Kontr-wersje
1 2 3 4 5 6 7 8 | ||
Poprzednia | Jesteś na stronie 4. | Następna |
Tylko. Tylko?
Do siedzącego tuż nad jeziorem,
W miejscu gdzie w wodę wbija się korzeń...
Do patrzącego na zachód słońca,
W miejscu gdzie wicher liście postrącał...
Do skąpanego w łunie księżyca,
W miejscu którego, nikt nie opisał...
Do spowitego w całunie marzeń
O miłości już wygasłym żarze...
Do płaczącego nad własnym życiem,
Na grobie Szansy, palącym znicze...
Do zamkniętego cały czas w sobie,
Co spisał własną, smutną opowieść...
...do tego Kogoś nie podejdzie wtem
Piękna dziewczyna z wiatrem we włosach
Która spyta się, czy nie jest mu źle...
...Wtem on szczęśliwy, ona radosna,
Odejdą razem, znalazłszy szczęście,
Do Marzeń Kraju. Odejdą wreszcie...
Lecz nie! Nie ma dziewczyny! A on będzie patrzeć gdzieś...
I marzyć o krainie, w której nie istnieje śmiech...
XI 2003
Poprzednia | Jesteś na stronie 4. | Następna |
1 2 3 4 5 6 7 8 |