Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3
Sandro

2003-12-30 17:31

Stworzyłem potwora, i pozwoliłem mu napisać moimi palcami trochę o sobie. Oto rezultat.

Rion

2003-12-30 17:46

Kolejny świetny pomysł, kolejne bardzo dobre wykonanie, kolejna piątka...Oby tak dalej...Minstrela, moim zdaniem, masz w kieszeni...

Sandro (2003-12-30):
Pewnie, że mam :-)
Dzięki

Fuuzy

2003-12-30 20:05

O żesz!!

Co mogę powiedzieć.
To opowiadanie jest genialne.

Nie wiem jak mam skomentować tę porażającą historię.
... mogę jedynie powiedzieć, że wlaśnie tak wyobrażalem sobie prawdziwego "wampira"...

to nie jest, kolejna, tandetna historyjka o wampirach wgryzających się w ciala, mlodych i ponętnych kobiet... to jest realistyczne aż do bólu... mimo iż nieprawdziwe.

Wystawiam sześć, w pelni zaslużone.

Sandro (2003-12-30):
Dziękuję, starałem się

Faramir

2003-12-30 20:27

Choćby io stylistycznie było bardzo fajne, to i tak nie dam nic więcej niż 4.

Opowieść ta to tylko opis, tylko w sumie przedstawienie postaci.

Brak choćby szczątkowej fabuły. Dlatego zwykłe cztery. I mówiąc szczerze wątpię, abym o tym pamiętał, powiedzmy, za dwa tygodnie.

Ach, i wywal do ohydne ostrzeżenie.

Samuel

2003-12-30 21:09

Cóż rzecz... Pięć

Sir Wookash

2003-12-30 22:17

Ciągle mnie zaskakujesz, Sandro. Jesteś chyba najbardziej oryginalnym twórcą w Osadzie, ale nie o tym ten komentarz. Tak jak bohater Twego opowiadania (tylko czy to w ogóle jest opowiadanie?) się waham... czy dać pięć. Chyba jednak nie. Nie bardzo podpasił mi klimat tego dzieła, choć sama osobowość i głód krwi jest ukazana bez zarzutu. A że klimat, coś czego nie mogę zdefiniować, czuję go lub nie, to u mnie najważniejsza rzecz przy czytaniu, będzie cztery z ggiantycznym plusem. Co do wstępu, to chyba rzeczywiście nie jest potrzebny, ale spodobało mi się sformułowanie "I tak to przeczytasz, zwłaszcza teraz."

Sandro (2003-12-31):
Cóż, w zasadzie chodziło mi TYLKO o jak najwierniejsze ukazanie tej spaczonej osobowości i głodu krwi, i jeśli mi się to udało - jestem zadowolony. Zrealizować założenia to dużo, zwłaszcza że potraktowałem to opowiadanie jako swoistą wprawkę "a zobaczę teraz czy potrafię coś takiego...".

Także pomimo iż ocena mnie nie zadowala - dzięki :-). I jeszcze większe dzięki, że uważasz mnie za najbardziej oryginalnego twórcę w Osadzie (poczekaj na Chronomantę :-)

Aiwelosse

2003-12-30 22:27

Niezłe. Trochę za szybko domyśliłem się o co chodzi, trochę brakowało elementu zaskoczenia (choć w sumie, jako że nie był fabuły, ciężko o niego było :), trochę za dużo było przewidywalności. Za to ładnie - i całkiem, jak na fantasy, realistycznie - przedstawiłeś uczucia naszego wampira. Ciekawe co na to Regis? ;)))
Koniec końców - cztery. Bo to jest dobre. Ale, jak to z definicji wynka, czegoś tu brak.

Sandro (2003-12-31):
Cóż, powtórze - nie chodziło mi o fabułę czy element zaskoczenia (to znajdziesz w Chronomancie... mam nadzieję, że się nie zawiedziesz), ale o jak najwierniejsze oddanie osobowości, bądź co bądź, spaczonej.

Tarband

2003-12-30 23:07

Sandro pomysłami sypie jak z rękawa wampirza opowieść bardzo jest ciekawa.

Ja nie bardzo w tych klimatach potrafię się znaleźć. Wolę spokojniesze, milsze opowiadania.

DruidKot

2003-12-31 20:38

Bardzo dobrze San... Jak tak dalej pójdzie, to będziesz jednym z lepszych minstreli... Każde Twoje opowiadanie ma wysoki poziom... no i średnią, oczywiście...

Szusteczka...

Podobało mi się i pisz tak dalej. :)
Pozdrowienia

Sandro (2004-01-01):
Pewnie, że będę :-P.

Dzięki za szÓsteczkę ;-).

Sandro

2003-12-31 20:43

Zapraszam do mojego stolika w Wieczornych Bajaniach.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3