Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2
Ghost

2004-05-25 17:08

Krwawe, brutalne, ciekawe - idealnie trafia w moje gusta :D

Znalazłem tylko dwa błędy, a szukałem dłuuuuugo:

"Ledwo powstrzymała krzyk Zakryła usta" - brak kropki.

"Przysięgam ci mamusiu... Zabije ich..." - "ę" zamiast e.

Prócz tego, nie mam już żadnych pytań do świadka. Wysoki sąd kończy rozprawę, wystawiając ocenę bardzo dobrą (5, słownie: pięć).

Irvin (2004-05-26):
Thx :)

Hubertus

2004-05-26 14:23

Tak, drugi rozdział o wiele lepszy od pierwszego. Już niema płytko potraktowanych emocji, jasne sa opisy i dialogi... a i klimat jest ciekawy... przejmujący i tajemniczy.

Bardzo dobre :)

Irvin (2004-05-26):
Też tak uważam:) Zobaczę jak wyjdą kolejne rozdziały (conajmniej dwa jeszcze). Dzięki.

Sulia

2004-05-26 19:15

Co mi się w oczy rzuciło...

"otwarła" - może lepiej jednak otworzyła

"powodowała że wioska " - przed że przecinek

"Nieumarłe stworzenia, żywiące się zwłokami, które zwietrzyły okazję do posiłku i ściągnęły tutaj z..." - to zdanie jest nielogiczne w połączeniu ze wcześniejszym; dobrze byłoby usunąć "które"

"Ale Paal, nie był człowiekiem" - zabrać przecinek

"widział przez mgłę, pulsującą na czerwono sylwetkę" - zabrać przecinek; dlaczego ona pulsowała?

"Chociaż już nie długo" - niedługo

"odzianego jedwabną " - zabrakło "w"

"Zapytał głęboki bas należący do.. " - ostatnio te głosy to funkcjonują jak ludzie;) jak bas może zapytać?

"Wiesz że żadne oddziały " - przecinek przed że

"Życie pozostawiło ją, jej najtrudniejszej lekcji" - a tu nie wiem, o co chodzi :)

"Na końcu, każdy " - zabrać przecinek

"spalonego ciała. Wśród popiołu dostrzegała poskręcane ciała" - powtórka, i to chyba niezamierzona :)

takie wtrącenie i mała refleksja - dlaczego, skoro dom spłonął, tam była jeszcze pierzyna :P
"zabije" - zabiję

" stal która zabiła jej matkę" - przecinek przed która

"podejrzewał że przechodziła " - przecinek przed że

"Nic nie pamiętała, od momentu w którym" - przecinek przesunąć w prawo o dwa wyrazy :)

"miejsce w którym się " - przecinek wiadomo gdzie

"a w miejscu którym " - a w miejscu, w którym..

"powodował że " - przecinek

"Gdy je ponownie otwarła" - otworzyła?

"poderwała się do tylu" - tyłu, i to podrywanie do tyłu mi nie pasuje:Pzwykle podrywa się ale do góry ;)

"Wiem co" - przecinek

"głosem w którym dało " - przecinek wiadomo gdzie:)

" musze przyznać że " - muszę, przecinek przed że

"Nie jeżeli " - przecinek

"Ten elf, naprawdę " - zabrać przecinek

"z za pasa " - zza

"pokaże" - pokażę

Jak czytam Twe opowiadanie, to mam ochotę na poprawianie tych bardziej oczywistych przecinków:P Oczywiscie nadal błędów interpunkcyjnych dużo:( A czepiam się, bo historia bardzo mi się podoba:)

A tak poza tym..
Zasłużona 5tka:)

Irvin (2004-07-20):
Błędziory poprawię w najbliższym czasie ;) a za ocenkę dziękuje:)

Oki, błędziory nareszcie poprawione. Troche to trwało, ale teraz mam już necik w domu, więc nie ma problemu.
P.S Tam jest napisane perzynie (to znaczy popiele :P ) a nie pierzynie :P

Hexe

2004-05-27 22:00

Witam,

a ja.. w sumie nie wiem, jak się do tego odnieść :/..

Bo tak:
- wielokropki, których jest baaardzo dużo - to mi jednak nie przeszkadza. Ha! Ja wręcz lubię te kropeczki...

- scenę z KB, którą opisałeś, uważam za najgorszą z całego filmu.. toteż umieszczenie jej tutaj.. dla mnie baaardzo nietrafione.. i to jeszcze z taką brutalnością, przesadną wręcz.. wywołującą, hm.. niesmak? obrzydzenie? zdegustowanie? Wiem - taki miał być zapewne efekt, ale.. zbytnią brutalność Twojego opowiadania jednak uważam za minus.. mozna brutalność w mniej, hm.. drastyczny sposób

- banalna historia. Wybacz - wystarczająco wiele opowidań, książek czy filmów, które miałam okazję poznać, opierało się na tym mowtywie.. szukałabym jakiejś innowacji.. Twoje opowiadaie mi tego nie daje..

- kompozycję uznaję za wybitnie udaną.. w sam raz. I rozdziały, i poszczególne akapity. Duuży plus, bo trudno się w dobry układ "wsztrzelić" :)

Tak podsumowując.. Pełna mieszanych uczuć jestem :/. Czwóreczkę z minusikiem dam z nadzieją na lepszy ciąg dalszy.. :)

Pozdrawiam,
Hexe

Irvin (2004-05-28):
Właściwie to to opowiadanie miało być studium opisów. Pomysł wylęgał się w mojej głowie od dawna, ale dopiero Nami (dziękuje jej za to;) zmusiła mnie do jego napisania :)
Fakt, jest krwawe, ale takie mialo być... Przynajmniej na początku. Może się poprawie, jeszcze zobaczę :)
Pomysł oklepany, bo to w sumie studium :D ale mam kilka ciekawych pomysłów jak to urozmaicić:)
Do 2 tygodni powinienem dać kolejny rozdział (bo klasyfikacja teraz się zacznie). Za ocenkę i świeże myśli dziękuję:)

Irvin

2004-06-02 14:47

Chciałem uprzejmie poprosić, osobę która dała mi dwóję, o napisanie co się w moim opowiadaniu nie podoba. Może uda mi się coś poprawić, zmienić etc. Sama ocena jest niczym.

Ion

2004-06-06 15:46

Cóż, drugi rozdział już jest, więc jestem zobowiązany do wystawienia oceny. Miałeś rację Irvinie, kontynuacja jest lepsza i ciekawsza. Już na samym początku zrobiło mi się jakoś przyjemnie, a to głównie ze względu na postać Paala. Jakoś tak lubię mrocznych elfów(widzicie co gry RPG ze mną zrobiły :)), że jeden punkt w ocenie to zasługa właśnie jego. Gwoli wyjaśnienia - wystawiłem piątkę

Irvin (2004-06-07):
Dzięki :) też tak uważam, tyle że niestety nie potrafię powiedzieć kiedy będzie następny rozdział (wiecie, klasyfikacja końcowa, problemy z netem itd.). Nie wiem kiedy poprawię również ten, ale postaram się wygospodarować chwilę czasu...

Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2