Misterne RękopisyPolowanie na Lazurowego Smoka |
Jesteś na 5 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 | |
---|---|
Kumbat2003-12-31 13:18 |
Guinea musi być wielkim geniuszem skoro napisał taką opowieść,po prostu jest tam wszystko co trzeba w dobrej opowieści i tyle.
Guinea (2004-01-02): |
DruidKot2003-12-31 17:10 |
Super świetne opowiadanko! Nie da się oderwać... Czyta się lekko i przyjemnie :)
Oczywiście 6... :] |
Hexe2004-02-28 21:51 |
Witam,
ja oryginalna nie będę, wszyscy wiedzą, Autor też, to co ja będę język strzępić. Z resztą - wpadł mi do głowy pomysł, żeby bez niczego wszystkim dziełom Twym sześć wystawić... Moja teoria, że jesteś Mistrzem Absurdu nic, tylko się potwierdza :).
Pozdrawiam,
|
Erin2004-05-08 01:13 |
No cóż, chyba klasyka Osady...
A niech ci będzie - pięć :P. Za to, że kaloryfer był głodny :P.
D |
Damiaen2004-05-11 20:48 |
Moje wrażenia po przeczytaniu "Polowania..."? Bardzo pozytywne, bo jakże mogło by być inaczej, choć przyznam się przed państwem, iż w początkowej fazie lektury miałem niemało wątpliwości... Bałem się, by humor serwowany nam przez Guiego bez ustanku nie zniżył się do poziomu reprezentowanego przez znane i lubiane skądinąd (przypadek?) seriale: "13 posterunek", czy też "Świat według Kiepskich" (yuck!) - a wszystko ku temu zmierzało: nie grzeszący intelektem bohaterowie, absurdalna i nie jako pominięta wartwa fabularna (wszystko zmierza tylko do pojedynku pomiędzy wojakami a tytułowym smokiem) a jednak...
Ocena? "Jeden" *, nie śmieszyło mnie... No dobrze, pięć mniej... :PPP |
Iscandel2004-05-15 14:22 |
to było moje pierwsze obowiadanie przeczytane w Osadzie i uważam że było świetne ,bez mrugnięcia okiem stawiam 6;) chociaż mógłbym się przyczepić do jednej następującej rzeczy: czemu było takie krótkie :P czekam na następne polowanie :)o ile się kiedyś pojawi;) |
Aerdil2004-06-10 10:19 |
Drugie opowiadanie,które oceniam, ale na razie najlepsze. Dobry język, którym ono jest napisane, śmieszne akcenty, szkoda tylko ,że Piesio, nie odegrał w walce ze smokiem większej roli, bo najbardziej mi się spodobał. Fajny był taki opis '' zrobił coś czego nigdy do tej pory nie robił - pomyślał'' - nie tak dokładnie, ale o to chodziło. Nie dopatrzyłem się żadnych błędów a ,że było to nawet wciągające, i fajne jak na tak krótkie opowiadanie, to wystawiam 6. |
Aiwelosse2004-06-26 10:44 |
No - żem wreszcie miał czas przeczytać :) Opowiadanie, trza przyznać, śmieszne jest i to śmieszne na inteligentny, niebanalny sposób. Szczególnie podoba mi się postać barbarzyńcy, osobnika dla mnie zrozumiałego i o podobnym poziomie IQ - ale i bard jest sympatyczny, podobny nieco do Kakofoniksa z "Asterixa i Obelixa". Zakończenie i pomysł z łańcuchem podobny jak w Shreku - czyżby ktoś z producentów zaglądał do Osady? :)
Wracając do opowiadania: zauważyć należy, że ostatnie dwa rozdziały zdecydowanie odbiegają poziomem od początku. Znaczy - początek lepszy, końcówka niekoniecznie.
Za wszystko: 4+ |
Ghulk2007-11-25 12:14 |
Cudowne. Nawet lisz spada z krzesła. Czyli szósteczka. I nie ma przebacz. |
Wiewek2008-06-16 19:19 |
Wspaniałe opowiadanie Guinea (Qui)! Prawie się posikałem ze śmiechu. Masz talent. |
Jesteś na 5 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 |