Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1
Sandro

2003-04-25 18:05

No, moja próżność została mile połechtana :-)

Wiersz co prawda dość mało składny, ale jaka tematyka! I jacy bohaterowie! No, ode mnie (co chyba nie dziwi) piątka jak nic.

[Ino ten palant to lekkie przegięcie... ;-)]

Crazy

2003-04-25 21:44

Hmm wiersz ogólnie ok, ale trochę nie trzymy się kupy. Masz u mnie mocną piąteczke, nie wiem tylko, czy masz coś do Sandra? Czy tak po prostu, Sandro Ci się rymował z innymi wyrazami :)

marred

2003-04-25 22:17

Ech... Wahalem sie, czy wystawic dwojke, czy trojke. Ostatecznie sie zdecydowalem na trojke. O nekromantach bylo juz pare dziel, wiec za temat plusu ni ma. Rymy, no, no, uklad abab i za to plus. Tresc, nawet sporo ilosciowo, gorzej jakosciowo. Po pierwsze, wszystko sie dzieje w Erathi... Tak ciezko wybrac sie do innej krainy? Czasem pisane chaotycznie. I jeszcze jedno. Rytm. Lamie sie jak sucha trzcina... A szkoda

Aiwelosse

2003-05-06 18:40

No cóż... historyjka sama w sobie nawet interesująca, lecz rymy i nierówna ilość sylab w wersach bardzo skutecznie psują mi przyjemność czytania. Jak łyżka piołunu w kompocie z czereśni.
Mam na tyle nieprzyjemne wrażenia, że stawiam ocenę dopuszczającą. Plus, jak zwykle, obcięło.

Farmerus

2003-05-08 10:55

Heh...

I znowu, jak to u Ciebie Kmicicu...
...kupa śmiechu (choć nie dokońca w tych momentach, w których miała ona być).

Historyjka ciekawa i podobała mi się. Uśmiałem się setnie i czytało mi się bardzo przyjemnie. Co prawda, straszliwie raził brak rytmu, losowa prawie ilość zgłosek w wersach, prościutkie rymy i ogólna nieskładność, ale mam dobry humor i wybaczam :-).

Moja ocenka, to: 3+ (plus ogromniasty)

Pozdrawiam

P.S. (dodane chwilkę później)
A co mi tam. Przecież z ocen nikt mnie rozliczał nie bedzie, a dziełko na prawdę poprawiło mi humorka.
Masz więc ode mnie na zachętę: 4- (minus też znaczny, ale co tam)

Pozdrawiam ponownie

Faramir

2003-05-09 09:18

Nie no!

To ja już wolę Orła Cień! ;)

Powiem tak: to mnie odrzuciło od monitora, jak nie wiem!

Tak źle nie czytało mi się już dawno żadnego poematu, niestety...

Przecież rymy tutaj użyte są tak słabe, że aż szkoda mi wspominać, a do tego jeszcze ten rymt... tak haczyło podczas czytania, że z chęcią rzuciłbym to w cholerę po przeczytaniu pierwszej zwrotki!

Poza tym treść... jakoś taka niezrozumiała dla mnie, niby jakaś fabuła jest, ale naciągana, że hoho... az mi się komentować odechciewa...

Mam wrażenie, że wiersz powstał tylko jako... hmmm... tylko by przypodobać się jednej osobie...

I ine rozumiem gdzie wy tutaj humor widzicie? Dla mnie humoru tuaj absolutnie nie ma, a tylko pseudo-humorystyczne gagy, które bardziej przypominają coś żałosnego... naprawdę was to śmieszy? Nie rozumiem...

Ehhh... nie, to absolutnie nie to! Nie podobało mi się! Ocena chyba jasna, prawda? Jedyneczka...
Niestety...

Wolę już Ich Czworo...

Matin

2003-08-13 14:56

Dla mnie fajne tzlko nie tryzma sie kupy.5-

Tullusion

2008-07-20 21:08

Przede wszystkim - mniej wykrzykników!... Rymy częstochowskie. Od połowy mniej więcej utwór staje się powtarzalny i nudny. Opowiada o niczym praktycznie - tyle, że od początku i konsekwentnie. Dwójka...

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1