Misterne RękopisySuccubus |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 | |
---|---|
Erin2004-01-27 16:08 |
Prawdę mówiąc, to na mnie to szczególnego wrażenia nie wywarło, poprostu żadnych uczuć ten tekst nie wywołał - nic. Ale nie martw się, to nie kwestia twojego błędu, tylko raczej mojej odporności psychicznej na zewnętrzne oddziaływania, że tak powiem :). Pewnie znależliby tacy, których zamroczyło podczas czytania :).
Czyli szóstka :)
PS. Zacytuję tutaj fragment komentarza Sulii:
|
Rion2004-01-30 17:14 |
Jak zapowiadalem, przeczytalem Succubusa jeszcze raz. Oceny nie zmieniam. |
Hexe2004-02-03 22:06 |
Witam,
po głębszym namyśle (i paru sugestiach) doszłam do wniosku, że szóstka przyznana "Succubusowi" krzywdzi "Chronomantę", który dostał ode mnie tę samą ocenę.
Fanki nie pozbywasz się bynajmniej. "Chronomanta" jest wszak genialny. Ale to nie o tym miałam pisać...
Nie byłabym sobą, gdybym nie zwróciła uwagi na styl i interpunkcję. Nie podoba mi się wprowadzenie humoru. Bohater starannie się przygotowuje, prawie wszystko dopięte na ostatni guzik, atmosfera oczekiwania, a tu taki komentarz... I to niejeden, niestety...
Reasumując: jest to opowiadanie o nowatorskiej tematyce. Gratuluję odwagi. Jednak nie mogę tego nazwać kwintesencją Twej twórczości. Brakuje tu tego "czegoś". Zakończenie jest przewidywalne. Takie tajemnicze, że nawet zachęcające do powtórzenia wyczyny Bohatera:).
Ocenę, niestety, muszę obniżyć. W innym wypadku musiałabym poprosić o zmianę skali oceniania, do 10, żeby nie pokrzywdzić "Chronomanty"...
Nie weź sobie moich słow głęboko do... ehm... no wiesz. Z pewnością Twoje nawiększe dzieło dopiero przed Tobą. Idziesz w dobrą stronę, chociaż może nie jest to ścieżka erotyków....
Pozdrawiam,
Sandro (2004-02-04): |
Sandro2004-02-04 07:50 |
odpowiedź dla Farmerusa
Co do tego podniecenia - na słowo nie uwierzę. Udowodnij waść, a będziemy o tym dyskutować, bo ja nadal twierdzę swoje.
Mówisz o braku emocji w tekście, z czym się nie zgadzam. Być może z erotyką już gorzej, ale emocji wcale tu nie brak.
A co do braku dynamiki - stosunek seksualny trwa średnio (w Polsce) 17 miut, i polega z reguły na dość monotonnych i powtarzających się czynościach :-). Jeśli opisałbym czynności a nie odczucia, to po pierwsze byłoby to porno, a po drugie byłoby krótsze niż jest teraz. Może nie, jeśli uwzględnić grę wstępną, ale tak czy siak nie realizowałyby to założeń. Nie chcę się kłócić z Twoimi odczuciami i krytyką, bo masz pełne prawo twierdzić, żem popełnił grafomanię, ale jako szesnastolatek twierdzę, że napisałem to najlepiej jak mogłem przy realizacji tych założeń. Jednak po Twoich słowach zaczynam zastanawiać się, czyby mimo wszystko tego nie zaostrzyć... Sandro (2004-02-05): |
Guinea2004-02-09 21:46 |
A tera ja :).
Najpierw technikalia, tudzież sugestie co do doboru słów:
-"jaką każdy uczeń ma w ręku dziesiątki razy" - miał
-"Kurczę." - to wygląda, jakby narrator stwierdził, że Kurczę. :P Włożyłbys to jakoś w myśli bohaterowi.
-"Cześć" - tu zacząłem się śmiać. Przyzywane demony mogą mówić "cześć" u Pratchetta, tudzież w innych parodiach, ale to chyba nie ma być parodia, prawda? Zamieniłbym to na witaj.
-"zapomnij o Nim" - bez przesady, demon nie powie "Nim" w odniesieniu do Boga z dużej litery... i nie mów, że nie można mówić z dużej litery :P
-"Chcę cię " - pragnę byłoby lepsze, nieprawdaż? :)
Tyle technikaliów. Teraz ocenialia ;). Niestety tylko 4. Nie dam więcej za sam opis ;). Chociaż spotkać taką...
dop. racjonalnej części mnie: Nawet jakbym taką spotkał, to najprawdopodobniej nie dałbym rady nawet się odezwać, gdyż w moim przypadku niekomunikatywność wobec osoby płci odmiennej rośnie wraz z urodą onej osoby. I to, obawiam się, nie liniowo, a kwadratowo, lub jeszcze gorzej.
dop. nie-do-końca-racjonalnej części mnie: Powinienem się leczyć :PPP. Sandro (2004-02-12): |
Ururam Tururam2004-02-12 16:10 |
Tym razem - nic specjalnego.
Ot, kawałek erotyki i tyle. W sumie jako studium może być, ale jako opowiadanie - nuży. No ale cóż, moda teraz taka i kierunki obowiązujace, że bez erotyki nic się nie sprzeda, więc może lepiej poćwiczyc sobie takie scenki zawczasu? Nie wiem. Wiem tyle, że coraz częściej całkiem dobrze kawałki są spieprzone (o, to dobre słowo) przez dodanie seksownego aspektu. Irytuje mnie to mocno, stąd pewnie moje niezbyt przychylne nastawienie i do tego opowiadania. Cóż - nie mogę powiedzieć, by mi się ono podobało... Sandro (2004-02-12): |
hadżdżi Dawud az Gossarah2004-02-25 10:38 |
Bez pruderii i bez pikanterii.
Sandro (2004-02-25): |
Aiwelosse2004-02-28 23:20 |
Podobało mi się!
żadne, napisane ze smakiem i bez wulgarności. Może nie rozpala - ale interesuje. Interesuje też styl i drobne akcenty humorystyczne. Szkoda tylko, że zniknął arcyzabawny fragment o papieżu.
Bez względu jednak na tą perełkę: 4+ |
Mastorious2005-01-18 19:00 |
Opowiadanie bardzo ładne (demon też :P)
+ za idealne oddanie psychiki zwykłego chłopca + za trudny temat minus za brak morału i pozostawienia "śladu" w pamięci - jak to było w Chronomantos.
Wystawiam: 5
400 Twoja ocena pozatym :) |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 |