Misterne RękopisyGolem |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 | |
---|---|
Sandro2003-01-04 18:33 |
Zanim zaczniecie komentować, to sam chciałbym coś powiedzieć. To jest bardzo nietypowe opowiadanie, ba, w zasadzie to nawet nie jest to opowiadanie. Nie byłoby tego tutaj, gdyby Faramir nie zachęcił mnie do publikacji, gdy pierwowzór tegoż chciałem odesłać w bitowy niebyt. Jestem ciekawy z jakim przyjęciem się to spotka, choć muszę przyznać, że trochę sie boję. Ale nic, jak to mówią kości zostały rzucone. I nie chodzi tutaj o kości Lisza :-). |
marred2003-01-04 19:18 |
Pomysl, calkiem, calkiem. Teraz bede sie czepial :). Po pierwsze, zaczyna sie jako opis natury wzrokiem golema, a potem ni stad ni z owad przechodzi do zycia, gdzie kilkakrotnie powtarza sie motyw (czy jakos tak, bo brakuje mi slowa :)) o skladaniu gloema do kupy. Wygladaloby to lepiej, gdyby bylo w formie jakiegos wiersza. Wystawiam 4. |
Tarband2003-01-04 19:26 |
Ceadmill Sandro
Mój komentarz będzie krótki.
No a teraz na poważnie 6 stawiam najwyraźniej.
Namariee |
Samuel2003-01-04 22:08 |
No ostatnie zdanie jest najlepsze z całego opowiadania
Naprawdę czytało się to bardzo przyjemnie
Ale na początku w pierwszym akapicie powietrze ni ciepłe ni chłodne chyba, że wakacja opisujesz :) tak tez dobrze brzmi ale ktoś zawsze może się uczepic słowa "ciepłe"
"(...)Widzę jak ludzie ścinają lasy, i oburzam się na to(...)" Lepiej by brzmiało "Widzę jak ludzie ścinają lasy, i oburzam się tym" Ale to tylko mój wymysł
Z początku przyczepił bym sie Fabryki to trochę mocna nazwa dla takiego opowiadania może raczej słowo "pracownia" lepiej by brzmiało
No tak jak w opowiadaniach Faramira ledwo kto myśli tak i u ciebie z myślenia niewiele pożytku mają ludzie :)
No to tylko te błędy które ja zauważyłem, końcówka jest naprawde dobra. Opowiadanie na dłuugie zimowe wieczory :)
POZDRAWIAM Sandro (2003-01-04): |
Farmerus2003-01-04 22:09 |
Bardzo mi się podobało.
Język jak dla mnie poprawny, słownictwo dobrze dobrane. Błędów raczej nie zaóważyłem.
Z przyjemnością wystawiam: 5 |
Domsuk2003-01-04 22:13 |
Najlepsze twoje dzielo, z tych ktore czytalem. Daje dużo do przmyślenia. 6 jak nic za takie cacko |
Faramir2003-01-04 22:42 |
Taki oto kometarz napisałem na samym początku Sandro i dzięki niemu właśnie jak widze to opowiadania w ogóle zostało opublikowane a więc:
no wiec Sandro jest to opowiadanie... inne.Dziwne, pomysł zacny, wykonaie... inne. Naprawde, trudno jest opisać coś z punktu kogoś innego, i to do tego kogoś innego, kto jest zupełnie inny od nas - ludzi. My nie potrafimy go zrozumieć, a on nas. Taki jest bohater tego opowiadania. Choć wcale nie jest to do końca opowiadanie, jest to coś jakby próba przedstawienia nam sposobu myślenia golema. Mozliwe, że jest to jedyny golem, który myśli. A możliwe, że wszystkie golemy myślą ale się ze sobą nie kontaktują. Nie potrafią tego. Albo się boją. Przez to wychodzi, że inteligentna rasa jest brana za coś bezwolnego. A właśnie za coiś takiego uważamy golemy my - ludzie.
To opowiadanie jest jak dla mnie świetne. Jest inne, jest w nim coś takiego, że... że to opowiadanie pokazuje nam, że w nieświadomy sposób sami jesteśmy ciemiężycieelami. Cieiężycialami czegoś co żyje, egzystuje, potrafi myśleć. To opowiadanie zasługuje na 6. Jest w nim kilka niedoróbek, między innymi w jaki sposób golem potrafi w ogóle myśleć, przecież jest czymś martwym, ożywionym przez magię. Czy to był tylko wypadke przy pracy? Czy może tak jest ze wszystkimi?
Sandro (2003-01-04): |
Faramir2003-01-04 22:54 |
Sandro, naprawdę nie masz mi za co dziękować! To dla mnie zaszczyt, że dzięki mnie takie świetne opowiadanie ujrzało światło dzienne! To mi jest miło!
Sandro (2003-01-04): |
Faramir2003-01-04 23:03 |
A ja raz jeszcze powtórzę, że nie ma za co dziękować, no może jest ale to przyjemnośc, ze dzięki mnie genialne (!!!) opowiadanie ujrzało światło dzienne. Sandro, ja tobie gratuluję!
Wszystkie osoby przepraszam za ten mały dialog, ale ... nie mam nic na usprawiedliwienie... |
mordekai2003-01-04 23:13 |
Opowiadanie niezwykle interesujące. Bez akcji, bez wątków, bez wszystkich tych rzeczy o których uczyłem się an polskim a które już zapomniałem :)To dzieło po proetu się czyta i interpretuje. I to jest dobre. |
Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 |