Gorące Dysputy

Jestem nie mniej dumny z tego, 21, posta. :D

Dumny twą dumą jestem z tego dumny. Cokolwiek to znaczy :)

a ja mam 3 posta na 2 stronie, czyli jeszcze na pudle

A ja? Czwarta, wielka przegrana, jak to zwykle...

Ale za to umiem grać na elektrycznym ukulele. :D

Hmm.. całkiem miło jest tu, pod stolikiem (Pod)Stolika ;)

Ae, trzeba by załatwić świece i kryształki cukru, to bedzie bardziej swojsko, może na herbatę też starczy miejsca:)

Jakieś zielsko tam w roku porasta czyjeś kości. Jak znam życie, heheheheh, to resztki Sandra lub Miszy :) Może z tego jakiś napar się zda uczynić. A do niego suszony grzyb :)

Czy to nie trujące?

Wszystkie grzyby są jadalne. No niektóre tylko raz co prawda, ale zawsze :D

borowikom nie można ufać

30 post... Ale życie zaczyna się po czterdziestce...

O!

Stolik..

podStolik, żeby było zabawniej..

ups!

tu Hexe mocno uderzyła głową w blat stolika, gdy nieopatrznie zapomniała, że jest _pod..

*Sandro wszedł do przybytku i spostzegł, iż Karczma zasadniczo świeci pustkami. Już miał wychodzić, lecz na wszelki wypadek zajrzał jeszcze (Pod)Stolik.*

- Ach, tuście. Widział ktoś mój zielonkawy widelec?

*Co wyrzekłszy jął polerować gzyms.*

A więc to zielone co mi w plecy się wbijało to jest... a raczej był widelec?
Zdaje się, że teraz Van na nim siedzi... ;)

auu, faktycznie, myślałem że to czyjeś kościste kolano i nie protestowałem

*wyciąga spod siebie widelec, który jakby nieco przybrał na intensywności w rozumieniu kolorystycznym, aczkolwiek nie przejął sie tym zbytnio. i widelec takowoż*

Z (Pod)Stolika dobiega głos:
- No nie! Coby mnie pomylić z karmą dla pasa! No ale w sumie czegóż się spodziewać po woju co se miecz na plecach nosi i rękę kaczce ściska :}

Kto tu polewa! Kolejka tego sikacza dla wszystkich!
Kiedyś tu była taka fajna karczmareczka, a teraz... Ech pewnikiem nawet porządnego węgrzyna tu już nie maja...

Z góry przepraszam, iż zmieniam temat z czysto libacyjnego na ciut poważniejszy... Jednakże... Chciałem się zapytać:
1. Czemu "Ruchome Obrazy" nie ruszyły?
2. Czyżby Farmerus nie wiedział, że został powołany do tej funkcji?
3. Czy może nie wie, że tylko on może zakładać tematy? :P
4. Gdzie jest barmanka?

Ja bym szukała Farma tam, gdzie barmanka. Albo barmanki tam, gdzie Farm. To musi być jakowyś spisek!

Farmerus zamienił się nagle w Isliego (podobieństwo widać gołym okiem)
i Ruchome Obrazy ruszyły, choć legnięcie w ramionach barmanki jest prawie równie kuszące jak przesiadywanie (Pod)stolikiem

Hexe

Ja bym szukała Farma tam, gdzie barmanka. Albo barmanki tam, gdzie Farm. To musi być jakowyś spisek!

A co na to pani Farmerusowa? Kto jej teraz będzie meble skręcał? :P

Choć dżem jabłkowy jest niczego sobie, wobec postulatów Kierkegaarda pozostaję nie ugięty, a zgięty, wręcz przegięty, jako i przegięte są peany wielbicieli fasolowej zupy.