Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4
Infero

2004-01-15 12:08

Bardzo mi sie podobało, bardzo bobra budowa , świetny temat doskonale wykorzystany.

Aiwelosse (2004-02-08):
Za ocenę, a jakże, dziekuję. :) Polecam się, a jakże, na przyszłość :)

DevilOkO

2004-01-30 22:44

Bardzo dobry wiersz.Ciekawe połączenie baśniowości ze współczesnymi nałogami.Pierwsza część jest pesymistyczna,wyraża nasze stracone dzieciństwo pierwsze rozczarowania i pokusy dorosłego życia.Ale kończy się optymistycznie,na zawsze w głębi pozostaniemy dziećmi i będziemy wracać do tych beztroskich czasów.

Aiwelosse (2004-02-08):
Analiza niezła, choć Farmerus był jeszcze bliżej :) A dziećmi, rzeczywiście, pozostaniemy - ale samemu się o to postarać trzeba...
Za ocenę, która się, jak rozumiem, w dwu pierwszych słowach zawiera, serdecznie dziękuję :)

Hexe

2004-02-06 14:48

Witam,

Twój wiersz bardzo mię przygnębił. Uświadomiłeś mi, że bajki już odchodzą w zapomnienie... A i moje dzieciństwo odeszło...

Ech... wracając do wiersza:). Za rymami nieszczególnie przepadam, ale w Twym wierszu są tak dopasowane, że nie mam żadnych zastrzeżeń.
I ten temat w ogóle... no... ostatnio coraz częściej mi z wrażenia słów brak... I tak jest i w tym przypadku... Przeperaszam...

Z czystym sumieniem daję szóstkę:).

Pozdrawiam,
Hexe

Aiwelosse (2004-02-08):
Hej, :)

Cóż, nie powiem, sam byłem raczej niewesoły pisząc ten wiersz... Ogólnie jednak takie rzewne chwilę przydają się każdemu: i jest nostalgia, i jest wspomnienie, i jest przemyslenie :) A wszak cofito ergo sum :)

Pisze tylko wierszowane wiersze... Nie dlatego, że nie szanuję poezji białej - po prostu nie umiem. W wierszy rymowanym braki atmosfery da się czasem techniką uratować - w poezji białej brak atmosfery objawia się natychmiast plątaniną spacji, tabów i enterów. Nie jestem Wojaczkiem i nawet być nei próbuję :)

A za ocenkę baaaardzo dziękuję :) Ocena ta, ja kto było w pewnym kabarecie, zmotywuje mnie do dalszej systematycznej pracy :)

Pozdrawiam ciepło,
Aiwe :)

Crazy

2004-02-23 18:11

Heh...

Kiedyś czytałem wiersze, te jaskiniowe. W pewnym pomencie przestałem, dlaczego? Ano dlatego, że nie mogłem znaleźć w nich przesłania, jakie jest tutaj. Np, wiersz Ururama, wspaniale zbudowany, świetny, ale... nie mogę się dopatrzeć wyraźnego przesłania.

Dzisiaj jest to drugi wiersz, który ma ładne przesłanie, ale nie jest perfekcyjnie zbudowany. Owszem, ładnie, ale nie perfekcyjnie.

Ale, niestety, za bajkami nie przepadam... może z braku czasu?

Wiersz dostaje 5, a właściwie 5+...

...chyba znów zaczne czytać wiersze jaskiniowe...

Aiwelosse (2004-02-23):
Hej :)

Co do wierszy Ururama - tam przesłanie jest i to często dużo, dużo głębsze niż w moich wierszach... Chociażby "Legoland" z tomika "Wędrowiec" czy "Ballada o rycerzu" z "Sylwetek"... A że nie jest ono podane na talerzu? Tym lepiej - bo w poezji chodzi także o to, by rzecz wyrazić subtelnie... I łopatologia nie jest tu potrzebna...

Ciesze się, że przesłanie Ci się podobało :) O perfekcyjnej budowie nie marzę - perfekcyjny to był Staff, Grochowiak i może z dwie inne osoby :) A ja jeno pałętam się gdzieś koło tabliczki z napiesm "zadowalająco" :)

Ja wiem czy nie przepadasz... Fantasy to w pewnej sensie baśnie, a baśnie to fantasy... A skoro tak, to nadal nimi żyjesz - choć już w trochę innej formie...

