- Witaj, Nerthil – rzekł Felgan.

Felgan był mędrcem. Nosił nieskazitelnie białą szatę. Jego rysy twarzy, czarne włosy i ciemne oczy nie zdradzały, że już dawno przekroczył Chrystusowe lata. Swoje powitanie skierował do ptaka, który wleciał do jego jaskini przez szparę o kształcie pentagramu. Przyjaciel myśliciela miał wykrzywiony dziób jak u krzyżodzioba i niebieskie pióra, ale na ogonie ich odcień przechodził w czerwień.

Wtem do jaskini wszedł mężczyzna stacjonujący w pobliskiej Jerozolimie, a ubrany w zbroję. Kolczuga podźwiękiwała przy każdym kroku. Przy jej boku wisiał miecz o pozłacanej klindze inkrustowanej diamentami i szafirami. Rycerz miał ze sobą tarczę, na której widniał czerwony krzyż, dzielący ją na cztery części. W lewym górnym i prawym dolnym rogu namalowano gryfy.

- Kogo to przyprowadziłeś, mój mały przyjacielu?

- Nazywam się Wilhelm z Gisors – przedstawił się przybysz. Jego rysy twarzy potwierdzały jego pochodzenie. – Przyszedłem po …

- Świętego Graala – przerwał mu lokator jaskini. – Wiem, że Przeorat Syjonu przysłał Cię po niego.

- Grande Maîtresse zleciła to zadanie.

- Ach, Maria z Saint-Claire… Czym dla Ciebie jest Graal?

- Graal to kielich, z którego pił Pan podczas ostatniej wieczerzy z uczniami i do którego zebrano Jego krew w dniu śmierci krzyżowej.

- Graal nie musi być kielichem. Każdy ma do znalezienia swój własny Graal. Droga do niego jest różna, w zależności od człowieka, tak samo jak nie ma dwóch identycznych osób.

- Co masz na myśli, mędrcze? – spytał Wilhelm.

- Każdy powinien szukać swojego graala, zbliżyć się do niego. Graal to, w tym przypadku, jakaś określona wiedza, doświadczenie czy zdolności.

- Poszukiwania te powinny stanowić cel naszego życia. Dobrze rozumiem?

- Tak. Jednakże poszukiwanie graala to nie kruszenie kopii z innymi. Poszukiwane graala to przede wszystkim pokonywanie własnego strachu i wad. Przezwyciężanie ich zbliży Cię do poznania twych zalet, a przez to przybliży do samego graala. Walka ze swoimi słabościami nie oznacza walki z samym sobą. Walcząc ze sobą jesteśmy skazani na przegraną, a walcząc ze swymi słabościami już wygrywamy i żyjemy, a nie umieramy stopniowo.

Nagle do groty wleciał śnieżnobiały gołąb.

- Wybacz na chwilę- rzekł Felgan.

Strażnik Graala poszedł w głąb jaskini, gdzie poleciał gołąb. Po paru minutach oba ptaki wyleciały z groty, mędrzec wrócił w innej szacie. Teraz nosił żółtawozieloną togę.

- Tak więc Wilhelmie – ciągnął swój wykład myśliciel jak gdyby nic się nie stało – musisz wstąpić na drogę dążenia do doskonałości. Wtedy najdoskonalej będziesz wypełniał kolejny warunek dosięgnięcia nagrody.

Mędrzec usiadł na kamieniu naprzeciw rycerza.

- Po co Jezus umarł na krzyżu? – spytał Felgan.

- Aby nas zbawić, ocalić od grzechu …

- … i zapewnić możliwość utrzymania pokoju i dobra na świecie. To my sami

jednak musimy o niego walczyć. Walczyć słowem, a nie ogniem i mieczem. Niepotrzebna jest chrystianizacja siłą tak, jak to robicie. Chrystus chciał, by na świecie zapanowało dobro. A ludzie co robią? Sami popychają świat ku zagładzie. Jeżeli w porę tego nie zauważą i nie opamiętają się, to czeka nas zagłada z wizji św. Jana.

- Czyli mamy dążyć do doskonałości i pokoju na świecie?

- W końcu zaczynasz pojmować tajemnicę poszukiwania graala. Noc już kładzie swój całun nad światem. Powinieneś wracać do Jerozolimy.

- Co mam odpowiedzieć Grande Maîtresse?

- Powiedz jej to, co widziałeś i usłyszałeś. Przekaż również, iż siła Graala jest zbyt wielka, aby ją ujawnić. Graal zaczeka na swe ujawnienie. Jeżeli chce znaleźć graala, musi szukać go w sobie, w swoich czynach. Sam Graal nie jest ważny. Najważniejsze jest niewidoczne. Najważniejsze jest poszukiwanie Świętego Graala. Szukając go, znaleźć można o wiele więcej niż może nam dać. Znajdujemy miłość, nadzieje, wzloty i upadki, całą paletę naszego człowieczeństwa, ale zawsze poszukiwania kończą się zbawieniem, życiem wiecznym duszy.

Strażnik Graala odprowadził rycerza do wyjścia z groty, gdzie dał mu medalion.

- Wiedza, którą Ci przekazałem i ten medalion to dwie części klucza do znalezienia Świętego Graala. Przekaż go Marii z Saint-Claire i pamiętaj: każdy powinien poszukiwać swojego graala!