Jesteś na 7 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 7
Ran

2003-10-27 06:30

Ogólnie mi się podoba. Nie jestem polonistą i nie wyłapałem jakichś specjalnych uwag interpunkcyjnych. Świat fantasy był tu bardzo dobrze wykreowany, a zakończenie zaskakujące. Nie ma jednak tu tego ,,czegoś,, co uczyniłoby to opowiadanie wspaniałym. Ja dość surowo oceniam, więc daje 5. Dlaczego nie 6? Hmm. Przeczytaj opowiadanie ,,Cień z przeszłości,, za które dałem 6.

Więcej tragizmu, więcej płaczliwości.

Ururam Tururam (2003-10-27):
Nie rozumiem, czy domagasz sie więcej płaczliwości, czy uważasz, że jest jej zbyt wiele?...
Bo jak dla mnie jest jej tyle ile chciałem. :-)

Iscandel

2004-05-15 16:17

Historia bardzo mi się podobała na początku była pisana troche inaczej,ale i tak (a może właśnie dlatego) wciąga. użyte słowa są dobrane trafnie i z namysłem. Doskonale został przedstawiony świat fantasy i umiejętnie zostało zrobione przekręcenie fabuły z wydarzeń światowych(tu armia, tam armia) na te związane z z tytułowymi bohaterami. Co tu dużo pisać opowiadanie jest świetne stawiam z pęłną odpowiedzialnością 6 :)

Danio

2004-07-04 11:53

Interesujące. Mówiąc szczeże jak dla mnie to fantastyczne wydanie Dummasa i muszę przyznać doskonały pomysł romans i przygody. Aczkolwiek brak tu odpowiednich proporcj za mało przygód i trochę za bardzo się rozpisałeś ale poza tym spox. Wystaiam 5 z dużym plusem.

Ururam Tururam (2004-07-05):
No cóż, to miał byc romans a nie powieść przygodowa. ;-)

Moandor

2007-05-02 17:28

Bardzo dobre opowiadanie muszę przyznać. Nie znudziło mnie ani na chwilę. Na uwagę zasługuje kreacja świata, wysokiej klasy opisy, wiele nazw własnych, szczególnie postaci. Coś co jest nienazwane, jest ulotne, szybko się o tym zapomina, nazwa pozostaje w pamięci.

Kilka uwag zatem.

Przysłuchując się naradzie elfich władców odniosłem wrażenie, że są hmm, mało majestatyczni, choć może zbytnio się przyzwyczaiłem do elfów Tolkiena. :)

Podoba mi się postać króla upiorów, choć ani razu się nie pojawia osobiście buduje odpowiedni nastrój.

Matelles i Aspera jest kawałkiem świetnej prozy. :)


Tabris

2008-04-06 21:11

Znakomite dzieło. Czyta się bardzo przyjemnie. Oczywiście taki świr jak ja może sie przyczepić do pewnych rzeczy, ale to bez znaczenia. Genialne jest samo, samo zakończenie. A sam pomysł powieści i wykonanie jest światne.

Szczególnie przyjemnie się czyta po przejściu określonej kampanii autora...

Wiewek

2008-07-27 18:23

Wspaniałe opowiadanie, czyta się przyjemnie. Zgadzam się z Tabrisem, po przejściu pewnej kampanii, dzieło Ururama wydaje się jeszcze lepsze.

Leryn

2008-08-02 11:24

Gdy kontaktowaliśmy się za pośrednictwem kryształów ---> dziwnie kojarzy mi się to z Kryształami Widzenia (Tolkien)...
 ---> znowu to samo...

Interpunkcja - drobne błędy.

Hmmmm... I znowu "wszystko kończy się dobrze i szczęśliwie", mimo to nie obniżę oceny (moje oczekiwania są inne, zamysł autora odmienny...).
Przewidywalność. No... Mogę powiedzieć, że wszystko dało się przewidzieć. Kaiafa zrobił tak, a nie tak, a oni przeżyli, itd. No cóż... Złej oceny nie wstawię.

Jesteś na 7 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 7