Misterne RękopisyHistoria pewnej podróży |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Saruman2004-06-02 16:54 |
Bogate zdania. żadnie przedstawiony świat, uczucia, reakcje i całe tło do akcji. Z błędów znalazłem tylko literówkę: "wyraśnie" powinno być wyraźnie.
Niektóre (kilka) zdań jest stanowczo za długich. żatwo w nich stracić tok wypowiedzi. Ciężko jest je nieraz zrozumieć. Nie należy poprostu z nimi przesadzać.
Poczekam z oceną do dalszego ciągu ale ładnie się zapowiada. :) Zachęcam do dalszej pracy. Damiaen (2004-06-02): |
DruidKot2004-06-02 19:56 |
Co tu się rozpisywać... pięć.
Damiaen (2004-06-02): |
Mirabell2004-06-02 20:51 |
Najpierw błędy. A tych jest, niestety, niemało...
Podświetlająca korony drzew krwistoczerwona łupa- chyba łuna
Zresztą, nawet się tego nie spodziewał- albo "jej się nie spodziewał", albo "spodziewał się tego" bo tak brzmi, jakby nie spodziewał się, że nie usłyszy odpowiedzi :P
sporadycznie dświęk- dźwięki
odchrząkliwali, kasłali, bądś też ziewali...- bądź
posłyszeć się dało i inne, dosyć donośne odgłosy- "posłyszeć" to archaizm, trochę dziwnie tu brzmi, bo z pozostałych fragmentach używasz "współczesnego" języka
Milczeli wszyscy: potężny wyrwidąb- zaczynasz wielokropkiem, a śpięcych wymieniasz w osobnych zdaniach, zatem kropka o "wszyscy"
rzekł z nienack znienacka
swych włascicieli- ogonka w "ś" zabrakło
już po krótkiej chwili dzieżył w dłoni sztylet- dzierżył
Bo jak mówiła krążąco po świecie plotka- krążąca
poniósł by porażkę- poniósłby
Chciał by jego pytanie zabrzmiało- przecinak po "chciał"
To tyle. Oceny nie wystawiam, poczekam na więcej. Jak na początek to całkiem niezłe, dobrze budujesz nastrój, choć przyznam, że humor średnio mi do gustu przypadł. Damiaen (2004-06-02): |
Damiaen2004-06-03 18:46 |
Dodałem drugi rozdział (fragment), oraz wzbogaciłem pierwszy o jeden, wyjaśniający całą sytuację akapit (choć nie wątpię, iż co sprytniejsi czytelicy już wszystko połączyli w zgrabną całość - jeśli nie, to dalej będzie BARDZO trudno połapać się w akcji). Na wniosek Sarumana* odrobine skróciłem zdania... :D
* żart, ten fragment tekstu powstał już grubo ponad rok temu (oczywiście w innej wersji)... To od niego się wszystko zaczęło... :) |
DruidKot2004-06-03 18:51 |
żeee... Doszedłem do drugiego rozdziału, niby wszystko gra, ale... Zjednoczone Królestwo Północy... Niby styl na piątkę, fabuła też... ale nie ma tu nic nowego! Podoba mi się, aczkolwiek mogło by być lepiej... I druga rzecz: przewidywalność! Po przeczytaniu pierwszego zdania każdego akapitu już wiedziałem, co będzie dalej... Niby ciekawe, ale...
[Chociaż drugi rozdział zdecydowanie lepszy...]
Damiaen (2004-06-03): |
Hexe2004-06-03 20:29 |
Witam,
w pierwszym rozdziale dominują przydługawe, nienaturalne zdania - to razi nieco. Jednak opisy nie są bynajmniej nudne - wprowadzasz tak.. hm.. ciekawą atmosferę, że po prostu przyjemnie się je czyta. Od deski do deski. Przynam, że mało komu odaje się taka sztuka.
Fabuła bardzo ciekawa. Uwielbiam historie, które mają wiele wątków.. Zaciekawiają mnie bardzo i czytam, póki nie dojdę do rozwiązania. Tutaj, niestety, na rozwiązanie pewnie sobie poczekam :P.
Drugi rozdział juz zdecydowanie lepszy, jeśli chodzi o konstrukcje zdań :). Miodnie :D.
Akapity, poszczególne częście ciekawie ułożone. Też na plus.
Co razi - błędy. Może nie aż tak strasznie z nimi, ale zdarzyło się kilka paskudnych :P.
.. kilka[naście] błędów, które mi wpadły w oko :>: Rozdział pierwszy:
Rozdział drugi:
Jak mówiłam, czasem trafiają Ci się bardzo długie zdania, momentami wręcz tracące sens. Skróc je trochę. Zamień przecinki na kropki.
Wrażenia po przeczytaniu - bardzo pozytywne. Zawsze mi się Twój styl pisania podobał [to, co na Ogniu czasem prezentowałeś] - i wciąż mi się podoba. Dlatego stawiam piąteczkę.
Pozdrawiam,
PS. No i, oczywiście, czekam na ciąg dalszy :).
Damiaen (2004-06-03): |
Hubertus2004-06-03 22:57 |
Ehm... bogate barokowe formy przy Twoim stylu wysiadaja Damiaenie, tyle że czasem, zwłaszcza w pierwszym rozdziale przesadzasz z opisami i robi się to nudne, niesmaczne i niejasne.
Na razie 4 :) Damiaen (2004-06-04): |
Sulia2004-06-04 23:03 |
Po pierwszym rozdziale:)
O rety...ale zdania...jak ja nie lubię kiedy w połowie drugiej linijki gubię wątek :P
Po drugim:)
Naprawdę zaczyna robić się bardzo interesująco:D Podoba mi się ten rozdział i powiem(napiszę), że nie mam bladego pojęcia co się dalej stanie. Tajemnica obecna:)
Teraz 4 (z ogromną szansą na wzrost) Damiaen (2004-06-05): |
Nanji2004-06-06 20:57 |
Po pierwszym rozdziale nie chciałem dawać oceny, ponieważ nie bardzo podobały mi się nad wyraz rozbudowane zdania, czasem był to przerost formy nad treścią. Fabuła byłą w porządku jako wprowadzenie. Drugi rozdział podoboał mi sie dużo bardziej, zdania trochę krótsze, poza tym udało ci ładnie wpleść kawałek przedstawienia świata. Tak trzymać, miejmy nadzieje, że w następnych rozdziałach oprócz dodawania kolejnych tajemnic zacznuesz coś wyjaśniać :)
Ocena: Zastanawiałem się czy nie dać piątki, ale poczekam na rozwinięcie fabularne :) Na razie 4. Damiaen (2004-06-07): |
Damiaen2004-06-08 18:12 |
Wiadomość z ostatniej chwili, przy pomocy (a raczej dzięki jej pomocy) Hexe poprawiłem większość "buraków" w tekście (szczególnie widocznych w pierwszym rozdziale pod postacią literówek, czy przydługich, bezsensownych zdań). Jeżeli jednak uważacie, żi Hexe nie sprawiła się tak jak trzeba (w co delikatnie mówiąc nie wierzę) i dostrzegacie jakieś błęd, to piszcie... Może poprawię... :D |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 |