Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4
Farmerus

2003-04-30 14:55

Boziu...

Nie podobało mi się ani trochę. Bardzo nieciekawe opowiadanko. Skrótowe do bólu, proste i naiwne. Błędów wiele. Styl słaby...

Moja ocena: 1

P.S.
Nie ustawaj w wysiłkach

Pozdrawiam

skryty

2003-04-30 17:14

No cóż. Oceny na razie nie wystawiam, choć jak widzę są już tacy, którzy zrobili to dobitnie. W zamian dam listę zauważonych błędów:

1. (...) powiedział mu że często (...)- brak , przed że
2. (...) zaczął mówić: ?pewnego dnia kiedy (...) - skoro zaczął mówić należałoby dać z dużej litery => Pewnego
3. (...) Wyszedłem na drzewo (...) - wyjść skądś, na drzewo należałoby wejść, ew. wspiąć się
4. (...) Wtem jeden z zebranych słyszał kiedyś legendę o mglistych elfach (...) - to zdanie nie ma sensu w kontekście do poprzednich. Zdaje się, że ów ktoś przypomniał sobie o jakiejś legendzie, trzeba to odpowiednio przedstawić.
5. Hmmm... Brak słów. Właśnie Zak przygarnął Sama od maga Eolfa. Dziwi mnie jednak, że pomimo iż ów mag przygarnął sierotę, to tak po prostu wypuszcza go w długą i zapewne niebezpieczną podróż. Trochę brak tu sensu...
6. (...) razem zawsze rażniej (...) - raźniej.
7. Przyłączenie Illidiana (swoją drogą fajne imię) to już szczyt braku pomysłu na łączenie grupy w drużynę. Nawet nie będę wspominał o jakości dialogów występujących z tej okazji. Z pewnością nie są one mocną strona autora.
8. (...) Jesteś krasnoludami z miasta przy szczycie (...) - Jesteśmy. Zdaje się, że tutaj powninna być nazwa krasnoludzkiego miasta, chyba, że zwie się ono: Miasto Przy Szczycie.
9. (...) wędrować przez pustynie (...) - pustynię.

Teraz mała ocena ogółu:
Niestety całość jest za bardzo skrótowa. Pisana nieciekawym, szarym językiem. Praktycznie zero opisów tylko sucha relacja tego co się stało. Bohaterowie słabo przedstawieni (jak do tej pory), być może czeka nas w późniejszej części kilka zdań o nich. Choć patrząc na styl pierwszego rozdziału, to nie ma co się zbytnio na to napalać. Sporo powtórzeń. Niektóre zdania tworzą miejscami nieco chaotyczne wrażenie. Autora czeka jeszcze dużo pracy nad stylem, treścią, a zwłaszcza realizmem zdarzeń i dialogów. Na stan obecny zamieszczona część zasługuje wyłącznie na 1, ale ponieważ nie oceniam bez pierwszych 3-ch rozdziałów (chyba, że wcześniej byłoby --koniec--), więc poczekam co z tego wyniknie. Przed pisaniem części kolejnych radzę przeredagować to, co już się zdarzyło...

Pozdrawiam.

Również zachęcam do dalszego pisania. Poziom wymaga ćwiczeń...

marred

2003-05-01 08:28

Ten powiedzial to, potem uslyszal to tamten i powiedzial tamto, potem poszli gdziestam, zabili kogostam bez trudu i doszli gdziestam, poczym dolaczyl sie do nich ktostam, ktory powiedzial costam.

BEZNADZIEJA! Wszystko opisane skrotowo, brak jakichkolwiek opisow, juz po paru linijkach nie moglem sie polapac co i jak sie dzieje i kto jest kto. Ocena, ekhem, ta najgorsza

Mat Pierwszy

2003-05-01 15:14

"Jesteś krasnoludami "- coś chyba nie tak :).

Prawdę mówiąc nie przeczytałem do końca. Zag to, Zag tamto, mógłbyś użyć słowa bohater i innych, bo w takim stanie jest fatalnie. Na dodatek fabuła: Zag nie wiadomo po co interesuje się elfami, odrazu przygarnia sierotę, a te elfy to chyba jakieś przesadzone, rozwalić czarnych rycerzy to nie byle co.
Wystawiam aż 3, po to żebyś się całkiem nie zniechęcił, ale opowiadanie musi przjść gruntowny remont.

Starless

2003-05-05 11:21

Hehehe - to lepsze niż nie jedna komedia fantasy - setnie się uśmiałem. Ocena : 1

Schowaj to do szuflady, poczekaj do dwudziestki i przeczytaj jeszcze raz - też się uśmiejesz.

Faramir (2003-05-05):
Podpisuję się wszystkimi członkami ;) pod tym stwierdzeniem!

Guinea

2003-05-06 18:27

Jedno słowo: gramatyka.
Drugie słowo: jedynka.

