Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2
Aiwelosse

2003-07-01 16:48

Hullo :)
Obiecałem państwu aktualizację Vedymina, obiecałem, że uczynię to dziś. I w sumie mógłbym obietnicę spełnić, dalszy ciąg jest wszak już napisany. Ale tak podskórnie czuję, że coś z nim jest nie do końca tak, jak być powinno... prosze więc o odrobinę cierpliwości! :) Pojutrze wyjeżdżam na dwa tygodnie i będę miał multum czasu, by Vedymina pisać. A gdy wrócę, wtedy szybciutko ów poemacik zaktualizuję. Znaczy, posunę o parę kroków do przodu. Parę, bo do zakończenia jeszcze baaaardzo daleko.

Faramir

2003-07-24 14:15

O!

Nowe rozdziały Vedymina, któż by się spodziewał;))...

A są one - muszę to przyznać - naprawdę świetne!

Czyta mi się bez żadnych problemów, z chęcą zagłębiam się w ten - już i tak barwy w oryginale, a jakże tutaj przez Autora urozmaicony! - świat.

Po prostu się oderwac nie moge i takim sposobem trzy razy już najnowsze rozdzialiki czytłem:).

Bo mnie to odpowiada!

Szkoda tylko, że tak wolno do przodu wszystko idzie, widząc to tempo coś mi się czuje, że szybko się nie skończy ta opowieśc:).

Poza tym - polecam! ;)))

Samuel

2003-07-26 22:22

Koniec 8 strony rozbawia z lekka czekam na ciąg dalszy zajść karczmianych ;) Oceny to już podnieść nie mogę :)

Aiwelosse (2003-10-14):
A mówią, że wiara góry przenosi :P

Farmerus

2003-07-28 22:55

rozdz. 5-8

Przeczytane. I muszę przyznać, że nowe rozdziałki przypadły mi do gustu znacznie bardzej niż początkowe. Jakoś tak przyjemniej mi się je poznawało i zaciekawić i rozbawić potrafiły.
Tak trzymać!

Ocenka podniosła się do: 5-

Pozdrawiam

Aiwelosse (2003-10-14):
Postaram się tak własnie trzymać :) Postaram się, bo - po pewnej przerwie - powoli myślę o powrocie do pisania "Vedymina". Trochę zabajdurzyłem w poezji poważnej - czas wrócić do korzeni.
Ale nie uprzedzajmy faktów... ;)))

Serdecznie dziękuję za ocenkę, Aiwe :)

Samuel

2004-02-25 21:40

Część pierwsza Vedymina zaasługuje na coś wyższego niż 6. Ale cholera.. nie chcą skali podwyższyć... :)
Fakt faktem 9 lekko mdła.. ale 10 i 11 są bardzo dobre, a raczej celujące :)
Pozdrawiam!
Ps. i ni dziękuj za komentarz! :P

Aiwelosse (2004-02-25):
Merci za ocenę :) Dalsze części są, rzecz jasna, planowane - ale niestety w dalszej perspektywie :) Bo poezja poezją, a proza życia jest bezlitosna - terminy sprawdzianów mam zajęte aż do końca kwietnia :) Że o poprawkach nei wspomnę :)
Wspominałem, że kocham moje liceum? :)

Pozdrawiam i - by nie zapeszyć - nie dziękuję :)

Złoty

2004-02-25 22:12

I coz, ze wtorne, skoro mnie bawi. I sam pomysl sie podoba. Moze nie jest to A. Mickiewicz. i "Pan Tadeusz", ale na "Pana Wiedzmina" w zupelnosci wystarczy.
Im dalej, tym lepiej mi sie czytalo:]

Znowu 5 :]

A i prosba...
Nie zarzucaj Aiwe poezji powaznej, "Ballada..." wywarla na mnie niezatarte wrazenie. 6 nie bylo tylko dlatego, ze czekam na cos jeszcze lepszego, co wyjdzie spod Twojej reki:]

Aiwelosse (2004-02-26):
Hej! :)

Dzięki za ocenę :) "Pana Tadeusza" napisać nie jestem w stanie - tyle humoru co Mickiewicz nawet legendarny Kabaret Potem w swych skeczach zawrzeć by nie potrafił! :) Ale obiecuję starać się z sił wszelkich, do ostatniego wersu tej przydługiej opowieści ;)

Poezji poważnej nie rzucę, bądź pewiem: jeśli będę miał o czym pisac, jesli będę miał potrzebę - to będę pisał i niczyje opinie mnie od tego nie odwiodą :) Nie obiecuję, że wszystko opublikuję w Osadzie - ale swe wiersze publikuję też poza nią :) Jeśli interesują Cię szczegóły, szczegóły dotyczące nie tylko mnie, co - przede wszystkim - masy innych, bardziej utalentowanych internetowych Poetek i Poetów - daj znać :) Na GG jestem niemal zawsze, nawet jak oficjalnie mnie nie ma :)

Zdrówka życzę szlachetnemu krasnoludowi i zachęcam do lektury moich pozostałych rymowanek :)

Pozdrawiam serdecznie :)
Aiwe

Iscandel

2004-06-28 13:45

pięknie :)
na początku myślałem, że troche przydługie (tzn myślałem tak przed przeczytaniem :P)
ale historia Wiedźmina wciąga i czyta się ją lekko i przyjemnie (w końcu dotarłem do końca)
za samą treść należy się piąteczka ale bardziej przypomina mi to opowiadanie i to jeszcze fantasy tyle ze wierszowane więc będzie sześć :)

Ps Aiwe ty się czasami Mickiewcz nie nazywasz :P

Aiwelosse (2004-07-01):
Nie nazywam się, chociaż tak jakoś trochę jakby się wzoruję :) Opowieść o Vedyminie nie jest jeszcze zakończona - mam zamiar ją w wakacje skończyć, powoli się do pisania przymierzam.
Jakby się część dalsza ukazała - dam znać.

Samuel

2004-11-19 17:53

Albo mi się wydaje, albo już wieki temu miała być kontynuacja...
Mówiłeś: Po wakacjach... (Fakt faktem jest już po wakacjach, ale doczekać się nie mogę :)

Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2