Imperium

Serce Polski, Stolica

Sześć godzin w pociągu na korytarzu... Jeszcze jakieś grubasy ciągle chodziły do kibla...

A co do zlotu - w wawce będę częściej bywał, a jak dobrze (albo źle - zależy jak patrzeć) pójdzie to niewykluczone, że zamieszkam na dłużej, więc pewnie okazji do spotkań będzie więcej. To najważniejsze - Stowarzyszenia - przenieśliśmy na początek roku. Szczegóły niebawem.

A wszystkim, którzy się ze mną spotkali ostatnio bardzo serdecznie dziękuję. Howgh ;)


Oto widzę ojca swego...
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!

Może by tak coś jakoś grudzień, co? :>
Stęskniłem się już trochę za tym :p


MonoKOK is always watching.

Well, myślę że w któryś weekend przedświąteczny możnaby się było spotkać, by złożyć życzenia na żywo i nie zapomnieć jak kto wygląda ;p


"One more time to escape from all this madness
One more time to be set free from all this sadness
And one last time to be the one who understands
My soul and my spirit will go on, for all of eternity"

Dragonforce- My spirit will go on

No zdecydowanie :D

(Byleby nie przed jakimś badziewiem z fizyki u mnie, proszę :P)

Jakieś propozycje konkretniejsze? Można poplanować już wcześniej, żeby nie wypadło znów, że ktoś nie może, bo za późne informacje :>


...In our life theres if...
...In our beliefs theres lie...
...In our business theres sin...
...In our bodies theres die...

Ja bym po cichu proponował 16 grudnia, bo 9 nie mogę :p
Jak komu pasuje? :>


MonoKOK is always watching.

Mi 16 grudnia pasuje bez problemu :)


"One more time to escape from all this madness
One more time to be set free from all this sadness
And one last time to be the one who understands
My soul and my spirit will go on, for all of eternity"

Dragonforce- My spirit will go on

Mi też :)


...In our life theres if...
...In our beliefs theres lie...
...In our business theres sin...
...In our bodies theres die...

Tak wybiegnę trochę z datą do przodu..

Muszę być w Warszawie 27-29 Stycznia. I z tej konieczności powstają dwa pytania.

1. Czy ktoś mógłby mnie przygarnąć i udostępnić kawałek podłogi na dwie albo trzy noce? Zależnie od tego do której w niedzielę będę miała egzaminy.
2. Może jakiś zlocik w tym czasie? I wcale bym się nie obraziła na propozycję zwiedzania Stolicy.

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 4.12.2006, Ostatnio modyfikował: Nami


Sin does not exist

Jesli chodzi o zwiedzanie... marny ze mnie przewodnik, podobno dobre mapy rysuje, ale to chyba nie o to chodzi.

Warszawa nocą... to co innego :)

Nocleg muszę pogadac z rodzina jakie są ich palny, ale nie wykluczam.

Szkoły nie mam więc teoretycznie jestem wolna, chybaże kochany Centertel postanowi, że mam się stawic w pracy ;/

Nie wiem dokładnie w jakich godzinach będę miała egzaminy ale pewnie z pół dnia zejdzie.

To będzie 8szt w ciągu dwóch dni, więc nie za ciekawie specjalnie ;)


Sin does not exist

Krótko i treściwie - poszukuję noclegu w stolicy z 27 na 28 grudnia. Ktoś byłby w stanie wygospodarować dla mnie kawałek podłogi?

Aleś wymyślił. 27-28 to dni kiedy pół rodziny siedzi nam na karku po świętach.
A jakiś zlocik w tym czasie będzie? Może byśmy ten z tego weekendu przełożyli? Chętnie bym się wyrwał z domu :>


MonoKOK is always watching.

U mnie nocleg aż do wakacji (mniej więcej do sierpnia) całkowicie odpada.

A co do zlotów to myślę że przedświateczne spotkanie mimo wszystko się przyda, a po świętach jesli jest sposobność to też można się zobaczyć.


"One more time to escape from all this madness
One more time to be set free from all this sadness
And one last time to be the one who understands
My soul and my spirit will go on, for all of eternity"

Dragonforce- My spirit will go on

Byłby w stanie wygospodarować, ale z zastrzeżeniem, że w te dni pracuję, więc musiałbyś się dostosować - kładziemy się o sensownej porze i wstajemy przed 8, po czym musisz się sam sobą na mieście zająć. Jeśli odpowiada to na priv.


Tylko modlitwa może Was zbawić!

Dziś odbyło się świąteczne spotkanie Jaskiniowe, w knajpie Hubertus, byliśmy w składzie: Arvilla, Gren, Behu, Misza, Ingi oraz ja. Przebiegło ono jak zwykle w bardzo miłej atmosferze, nie licząc dziwnych odgłosów trąb docierajacych do nas od strony biesiadujących w sąsiedniej sali myśliwych ;p
Pogadaliśmy sobie o sprawach bieżących przy piwku oraz bardzo smacznej pizzy i chlebie czosnkowym. Na koniec złożyliśmy sobie życzenia świateczno-noworoczne, byle do nastepnego tak udanego spotkania :)


"One more time to escape from all this madness
One more time to be set free from all this sadness
And one last time to be the one who understands
My soul and my spirit will go on, for all of eternity"

Dragonforce- My spirit will go on

Potwierdzam :)

Taaa, zwłaszcza te tromby... ;)


Oto widzę ojca swego...
Oto widzę matkę swoją, moje siostry i braci...
Oto widzę długi szereg tych, którzy byli przede mną...
To ich zew by zasiąść wśród nich w Valhalli...
Gdzie bohaterowie żyją wiecznie!

W najbliższą środę - zlot. Pojawię się w Warszawie około 11:30 pod PKiN... jestem do wieczora, bowiem dzięki życzliwości imć Ingiego mam gdzie przenocować - a więc i zlot będzie trwał do wieczora.

Mam nadzieję zobaczyć Was wszystkich, Warszawiacy. :>

Ja będę, Hubi będzie... Kto jeszcze?
Tak żeby wiedzieć kogo się spodziewać... ;p
//
Aha - konkretne miejsce zbiórki to fontanny pod Pałacem Kultury. Te od klątwy zielonego koczkodana. Godzina 11:30, ale ja będę od 11:10-15, więc jak ktoś ma ochotę może przyjść chwilę wcześniej ;p

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.12.2006, Ostatnio modyfikował: Tarnum


MonoKOK is always watching.

Ja do 17 pracuje niestety, a miałam miec dzień wolny ;/

Może sie pojawię, jeśli skończę o planowanej godzinie.
W razie coś będę się kontaktowac

Liczba modyfikacji: 1, Ostatnio modyfikowany: 26.12.2006, Ostatnio modyfikował: Arvilla