Jesteś na 3 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4
Grothard

2002-12-23 11:04

Przeczytalem to opowiadanie jeszcze raz i dostrzeglem jeden błąd. Skoro napisales ze elfy są niesmiertelne, to jak to mozliwe ze nikt tego nie pamieta. Przeciez elfy ktore to widzialy mogą jeszcze zyc.

Sandro (2002-12-23):
Ta historia dzieje się na zupełnie innym świecie, i oto wyjaśnienie.

Domsuk

2002-12-24 22:47

Gdy zobaczylem nazwe "Pierwszy Nekromanta" myslalem, ze bedzie jakas wartka akcja, a tu nie, troche mnie to zaskoczylo, ale pozytywnie.
Troche krotki tekst, a te literowki kogo obchodza np. ó i u czytasz tak samo, wiec komu to przeszkadza w czytaniu, chyba, ze ktos jest juz totalnie na to wyczulony. Z tresci nie podobalo mi sie jedno, ona zginela, jej cialo zaczelo sie rozkladac, krew sie skrzepla, wszystko sie rozlozylo (prawdopodobnie), robale tez swoje zrobil, a ty napisales ze krew zaczela plynac w zylach zaczela oddychac (czy jakos tak), jaka krew, skad ona ja wziela, jak tamta juz dawno skrzepla i natura sie nia zajela i koncowka troche nie dopracowana. Moja ocena to 5.

Saruman

2002-12-29 23:03

Drogi Sandro przeczytałem z wielkim zainteresowaniem i opowieśc i komentarze .Błędy - literówka "Gdy Sześciu najpotężniejsi" powinno być najpotężniejszych.Na początku napisałeś o sześciu pierwiastkach ,a według mnie jest ich pięć.Moc o ktorą mi chodzi powstaje w wyniku rownowagi pozostałych pierwiastków.Jak na pierwsze opowiadanie to jest naprawdę świetne .Brawo!!
Szkoda tylko ,że takie krótkie.Pszydało by się rozbudować wątek ze starcem.Rozumiem dlaczego jest w nim mało akcji.Przydał by się opis rytuału ożywiania czy wskrzeszania (juz nie wiem co użyc)Dodało by do opowieści trochę akcji.Warto przeciwstawić je "Prologowi w Niebie" Ururama .Może wiec napiszesz swoją wersję stworzenia świata?

P.S. Dobre ale czegoś tu brakuje,odpisz .

Sandro (2002-12-30):
co do Sześciu to nie masz racji. Celowo użyłem liczebnika jako rzeczownika, i dlatego forma obecna jest poprawna. Ci bogowie nie mieli jakiejś nazwy własnej, nazywali sie po prostu Sześcioma, był Pierwszy, Drugi, itepe. Zauwaz, że nazwy te piszę z dużej litery.

Planuję przebudowę tego opowiadania, tak aby było nieco spójniejsze i ciekawsze, a przez to miało większą średnią :-), ale jeszcze nie teraz. Co do rytuałów, to mogę wam obiecać, że rytuały będą, i to w dużej ilości, w mojej opowieści, że tak powiem, sztandarowej, na którą pomysł kołacze mi się po głowie od dłuższego czasu, i chyba wkróce zacznę ją pisać.

Farmerus

2002-12-30 21:50

Sandro, jeśli zamierzasz mocno zmienić opowiadanie, zastanów się cz nie lepiej byłoby napisać je na nowo. Powiedzmy z punktu widzenie jednego z bohaterów, czy coś w tym rodzaju.
Szkoda zmieniać dzieło które jest w sumie udane.
Wszyscy musieliby zmieniać swe oceny, a po co.
Mi osobiście pomimo kilku błędów bardzo się ono podobało.
Przemyśl to proszę.

Pozdrawiam

Sandro (2002-12-31):
Nie będę zmieniał fabuły, a jedynie rozszerzę ją. W nowej wersji pojawi sie na przykład wyjaśnienie wiedzy i umiejetności starca. Klimat sie nie zmieni, mogę Ci to obiecać :-).

