Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2
AtakeeR

2003-05-06 17:11

Nie ma ocen ujemnych, więc wystawiłem jeden - dobrze, że mnie w tym opowiadaniu nie ma. Ale nie zrażaj się tą oceną, lecz na przyszłość staraj się nie używać bez pozwolenia imion innych. Wierze, że kiedyś napiszesz dobre dzieło.

marred

2003-05-10 07:18

Autor to porzucil!

Bogu niech beda dzieki!

Jeszcze tylko niech ktos zmieni imiona bohaterow!

Guinea

2003-05-10 08:22

Właśnie! Byle szybko, bo mogę się zdenerwować ;).

Morgraf

2006-09-22 17:59

Po pierwszym rozdziale miałem wrażenie że nie dotrwam do końca. Myliłem się. Teraz żałuję. Mam, najzwyczajniej w świecie, poczucie straconego czasu. Przypuszczam, że opowiadanko miało być w zamyśle parodią (jak twierdzi Farm). Nie wyszło. Nic śmiesznego poza, miejscami zabawnymi, naiwnościami w prowadzeniu narracji. Historia boleśnie banalna, do tego nadużywanie wulgaryzmów po to tylko chyba by sobie po kląć. Przesłanie zerowe, postacie płaskie.
Stawiam bańkę(1).

Tullusion

2008-07-08 12:20

Błędy wytknęli poprzednicy, toteż nie będę się nad nimi rozwodzić. Ortograficznie i konstrukcyjnie może i poprawne, ale... Treściowo po prostu bez - na - dziej - ne. Kompletnie nieudane portrety psychologiczne zacnych Jaskiniowców, nudne i bez polotu rozpisane wydarzenia, drętwe dialogi ze średnio dowcipnymi odniesieniami do ikon popkultury i polityki... Rulon zasługuje na to, by być pomiętym... Dwa.

Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2