Oberża pod Rozbrykanym OgremBaśniowe Gawędy - "Przyb(ó)dówka Gildii Magów" |
---|
Laysander13.07.2008Post ID: 31128 |
- Zaraz, zaraz może się teleportujmy. Do ich kwatery głównej jakiś tydzień drogi. |
Nuk13.07.2008Post ID: 31146 |
- Gdy już wrócicie z wyprawy, możecie nam o tym opowiedzieć w postaci Gildyjnej Ballady... Powodzenia, szerokich zasobów many i wąskiej potrzeby jej użycia. A może to było o drodze i zakrętach? |
Ghulk14.07.2008Post ID: 31209 |
Przyszli i poszli. Ciekawe w ilu kawałkach wrócą. Jest tu jakiś uzdrowiciel? |
Leryn15.07.2008Post ID: 31231 |
Coś rozbłysło w oknach Przyb(ó)dówki, po czym czarny cień zmaterializował się całkowicie. |
Ghulk17.07.2008Post ID: 31355 |
- Raczej tak. Chodź, pomóż mi z tym stołem. |
Leryn18.07.2008Post ID: 31422 |
-Najwyraźniej nie - mruknęła ponuro Leryn. Niezdarnie machnęła prawą ręką na zwój bandaży. - Jestem leworęczna - wyjaśniła. - Eorenie, pomóż mi no z tym. |
Ghulk20.07.2008Post ID: 31520 |
- I jeszcze farba do krasnoludów. |
Leryn20.07.2008Post ID: 31528 |
-Słucham? - Leryn spojrzała na niego z niedowierzaniem. Po chwili wahania złapała kredę prawą ręką i niezdarnie dorysowała kilka mrocznych symboli. - Ładnie toto wygląda, szkoda, że będziemy musieli to zmazać. - mruczy z żalem. |
Ghulk20.07.2008Post ID: 31537 |
- A po co? Trzeba dbać o swoją reputację. Czy wyobrażasz sobie maga, który chodzi bez szaty pokrytej runami w stylu "Umiesz to przeczytać", "To nudna runa", "Kto wcześnie się z łózka zbiera, ten wcześnie umiera"? |
Leryn22.07.2008Post ID: 31601 |
-Widziałam kiedyś maga, który był poobwieszany takimi runami od stóp do głów - Leryn uśmiechnęła się do siebie. - W dodatku napisy były bezsensowne. Przykładowo miał napisany swój numer buta na kapeluszu... Zresztą, co już ktoś zauważył, ludzie przede wszystkim rozmawiają z kapeluszem, nie z tobą. Prawda, prawda, a on i tak był kiepskim magiem... |
Fergard24.08.2008Post ID: 33345 |
Nagle na tyłach Przyb(ó)dówki błysnęło. Zebrani usłyszeli niesamowicie potężnny wybuch. Fala uderzeniowa zmiotła pobliskie drzewo i spowodowała chwilowe zaćmienie. Po paru minutach zza budynku wyszedł cały usmolony JG... |
Irydus24.08.2008Post ID: 33351 |
Zza drzewa wyszedł Irydus, zagwizdał z podziwu i powiedział. |
Leryn25.08.2008Post ID: 33371 |
-Ha! Dobrze, że nie spaliłeś Przyb(ó)dówki, wtedy to by było... To się trafiło - parsknęła Leryn, zbierając się z podłogi. - Inferno czy co? - *przygląda się badawczo drzewom* |
Fergard25.08.2008Post ID: 33378 |
- Inferno? Dobre sobie... To nie robota ognia. - Powiedział półdemon, otrzepując się z kurzu i prochu. - To najczystsza możliwa energia... Na tyle potężna, by zniszczyć smoka. - Widząc spojrzenie Leryn, dodał: |
Irydus25.08.2008Post ID: 33396 |
- Acha, pod kontrolą, ja bym się nieco oddalił od cywilizacji z takimi energiami. Toż to zabójcze nie tylko dla smoków może być, ale i dla całej osady. - odparł Irydus siadając na dużym kamieniu. |
Leryn28.08.2008Post ID: 33566 |
-Pod kontrolą? - upewniła się czarodziejka. - Tak! Popieram Irydusa jak najbardziej. Proponuję Martwe Pustkowia. Tam przynajmniej masz wolne miejsce do eksperymentów, no i nie zgładzisz nikogo, a smoków jest pod dostatkiem. A jeżeli o laboratorium chodzi - zwróciła się do Irydusa - to go nie mamy, zdaje się. - wskazała na tablicę - Stoi jak byk: NIE EKSPERYMENTOWAĆ Z KWASAMI!!!! HCl i inne odpadają! |
Fergard28.08.2008Post ID: 33570 |
Półbies, słysząc słowa Leryn mruknął coś niewyraźnie i wykonał kilka gestów. Znikąd pojawiło się oślepiające światło. Po chwili Golema nie było. Jedynym świadectwem jego niedawnego istnienia w tym miejscu był wypalony krąg trawy... |
Laysander19.09.2008Post ID: 34213 |
Nagle w przyb(ó)dówce pojawił się mały wir i wyrzucił kartkę z tekstem. "Grupa łowców nieumarłych informuje. Vok zdradził. Sytuacja krytyczna opanowana. |
Ghulk19.09.2008Post ID: 34223 |
Lisz rozżalił się. |
Bubeusz18.10.2008Post ID: 35328 |
-Może zamiast się ciągle zwalczać przeróżnymi czarami, przejdziemy do sposobów bardziej pokojowych i po prostu porozmawiamy sobie o magii? - Spytał czarodziej, siedzący dotychczas w rogu pomieszczenia i jak gdyby nigdy nic pykając swą fajkę. - Jakimi rodzajami magii się posługujecie i jak ona działa w światach, z których pochodzicie? |