Saruman

2003-01-14 08:41

Sandro?? Nic nie mówiłem ,że Sześciu to błąd!!! Rozumiem o co w tym chodzi. Chodziło mi o to żebyś poprawił "najpotężniejsi" na "najpotężniejszych" bo było niegramatycznie!!!
Wytłumacze jecze raz pisze tam:

"Gdy Sześciu najpoteżniejsi z bogów........"

Jest nie gramatycznie!!! Ma być "Najpotężniejszych"

Jedynie o to mi chodzi,a Sześciu może być ,jak najbardziej!!!

Oto poprawna wersja zdania:
"Gdy Sześciu najpotężniejszych z bogow...."


A może to tylko literówka??W każdym razie popraw!!!

Acha w gwieździe 5-ramiennej ktora obrazuje rozkład sił w H4 i jest na tym wortalu jest moc w środku dlatego myślałem ,że nie ma boga od "Barbarzyńców"
,kierowało mną to ,że Stronghold nie ma gildi i własnego działu magi!! Wybacz jeśli nie zrozumiale napisałem.

P.S musze to dokładnie sprawdzić !!!!

Lopez (2003-01-14):
Wydaje mi się że do tego zdania można tylko dołożyć przecinek i wtedy bedzie chyba bardziej wg zamiarów Sandra:

"Gdy Sześciu, najpotężniejsi z bogów...."

Stary Ent

2003-01-17 20:59

Bardzo dobre opowiadanko. Wszyscy se myślą o jakimś złym demonie, a tu okazuje się, że pierwszym nekromantom był taki sobie zakochany elf. Ja napisałem o pierwszym zakonie nekromantów, utwór nazywa się "Trzynaście Duchów Snu". Mam nadzieję, że niedługo sie ukarze w misternych rękopisach. A ma ocena za "Pierwszego nekromantę" to - 6.

2003-01-26 16:00

Bardzo ładne i wzruszające. 6+ dla naszego biografa (szkoda, że nie ma takiej oceny). Masz talent! Sporo tajemniczości w tym opowiadaniu. Powtórzenia wcale nie rzucają się w oczy, przeciwnie, dodają barwy opowieści.
Nie mogę doczekać się następnego cudownego opowiadania.

Waylander

2003-01-30 07:31

Opowieść bardzo piękna, choć po wielokrotnym przeczytaniu dalej odczuwam pewien niedosyt. Generalnie nie mam zastrzeżeń do stylu opowiadania. Całość jest spójna, napisana przyzwoitym językiem i trzyma pewien klimat.
Moje wątpliwości dotyczą jedynie samej wzmianki dotyczącej stworzenia świata zwanego Antagarichem. Wprowadzenie odwołania do niego niepotrzebnie wprowadza elementy, które mają niewiele wspólnego z dalszym ciągiem opowieści. Rozumiem, że jest to zabieg stylistyczny podkreślający odległość w czasie zdarzeń opisanych w opowiadaniu, tym niemniej odwołanie to wydaje mi się zbędnym wtrętem. Samo określenie ?tak dawno temu, że tylko bogowie sięgają pamięcią tamtych czasów? jest całkowicie wystarczające do wprowadzenia czytelnika w klimat opowieści.
Inne moje wątpliwości nie są bezpośrednio związane z całością opowiadania, a jedynie z jego przesłaniem. W skrócie określiłbym je powiedzeniem ?dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane?.
Powód podjęcia się nekromancji, jak wzniosły by nie był nie zasługuje na moje uznanie. To jest jednak moje prywatne przekonanie i nie wpłynęło ono na ocenę opowiadania.

hadżdżi Dawud az Gossarah

2003-02-07 13:23

Dobre opowiadanie.
Szczególnie dobre są opisy skutków nekromancji.
Jednak pozostawia pewien niedosyt.
Ocena dobra.

Graal

2003-02-21 01:41

Pięknie napisane, pomysł też mi się podoba. Pod koniec czułem jednak jakbyś przeskoczył kilka akapitów - przydało by się rozwinąć fragment z odwiedzinami u starca.Ocena 5.

Jesteś na 3 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4