Czarna jak noc,
Czarna jak otchłań,
Czarna jak kot,
Czarna jak aksamit.

Jej włosy są koloru nocy,
Jej ubiór jest ciemny jak otchłań.
Jej paznokcie są koloru czarnego kota,
Reszta jest czarnym, starym, pięknym materiałem.....

Cała Czarna, Tajemnicza,
Śmiejąca, Tańcząca,

Cicha i Smutna,
Jak Elficka Lutnia....

Jej czarne, długie, śliczne, rzęsy,
Dodają Jej niebieskim oczom piękności.

Z gracją sunąca po ziemi,
Płynie po niej niczym średniowieczny okręt po wodzie,
Z czarną, piracką flagą.

Zwinna niczym Straszna Szeloba,
Zgrabna jak Groźna Pantera,
Piękna niczym Czarny Smok,
Samotna jak Zagubiony Świat...

Cóżem Ja jest przy Niej...?
Jestem... niewolnikiem jej wdzięków...

Piękność ta ma bowiem niezawodną cechę,
Która to przyciąga mężczyzn,
A jest nią...zniewalające, ciepłe, głębokie
wniknięcie...
Oczyma w Twoje i Moje wnętrze duszy.