Oberża pod Rozbrykanym OgremZatęchłe Archiwum - "Obóz najemników" |
---|
Hellscream10.04.2008Post ID: 26556 |
Ciężko było pchnąć akcje do przodu. Możemy ją zawdzięczyć Takedzie. |
Mistrzyni Zagadek Nami11.04.2008Post ID: 26598 |
proszę coś zrobić z moją postacią bo nie mam czasu ani ochoty dalej brać udział w balladzie. |
Nuk11.04.2008Post ID: 26605 |
Zemsta drowów? ;) |
Takeda11.04.2008Post ID: 26606 |
Pewnie mi się oberwie, ale co tam :D Jest to moja pierwsza ballada przy tym wirtuozem słowa to ja raczej nie jestem, czy dobrze piszę, czy źle nie mnie oceniać, ale to co ty robisz Hell no to woła o pomstę do nieba. Gdzie sie tak spieszysz do jasnej anielki orku? Już nie będę wypominał tego wyrywania się z akcją niesamowicie do przodu zostawiając czarne dziury. Ciężko rozruszać akcję napisałeś, ale wiesz co to ty właśnie kasujesz wszelkie możliwe wątki rozwoju sytuacji i to w każdej twojej wypowiedzi. Praktycznie zignorowałeś post Dragonthana, który otwierał parę dróg rozwoju, nie mówiąc o tym, że jakoś dziwnym trafem z polowania wrócili za twoją sprawą w cudowny sposób do reszty kompanii (Star Trek troje do teleportacji). Jak według ciebie ma wyglądać ta historia, maszerujemy, od czasu do czasu ubijemy paru niemilców, a na koniec usieczesz głównego bossa? No i w tzw. międzyczasie dołączy do nas pewnie połowa twojego plemienia i jeszcze jacyś przyjaciele i znajomi królika, wydaje mi sie, że jest to bardziej twoja historia niż nasza, jesteś więcej chyba trubadurem niż twój orczy bliźniak :D PS: Nie planowałem wcale zabić Genna, ani się go pozbyć na dobre, zdrada i dwulicowość to najlepsze do zmiany nurtu :), a tak nawiasem skąd on wiedział gdzie jesteśmy skoro od króla wypadliśmy w takim tempie, że nic nie wiadomo. A jeśli uważasz, że wszyscy jesteśmy herosami, którym nikt nie podskoczy to sorki, ale ja wysiadam. Trochę chaotycznie, ale mam nadzieję, że wiadomo o co mi chodzi ;) |
Mistrzyni Zagadek Nami11.04.2008Post ID: 26608 |
Żadna zemsta. Po prostu mam inne obowiązki. O wiele ważniejsze, niż ballada. |
Tarnum12.04.2008Post ID: 26612 |
No tutaj muszę się zgodzić z Takedą. Pokpiłeś trochę sprawę, Hell. Wydaje mi się, że starasz się doprowadzić do jakiejś bitwy z setką drowów, co za dobrym pomysłem nie jest. |
Nekros13.04.2008Post ID: 26664 |
Zgadzam się z Takedą. Teraz muszę się wyśilić żeby coś popchnąć do przodu. |
Takeda14.04.2008Post ID: 26676 |
Akurat w tym to ja nie widzę żadnego problemu, tylko żeby sie nie pojawił tym razem jakiś głuchy nietoperz ;P |
Hellscream14.04.2008Post ID: 26683 |
Nekros, ale mieszanie szyków Trubadurowi to tradycja:) A tak szczerze, to im więcej się wysilisz, ty lepszy ten rozwój akcji bedzię |
Dragonthan14.04.2008Post ID: 26690 |
A najlepsze co Ci wyszło Hell to teleportacja nas z lasu do obozu |
DruidKot14.04.2008Post ID: 26693 |
