Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Mirabell

2003-06-23 19:58

"Mi jest całkiem ciepło"- lepiej byłoby "mnie"

"zebrało się na burze"-na burzę

"próbuje wyczuć jej aurę"- próbuję

To tyle, jeśli chodzi o błędy. Jak dla mnie nawet ten pierwszy rozdział jest stanowczo za krótki. Coś tam się stało, opisujesz to pokrótce, ale za bardzo oględzie, żeby mogło wciągnąć. Dobrze byłoby to rozwinąć.
Poza tym ten wiersz jest do niczego. Miał być tajemniczy, jest śmieszny. Takie częstochowskie rymy nie pasują do klimatu, który starasz się wprowadzić.

Na razie 3-

Farmerus

2003-06-26 09:22

Opowieść ciekawa, ale dość pobieżna, skrótowa i ździebełko naiwna chwilami.
Ale ogólnie poodba mi się. Gdybyś tylko następne rozdziały bardziej rozbudował i nie podawał wszystkich informacji czytelnikowi "na tacy".

W każdym razie, ode mnie masz: 4-

Pozdrawiam

Faramir

2003-07-16 12:43

Hmmm... całkiem ciekawy pomysł.

Gorzej z realizacją. Brakuje mi jakiś ciekawszych opisów. Brakuje mi jakiś emocji bohaterów. To co na razie stworzyłeś jest po prostu zbyt "suche" i za mało urozmaicone. Trza tu trochę dodać, coby ciekawiej było.

Ale nie jest źle, bo widać, że jakieś zamierzenie tutaj jest i być może w kolejnych rozdziałąch cosik ciekawiej będzie. I mniej naiwnie, co już Farmerus zauważył.

Pisz, próbuj dalej.

Na razie jest trzy.

Aiwelosse

2003-08-31 14:02

Nie zachwyciło mnie. Niezbyt dokładna narracja, średnio naturalne dialogi. Do tego mam takie wrażenie, jakbym przewijał opowieść na przyśpieszonych obrotach: ledwo się zaczęła, a nasza dzielna brygada już u celu. :)

Z drugiej strony nie mogę też powiedzieć, by opoqwieść była godna potępienia. Pomysł jest całkiem interesujący, toteż całkiem ciekaw jego rozwinięcia. Rozwinięcia, które - mam nadzieję - wpłynie na podwyższenie oceny.

Póki co: 3

Hexe

2004-02-18 08:31

Witam,

to tak: podoba mi się pomysł (mimo tego, że ni stąd, ni zowąd Autor umieszcza akcję gdzieś w górach - ale cóż, gdzieś trzeba zacząć:). Nie do końca rozumiem, o co chodzi z tą Koroną Północy i całą przepowiednią, ale to chyba świadczy jedynie o mojej niedomyślności.
Co do wykonania: kiepskawe. Dialogi nieco nieskładne, narracja pogmatwana...
Wypadkowa ocena: cztery.

Pozdrawiam,
Hexe

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1