Gorące Dysputy

A ja katuję następujące księgi.
Dywizjon 303. Arkady Fiedler. Herbert nieznany. Rozmowy. Zbiór wywiadów ze Zbigniewem Herbertem. Pan Lodowego Ogrodu, tom trzeci. J. Grzędowicz, a jakże.

Miasteczko Salem Stephena Kinga

Akty Caine'a Tom 2gi - Wojna - Ostrze Tyshalle'a część 3 [Matthew Woodring Stover] - Fanom gatunku zdecydowanie polecam! Naprawdę przyjemna lekturka :)

Teraz zaczynam z literaturą Sapkowskiego. "Ostatnie życzenie".

Zacząłem zmagania z najnowszą powieścią Stephena Kinga - Pod kopułą.

Jestem po lekturze następujących książek:
Zbieracz Burz. Tom pierwszy, Mai Lidii Kossakowskiej.
Mistrz i Małgorzata - Michaił Bułhakow. Arcydzieło, trzeba przyznać.
Za to czytam:
Zachowuj się jak porządny trup. Antologia fantastyki naszych południowych sąsiadów. Mieszane uczucia co do tego mam.
Dywizjon 303. A. Fiedler.

czytam zwiadowców czarnoksiężnika z północy 5 część i Eragona 3 po raz 3

Pssst! *konspiracyjny szept* Pamiętaj, że w Osadzie i całej Jaskini ceni się poprawność postów i dbałość językową.

przepraszam ale nie widzę błędu

Regiss

czytam zwiadowców czarnoksiężnika z północy 5 część i Eragona 3 po raz 3

Aktualnie czytam Zwiadowców Czarnoksiężnika, tom piąty i trzeci raz trzecią część Eragona.

Regiss

przepraszam ale nie widzę błędu

Niestety nie widzę błędów w swoich wypowiedziach.

Aktualnie kończę książkę pt. "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Zamierzam przeczytać wszystkie części.

Aktualnie - Hobbit czyli tam i z powrotem. J.R.R. Tolkiena :)

I wiecie co? Od razu czuję się jak w domu. :)

"Balladayna" Juliusza Słowackiego oraz "Dziady" (jeszcze się zastanawiam czy całe czy wybrane części) Adama Miciewicza.

Mistrz i Małgorzata. Podejście number zwei. Za pierwszym razem z rytmu wybiły mnie inne książki. Tym razem postaram się skończyć wypociny Bułhakowa.

Już ja ci dam wypociny! *bije go kartoflem*

Zgadzam się z Ghulkiem w zupełności...

Mitologia Słowian - Aleksander Gieysztor

Kłamca, Jakub Ćwiek

Ekhem... Czy określenie "wypociny" są przez was interpretowane w sposób negatywny?

Jakiś słownik

wypociny pogard. «praca napisana z trudem, bez polotu»

...Skoro wy możecie gadać na Ferydurke i Gombrowicza, to inni mogą na waszego Mistrza i Małgorzatę. Choć nie powiem, IMO świetna książka.

Sam teraz czytam kilka książek naraz, końca nei widać - "Świętoszek" i "Skąpiec" Moliera, "for the lulz" i "Anubis" Wolfganga Hohlbeina.