Hells: Chodzi po prostu o to, żeby w jednym poście nie popychać fabuły aż tak znacznie i żeby posty kończyły się tak, by możliwe było dopisanie kontynuacji. To ballada wszystkich, a nie jednej osoby. Jeden post = Twoje 3 grosze na temat poruszanych kwestii i raczej kontynuowanie wątku, niekoniecznie zaczynanie nowego - chociaż to czasami oczywiście też. Ale tak naprawdę nikt pewnie nie ma Ci tego za złe i nie oczekuje usunięcia wiadomości... |
Hellscream14.04.2008Post ID: 26698 |
Akurat:) |
Takeda14.04.2008Post ID: 26708 |
Nie na tym to polega, po prostu przemyśl sobie i weź za dobrą monetę tą krytykę, a będzie dobrze :) |
Hellscream15.04.2008Post ID: 26710 |
Krytykę przyjmuję, owszem, i zgadzam się co do stwierdzenia powyższego. To tak, jakby użyć opcji save/load :) |
Eru20.04.2008Post ID: 26873 |
hmm... czyżbym popchnął akcję za bardzo? :D mam tylko nadzieję że zakończenie mojego posta jest na tyle otwarte i jest tyle możliwości że sobie poradzicie ;) PS. jak nie chcecie jeszcze wchodzić do Podmroku to zawsze można zniszczyć wejście(jakaś lawina? ;)) zanim tam wejdziemy - historia będzie miała szansę dalej pięknie się rozwijać ;) PS2 następny post pewnie znowu napisze nie wiadomo kiedy, ale jak coś to dalej gram |
Nuk13.07.2008Post ID: 31148 |
Skoro zmieniliście mi imię z Dragan na Nuk w Balladzie, wprowadzam tę zmianę do Galerii Bohaterów, aby nie robić zamieszania. Będzie jako Dragan "Nuk" Turandus :) |
Dragonthan9.03.2009Post ID: 41912 |
Mam garść uwag co do nowej ballady, ale nie samej w sobie jako takiej, nie do wydarzeń, lecz do uczestników oraz ich wypocin. Słowo bynajmniej na miejscu i pierwszy który do niego pasuje to Ptakuba. O ile Twoją pierwszą wypowiedź w balladzie można potraktować jako "oswajanie się" z rzeczywistością jaką prezentuje rozwój wydarzeń, to drugą można potraktować jako... nie wiem co. Rozumiem, że nie ilość, tylko jakość się liczy, ale nie przesadzajmy. 4 linijki? Idziemy dalej i tutaj cytat:
Wg mnie przesadziłeś trochę Konstruktorze. Owszem, dobry opis sytuacyjny, ale żeby najemnik tak z miejsca (mimo wcześniejszego "strzała w pysk") zachowywał się tak pokornie? Teraz uwagi kosmetyczne - gubiące się opisy sytuacji postaci. Najpierw siadł, potem cofnął się (z krzesłem? czy ogólnie siedzeniem?), najpierw stali równo, a za chwilę jeden odwraca się do pozostałych? Jeden pisze że jest suchy, drugi nagle stwierdza że jest mokry? To oczywiście drobne uwagi czysto kosmetyczne, ale zwracają uwagę na niedokładność czytania. No i drodzy państwo, chciałbym zwrócić uwagę, że należało by przeczytać opisy w galerii bohaterów tych osób, co są w balladzie. Mniemam że większość to zrobiła. |
Ptakuba9.03.2009Post ID: 41914 |
Sorki za te cztery linijki, po prostu nie miałem czasu zbyt wiele. Chciałem napisać więcej, zgubiłem wątek i tak wyszło. Następnym razem będzie lepiej. |
Fergard9.03.2009Post ID: 41919 |
@Ptakubo: Nie martw się, jeżeli to nie kłopot, to nieco ożywię akcję i spróbuję złączyć drużynę w całość. |
Ptakuba9.03.2009Post ID: 41942 |
Gol, zmień w tym ostatnim poście imię tego "posłańca" :P Chyba, że owa gildia czy cuś ma dwóch Olsenów. Bo jeden gada z nami przy karecie :P |