Jesteś na 4 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4
Tarnum

2004-05-23 16:05

Wiesz co Namiś... Nie wiem do czego zmierzasz w tej opowieści, ale wiem że podoba mi się coraz bardziej...
Zmiana oceny na szósteczkę :)

Nami (2004-05-23):
Do czego zmierzam w tej opowieści to ja sama nie wiem ;) jak to Irvin powiedział "prawdziwy erpegowiec :)))" zoabczymy co w praniu wyjdzie ;)



Dziękuje za ocenę :]

Ghost

2004-05-23 18:04

Niezłe, niezłe, naprawde niezłe... Ciekawy temat, ciekawa epoka, ciekawa historia, ciekawa narracja. Ale za krótkie na pięć. Po przeczytaniu czułem drążące uczucie niedosytu...

Wystawiłem narazie 4...

Tak, wiem, opowiadanie nie skończone - ale ocena się poprawi, jak je wydłużysz. Wtedy mogę i szóchę wystawić.

Nami (2004-05-23):
To jest jeszcze dzieło nie skończone...


Zobaczymy co z tego wyjdzie i o ile się ono wydłuży ;)

Joka

2004-05-25 14:24

Opowiadanie podoba mi się ma swój klimat ,fajnie się czyta ,ale interpunkcja się gubi.Chciałabym za nie dać 6 jednak poczekam na koniec.:))Jak na razie oceniłam na 5 :)

Nami (2004-05-25):


Do końca jeszcze kawałek :D


Dziękuje za ocenę :)

Hexe

2004-05-27 21:01

Witam,

dalsze części przeczytałam już jakiś czas temu, ale na skomentowanie naszło mię dopiero dziś...

Ocenę (piąteczkę) pozostawiam - idzie Ci coraz lepiej - szkoda tylko, że tak mało! Aż się człek rwie do tego, by poznać dalsze losy bohaterów... :P

Zastrzeżenie tylko jedno - jakoś nie podszedł mi wątek z zamkiem i jego właścicielem.. Jakoś tak... oni przyjeżdżają, ni z tego, ni z owego... Hm.. No nic, poczekam, jak się to rozwinie.. :D.

I wciąż czekam na więcej :).
Pozdrawiam,
Hexe

Nami (2004-05-29):
Nie wiem kiedy coś nowego będzie, ponieważ nie mam czasu narazie pisać :( bo jest klasyfikacja i nagle sobie nauczyciele przypomnieli, że przydałoby się porobić jeszcze karktówki...


A co do zamku to było zaplanowane... wszystko było zaplanowane :P


A ta ilość to mam nadzieje, że w najbliższym czasie się powiększy, no i może uda mi się napisać jakiś dłuższy rozdział :).

Tarnum

2004-07-07 11:24

Namiś!
Natychmiast masz się wziąść za pisanie następnych rozdziałów!
Wakacje już są więc nie chcę słyszeć wymówek!
to tyle...

Nami (2004-07-08):
khe khe to tak nie bardzo...

Wyjeżdzam na podan miesiąc na oboz.. a jak wróce to nie wiem co ze mnie zostane.. może coś napisze w wolnych chwilach a może nie... zobaczymy..

Lobo

2004-08-27 13:25

To będzie kródki comment, nie umiem inaczej:).

Po pierwsze - wstęp. Pierwsze dwa rozdziały zaciekawiły mnie bardzo orginalnym sposobem narracji, ciekawy byłem co wyjdzie z tego dalej, lecz juz w kolejnych zmieniłaś styl prowadzenia akcji na bardziej klasyczny. Nie wiem czy uznać to jako plus czy minus, więc nie wezme tego pod uwagę:).

Orginalna jest także sama fabuła, bo jak ktos przedtem zauważył nie ma wielu, a chyba nawet wogóle opowiadań o wampirach więc czuć tu pewien powiew świerzości.

Masz piąteczkę i czekam na kolejne rozdziały, może do tego czasu drukarkę naprawie bo nie cierpię czytać z monitora:).

Nami (2004-09-24):
Styl pisania w 2 pierwszych rozdziałach był trudny - dlatego go zmieniłam.


Wydaje mi się, że moje jest pierwsze o wampirach - ale nic sobie za to nie dam uciąć :)


Dziękuje za ocenkę... rozdział jakiś nowy może za jakiś czas się pojawi :)

Jesteś na 4 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4