Ostatni pocałunek

Ostatni pocałunek składam ci ma pani
Na ustach twych błękitem zdobionych,
Ciepłych i wonnych ogrodowych róż,
Rosą srebrzystą nieba zroszonych.

Nie mącą słów słowicze sny
Na skraju brzasku, już późna noc
Na tafli księżyca stąpa we mgle,
Ostatni raz w swym cichym tańcu.

Rozrzedza gwiazdy blask w twoich łzach,
Ostatnie spojrzenie w jesienną noc
Pod koroną kasztana, chwytam twą dłoń,
Nadszedł już czas...

Miłości nić jak struna pęka,
Spadł szary deszcz, uciekasz już...
Świt mnie przeszywa, dziewiczy sen,

Kropel miliony przelanych serc, ostatnich.