Takie rzeczy mogą się w każdym utworze trafić i nie czepiałabym się właściwie, ale...

Temat bardzo, bardzo, bardzo częsty, jak chyba sama wiesz :)
Napisać coś oryginalnego, coś chwytającego za serce nie jest łatwo. O ?Niej? napisano już tyle rzeczy w końcu... Dlatego tak podobała mi się ?Perła?. Tu mamy niestety frazesy. Ona, która jest jak burza, przyprawia o cierpienie, ale bez niej jest źle itd. I jeszcze ?Jej siostra- przyjaźń?. Oklepane to to niestety. I dwa ostatnie wersy jeszcze. Nie lubię, och jak nie lubię tego rodzaju wykrzyknień. Zamiast podbudowywać- śmieszą. ?Miej serce i patrzaj w serce!?- tak mi się to kojarzy.

Słowem- o ile inne Twoje wiersze zasługują na co najmniej dużą piątkę, o tyle za to dałabym trzy, ale biorąc pod uwagę poziom innych ?trójkowych? wierszy byłoby to niesprawiedliwe. Cztery minus zatem.

Mirabell (2004-09-09):
He he, w szóstej klasie to nie Ty jedna byłaś sentymentalną gąską ;)) A wstydzić się nie ma czego, bo nikt nie pisze zawsze dobrze.

Cirilla:

Mi, oczywiście, że to jest dziecinne i kiczowate, bo ja to napisałam w szóstej klasie! :D Wygrzebałam gdzieś ostatnio przez przypadek, troszeczkę poprawiłam rymy (tylko to się dało...) przesłałam Aiwe, coby się przekonał, że NIE ZAWSZE pisałam i piszę dobrze, a ten to opublikował :P No cóż, niech będzie, jak już jest... Dzięki za łagodność, ja bym temu dała 3 z dużym minusem ;) Taka pisanina sentymentalnej gąski, co się romantycznych komedii naoglądała i naczytała Mickiewicza... Heh, wstyd mi za siebie... :P

Ale cieszę się ogromnie, że te pozostałe Ci się podobają, dziękuję!

Aiwelosse

2004-09-12 21:37

Teraz zaś ja :)

W sumie za dużo pisac nie będę - jużem prywatnie psał wiela, co tam będę się powtarzać. Krótko i treściwie: niezłe, ale czegoś brak. Na minus język przede wszystkim, na plus ciepło takie.

Cztery minus

Faramir

2004-10-06 20:29

I znowu: podoba mi się jak piszesz, ale mnie nie wzruszasz :( Znowu uważam, że styl masz dobry, ale temat za banalny - mówiąc wprost. I choć jest nawet bliski, to ogrom poezji, która na jego temat już powstała, przytłacza. I dlatego będzie tylko cztery. Za mało tu też takiej subtelności, lekkiego smagania tematu, a nie wyłożenia wszystkiego na ławę.

Danio

2006-11-30 19:06

Wystawiłem tzw. 5 na szynach, z dwoma wielkimi minusami. Pierwszy z banalny temat, drugi za zakończenie, a ta cyferka z przodu to za styl. Wiersz dosyć dobry, ale pisz dalej: wyjdzie z tego, coś wiele lepszego.

Morgraf

2007-08-02 18:42

Sam nie wiem. Nie podoba mi się forma wiersza, zbyt składna, zbyt wykonceptowana, zbyt zrymowana. Przeszkadza mi to w odbiorze utworu jako treści, którą niesie. Nie postawie jedynki bo choć wiersz o miłości to nie miłosny. Szóstki też nie postawie. Ogólne wrażenie dość średnie, nie czuję dreszczyku na plecach gdy czytam ten wiersz. Jak dla mnie przeciętnie, a nawet słabo.

Tullusion

2008-04-20 00:01

"Cała Ona", poetycka impresja, którą przed sobą widziałem, mimo tych wyładowań atmosferycznych w pierwszej strofie, jest raczej przyjemnym zefirkiem albo wiosennym, ciepłym (zgadzam się tutaj z Aiwem) fawoni. Czytelnik płynie w powietrzu, a może raczej - czuje się jak maszynista w rozpędzającej się coraz bardziej lokomotywie...

Wrażenie podniebnej lekkości zostaje w sposób brutalny zakłócone w piątym wersie, gdzie "pożyteczna" kobyła z powodzeniem grzebie swoją racicą cały dotychczasowy efekt. Dawno już nie pamiętam takiego bólu w miednicy, kiedy "ideał sięgnął bruku"...

Walczyć o to cudowne, transcendentalne uczucie należy zawsze. Chociaż samo spojrzenie na tę tematykę świeże nie jest, forma wiersza może przypaść do gustu.

I dlatego stawiam czwórkę. Ocena ulec może zmianie, kiedy zapoznam się dokładniej z Twoją twórczością.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1