Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3
AtakeeR

2004-01-01 10:20

Eksperymentów ciąg dalszy

Intrygujące opowiadanko, pisane z punktu widzenia wampira żyjącego w dzisiejszym świecie, wampira który nie chce się pogodzić z własnym losem (modli się do Boga o łaskę, pomoc), który zabija człowieka z przymusu, a nie dla samego faktu bycia wampirem.

6 - Ciekawy pomysł i doskonałe wykonanie

Sandro (2004-01-01):
Wszystko się zgadza, a ocena wielce mnie zadowala. Pozostaje tylko podziękować :-).

Sulia

2004-01-05 13:51

Spodobało mi się, mimo że nie przepadam za "krwawymi" tematami:). Jako że wyrażenie "ładne opowiadanie" nie pasuje mi tu za bardzo, napiszę - interesujący i przerażający momentami monolog wampirzy. Żądza krwi jest tak przekonująco ukazana, że niemal dotykalna.
Będzie 5.

Sandro (2004-01-05):
I o tę dotykalność mi chodziło. Thx.

Farmerus

2004-01-05 13:52

Ja prostu apatycznie - po prostu

Jakbym nie istniał - braqje kropki

Wbijam się z nią z niskim - ...w nią...

Przyznać muszę, że mie się podobało. Sugestywne, dobrze napisane, ciekawe i wiarygodne (?) - przynajmniej na tyle, by się mój umysł przeciw temu nie burzył.
Słowa dobrane trafnie, styl również, dobre opisy itd. itp. Ogólnie - O.K. Jednak, z uwagi na prostotę, przewidywalność, oparcie jeno na jednym (choć ciekawym) pomyśle, zbyt wiele dać nie mogę.

Ocena: 4+

Pozdrawiam!

Sandro (2004-01-05):
No i sympatycznie :-). Thx!

Mirabell

2004-01-05 17:26

No nie, a to biedaczek! Serio, on się naprawdę męczy, aż się prosi, żeby skrócić jego cierpienia... Był taki motyw w którymś odcinku "Archiwum X", facet nie mógł się powstrzymać przed pożeraniem zawartości ludzkiej czaszki (nawet na terapię grupową poszedł).

Ale tak bardziej poważnie: krótkie, pomysłowe i dobrze napisane i chociaż to po prostu obrzydliwe to i tak postawię 5. Minus za ostatnie zdanie, co on jest aż takim idiotąże nie zna odpowiedzi?

Sandro (2004-01-05):
Cóż, dziękuję. Obrzydliwe, o tak...

Ururam Tururam

2004-01-07 11:35

Czy to takie drastyczne? W dzisiejszych czasach raczej nie. Za to mocno metaforyczne, przynajmniej ja to tak odczuwam. Choć metafora bywa dobitniejsza, gdy nie zawiera odniesień do tego, co ma przedstawić.
Ostrzeżenie warto nieco przerobić, jest w złym guście.
Summa summarum - pięć i to mocne.

Sandro (2004-01-08):
Wiesz, ja się spotkałem z oskarżeniem, że "Pierwszy Nekromanta" przekazuje treści groźne i niebezpieczne, stąd ostrzeżenie wynika z pewnej zapobiegliwości. Byłbym wdzięczny za sugestię JAK je przerobić, bo sam pomysłu nie mam.

A za pięć thx.

UT:
Głównie chodzi mi o mocno obraźliwe stwierdzenie "ale i tak to przeczytasz". Gdyby nie to, że chcę przeczytać WSZYSTKO, nie czytałbym dalej.

Grenadier

2004-01-15 07:32

Hm, a mi się nie stetey niepodobało. Powiem więcej - nuda. Zero klimatu, jego cierpienia to w sumie pikuś, właściwie każdy przechodzi podobne katusze, tylko z innych powodów. Jakoś mnie to "opowiadanie" zupełnie nie przekonało. Pomysł także jest tak naprawde mało oryginalny.

PS. zgadzam się co do tego ostrzeżenia. Zresztą wprowadza w błąd, bo opowiadanie zupełnie nie jest drastyczne.

Sandro (2004-01-16):
Cóż - zdarza się. Nie ukrywam, że jestem zdziwiony, bo IMO to jest mocno podone do "Golema" - ale dyskutować nie zamiaruję.

Co do ostrzeżenia - wygraliście :-). Usuwam rozdział 1.

2004-01-15 18:06

Nie będę pisał tu rozbudowanych opisów zawartości i odczuć po przeczytaniu udając tym samym, że znam się na rzeczy, bo się nie znam ;).
Powiem wprost, że mi się to podobało i to powinno wystarczyć za komentarz dlaczego 4 a nie 5 lub 6 (bo się tylko podobało, a nie zachwyciło- jakby zachwyciło, to komentarz by był lepszy ]:P).

BTW: Wiecie co, zgłodniałem ]:]

Sandro (2004-01-16):
:-P

Starless

2004-01-15 22:23

Niezłe...choć od "Golema" gorsze...
Lubię mroczną fantasy, ale nie za bardzo lubię ją pomieszaną ze światem realnym (samochody, biurowiec jak z Matrixa ;))

Pomimo tej uwagi, wystawiam ocenę 5-, bowiem podobał mi się dość ciekawy i wnikliwy opis męki tej przeklętej duszy...

Mniej podoba mi się modlitwa do Boga - chyba że jest to jakiś zły Bóg, bo wampiry to raczej miały do Boga za złe - że ich tak urządził i nie pozwolił odejść na wieczny spoczynek....;)

Sandro (2004-01-16):
Według mnie to jest lepsze od Golema. Mniej nadumane w każdym razie...

To był Bóg chrześcijański :-).

Farmerus

2004-01-26 11:35

Zgodnie z obietnicą...

...jest zasłużone: 5-

Pozdrawiam

Ilness

2004-02-13 14:47

Witam. Niestety, zawiodłem się, i to tragicznie. Wydawało mi się, że do Osady trafiają tylko opowiadania osadzone w realiach fantasy, no ale nic. Treść - ślicznie napisana, język jest idealny, ale... To jest bez sensu. Rozumiem zamysł. Można to porównać do "Golema" - o życiu; Ale lepiej się nie powtarzać. Mimo to nie podoba mi jego realizacja. Bardzo się zawiodłem, chociaż to opowieść w Złotych Zgłoskach. Nie mogę jej dać dobrej oceny. Tylko 2.

Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3