Za ocenkę zaś serdecznie dziękuję i zapraszam do czytania wierszy Jaskiniowych Poetek i Poetów :) Nie tylko moich :)

Nami

2004-02-24 15:22

Ja się tam nie znam na budowie wiersza i takich głupotach... chociaż powinnam bo chodzę do klasy huministycznej.. ale się nie znam i tyle ;)

Ale wiersz mi się podoba i bezapelacyjnie wystawiam 6 :)

Aiwelosse (2004-02-25):
Heh :) A ja z kolei chodze do bio-chemu :) Niezbadane są wyroki boskie :)

Dziękuję za ocenkę :) Tez bezapelacyjnie :)

Złoty

2004-02-25 11:52

A mnie wiersz nie przygnębił.
Dodał mi otuchy. Jest jeszcze nadzieja, a tą nadzieją, może kiedys bedą moje dzieci, które poznają, wszystkie te bajki dzięki mnie.
Ja już niestety z bajek wyrosłem, prawie;] Ale czy na pewno w sumie fantasy, to takie troszkę inne bajki.

Wiersz dostaje zasłużoną 5

Aiwelosse (2004-02-25):
No właśnie - fantasy to też jest świat baśni, w pewnym sensie... Więcej: marzenia to też bajki, nie mniej nierealne od reszty... I z nich wyrosnąc po prostu nie wolno...
A za ocenę serdecznie dziękuję :)

Rion

2004-02-26 21:34

Wspaniale. WSPANIALE. Wspaniały, zmuszający do myślenia, dygresji wiersz. Czytając to dzieło o mało co nie popłakałem się. 6.

Aiwelosse (2004-02-29):
Dzięki :) Naprawdę, dzięki! :)

Ann

2004-02-29 00:51

ech, czapki z głów, rymokleci...

Duży ciężar z serca mi zdjęłeś - w bliżej niesprecyzowanej przyszłości, odkładanej wciąż na dalszą przyszłośc, co powodowało występowanie wyrzutów tzw. sumienia, miałam zamiar ubrać pewien pomysł w wierszowaną szatę - ale teraz już wiem - nic rymowanego nie popełnię - bo i po co?

Aiwelosse (2004-03-02):
A tu veto! :) Nie zgadzam się, non possumus! Jeśli temat Ci po głowie chodzi, jeśli masz potrzebę jego spisania - to usiądź i go spisz... Bo każdy musiał przełamać się przed swym pierwszym wierszem - idę o głowę, że i Szymborska, i Miłosz, i Gałczyński mieli podobne opory. A to, że je przełamali, tylko polskiej poezji na dobre wyszło! :)
Tak więc przełam się i Ty! Ku Chwale Imperium! :)

2004-04-10 15:46

Ocena: 6
Komentarz: "Dawno, dawno, temu.. a może nie tak dawno. Za siedmioma górami, za siedmioma lasami, za siedmioma rzekami... a może nie tak daleko... było sobie małe, niepozorne Imperium, rządzone przez Imperatora Behemota. W tym Imperium tworzyło wielu bardów, a wśród nich ten jeden Aiweloose, którego utwory okropnie podobały się pewnemu piekielnikowi..." :)

Aiwelosse (2004-04-10):
To i ode mnie bajeczka.

Dawno dawno temu, gdzieś indziej, a konkretnie w Osadzie, tworzył pewien wierszokleta. I średni mocno byl, więc każdy miły komentarz był mu samej rzeczy miłym.
A zdarzyło się, że jego wiersz przeczytał stwór piekielny. Stwór piekielny miał anielską cierpliwość i niebiańskie serce, więc wstawił mu komentarz dobty i jeszcze lepszą ocenę.
A wierszekleta to zobaczył,i zobaczył MiB'a i mu podziękował. No bo ycie mu miłym było.

Morał: Jak życie Ci miłe, to mów "Dziękuję!" ;))))

Hubertus

2004-04-15 20:01

Przepiekne.... od razu się dzieciństwo przypomina...
Jest tak jak lubię.. wszystko się buja, jest rytmicznie i piękna treść też jest....
Miło jest przeczytac taki wiersz po którym się człowiekowi robi miło na duszy

"....Ja wiem są młode rozpedzone dni, bez tchu za nimi trzeba szybko iść lecz czasem gdy o zmierzch śpiewa ptak, to budzi w nas sentymentalny świat..."

Ten wiersz jest właśnie takim ptakiem co pozwala powspominac...
Stawiam 6.

Aiwelosse (2004-04-16):
Dzięki za ocenę. I ja cytatem odpowiem - "pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście...".
Niech dzieciństwo takim właśnie będzie ogrodem - równie tajemniczym, co niezapomnianym.

Pozdrawiam, Aiwe

Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4