Crazy

2003-05-06 20:12

Najbardziej niepodoba mi sie zdanie:
Bazyliszek popatrzył się na nich i zasłonili oczy.
Kto zasłonili oczy? Bazyliszek? Tak z tego wychodzi...
To nie znaczy oczywiście, że inne zdania mi sie podobają... Słaba treść, język, ogólem stawiam 2 na zachęte

Ilness

2003-05-07 18:00

Witam. No to wyliczanka:

1) Zak to, Zak tamto... za dużo imion Zaka.
2) "Wyszedłem na drzewo " ??? Chyba "wszedłem".
3) Skoro "nagle", to i "bardzo szybko" zarazem, nieprawdaż?
4) A skąd wiadomo, że to byli "czarni rycerze"?
5) "Następnie nagle szybko " po pierwsze: bez "następnie", skoro zaraz przyspieszasz akcję "nagle"; po drugie: "nagle szybko", patrz punkt trzeci.
6) "Wtem jeden z zebranych słyszał kiedyś " no to jak? On to usłyszał kiedyś, czy "wtem", czyli teraz?
7) On tylko opowiedział przygodę, skąd ten karczmarz wiedział, że "jeden z zebranych" chce się o tym czegoś więcej dowiedzieć?
8) Przedstawiaj emocje postaci!!! Za wszelką cenę!
9) "Wtem jeden z zebranych słyszał kiedyś legendę o mglistych elfach, które w ten sposób atakują. Karczmarz poradził mu żeby poszedł do miejscowego maga, jeśli chce dowiedzieć się czegoś więcej. Mag imieniem Eolf powiedział żeby wybrał się do wysokich elfów i tam szukał dalszych informacji. Zak po 3 tygodniach ". To kim był ten jeden zebrany? Zakiem? On chyba opowiadał, a nie był "jednym z zebranych"... Sam się plączesz we własnej fabule!
10) "wypytywał go o mglistych elfach" raczej "o mgliste elfy", i to "wypytał".
11) To zdanie o czarodziejce wygląda, jakby to TERAZ, W CZASIE AKCJI ona gdzieś uciekała.
12) Po co Mag prosił o przygarnięcie Sama? A tak a propos, nasz osadowy Sam(-UeL) chyba zauważy podobieństwo... Złe imię! To tak, jakbyś to dziecko ( chłopca? ) nazwał jOjO'em!
13) Za często "mag".
14) "magle" literówka
15) Nie lepiej zrobić dialog?
16) "rażniej", literówa.
17) "Sam powiedział:
-?To był pewnie kwas?."

Jeśli to wspomnienie, tego co powiedział, to nie od nowego wiersza, jeśli to dialog ( co nie pasuje do stosowanych wcześniej środków ), to wywal cudzysłowie!
18) "jesteś krasnoludami" ??????
19) "alby".

Fatalnie. Słabiuteńki język, 0% opisów, 0% emocji, 0% zainteresowania przy czytaniu. Nic w tej opowieści nie wychodzi na plus. Zarysuj bardziej fabułę, więcej opisów miejsc i zachowań, więcej opisów emocji bohaterów. Przykro mi, jedyneczka.

Saruman

2003-05-09 09:49

Nie no.To jest beznadziejne!!.

Denerwuje mnie brak opisu przygód i wogóle brak czegokolwiek ,poza tym wiele wpadek gramatycznych!!

Non stop się do nich ktoś przyłancza i zawsze ich ktoś atakuje.To gnolle i pomaga im ktoś kto przyłącza sie z nudów do wyprawy ,potem orkowie i pomagają krasnoludy.Bardzo mało dialogów ,wszystko podane zbyt skrótowo.Wiesz ile rozdziałów by mogło z tego być!!
Co najmniej z 5.

PS.czemu autor nie chce z nami rozmawuiać?? :((

Darkena

2003-05-11 12:21

Drogi Ronaldzie. nie sądzę, żeby to opowiadanie było szczytem twoich możliwości. Opisałeś akcję bardzo skrótowo - raczej w formie raportu, niż opowieści. jest bardzo dużo błędów. Poza tym akcja rozwija się zbyt szybko i brak jest opisu emocji bohaterów. Mam też kilka zastrzeżeń co do tworzenia się drużyny. Kiedy ja piszę opowiadanie, zawsze stawiam się w sytuacji bohatera i to pomaga stworzyć realistyczny obraz. Tobie też radzę korzystać z tej metody, bo bardzo się przydaje. Gdybyś wędrował tak jak Zak (ale się zrymowało :P) to nie jestem pewna, czy przyjąłbyś tak od razu elfa do drużyny, praktycznie nic o nim nie wiedząc. Każdy człowiek ma jakby system alarmowy, ostrzegający go przed intruzami. Zawsze, gdy kogoś poznaje, zadaje mu kilka pytań, chociażby po to, aby mieć pewność, że dany osobnik nie podkradnie się do niego w nocy i nie poderżnie mu gardła. Sądzę, że nawet tak łagodne stworzenie, jak elf, może stwarzać zagrożenie. To samo tyczy się krasnoludów. Nadstawiają własne karki tylko po to, by uratować nic dla nich nie znaczącą grupkę obdartusów, a nawet gdyby były na tyle uczynne i pomogły im, to znowu pozostaje kwestia zaproszenia nieznajomych w gościnę. " Jesteśmy krasnoludami tratatata....chodźcie z nami do miasta, bo musicie odpocząć - to się wydaje troche nielogiczne, aby krasnoludy bezinteresownie brały obcych do miasta, nawet nie pytając o ich dane i cel podróży. Mimo tak rażących błędów wystawiam 2, ponieważ napisanie nawet tak krótkiego opowiadania wymaga pewnego zaangażowania, a ja nie mam serca dawać komuś pały, nawet za najgorszą opowieść. Proponuję, abyś dobrze przemyślał treść wszystkich komentarzy i stosował się do nich w przyszłości. Pomogą ci poprawić twoje błędy i następnym razem napisać coś lepszego.

Jesteś na 1 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4