A ja tak nie wierzyłem...

1 2 3 4 5 6 7
Poprzednia Jesteś na stronie 6. Następna

PANTHA RHEI?

Prawdę mówili: pantha rhei!
   Wszystko się zmienia, wszystko płynie..

Nic nie trwa wiecznie - prócz nadziei,
   lecz ta nie wstrzyma żaren w młynie...

Nikt wszak nie wejdzie, choćby pragnął,
   dwa razy do tej samej rzeki...

Gdy młotu brak, milczy kowadło...
   Nie błyszczy zmatowiały cekin...

Wszystko się zmienia: nikt wszak liści
   opadłych do drzew nie przyszywa...

Nie wygra się przegrany wyścig,
   Nie sklei się pęknięta szyba...

Lód, co raz stopniał, choćby stężał
   nie będzie już tym samym lodem...

Nie wszystko miłość chce zwyciężać,
   Skutków nie zawsze jest Powodem...

Magia też żadna nie przywróci
   kartek wydartych z kalendarza...

To co cieszyło, dzisiaj smuci,
   to co bawiło, dziś przeraża.

Starła się płyta nie do zdarcia,
   na tym bez skazy jest już skaza;

Brak tu nowego jest otwarcia,
   historia nie chce się powtarzać.

Ta bowiem, raz opowiedziana,
   swego finału już nie zmieni...

Do raju jest zamknięta brama,
   Antychryst zamku nie podmienił.

Płacze i groźby nie pomogą,
   święty Piotr nie rozdaje kluczy....

Co było zyskiem, dziś jest szkodą...
   To co raz było, już nie wróci.

* * *

Ot, już po wszystkim... Koniec pieśni.
   Kilka słów na krzyż - i zrobione...

"My" to zaimek w czasie przeszłym...

   Zamknięty rozdział, odkreślone...

Ot, i po wszystkim... Bez wyrzutów...
   Nikt wszak obietnic tu nie składał...

W szafce przyciasna para butów,
   a w sercu... Młynek? Pat? Roszada?

A w sercu dziwna taka stałość,
   choć przecież wszystko pantha rhei...

W sercu się wszystko postarzało...
   Umarło wszystko... Prócz nadziei...

[I 2004]


Poprzednia Jesteś na stronie 6. Następna
1 2 3 4 5 6 7