Misterne RękopisyPrzygody eksperymentującego czarodzieja |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | |
---|---|
Faramir2002-12-09 17:58 |
Naprawdę dobry rozdział - czwarty już. Historia rozwija się powoli ale ma to swój urok, dłużej będzie soę czytało tak dobre opowiadanie. Tak w zasadzie to jeden błąd znalazłem - literówkę
"Hobok to takie nudne miejsce! ? dodał Tomi ? Nie wiem czy nie maiła racji ta czarodziejka, która się stąd od razu wyniosła. Co tu się mogło zdarzyć?!"
napisałeś "maiła" pomiwnno być "miała" ale to jest szczegół - gratuluję. Mnie to się bardzo podoba!
I oryginalne i ciekawe! Tak dalej! |
Grenadier2002-12-09 21:38 |
Czemu nikt mnie nie obudził, że nowy kawałek jest.
- W pierwszym akapicie to on zamknął okno czy kury? - "Tok jego myślenia przerwała głośna eksplozja" - to dosyć częsta wpadka. Eksplozje chyba mają to do siebie... - "Szeroką równinę zalewało łagodne światło wznoszącego się słońca" - tak trochę nie bardzo. Szybko się wznosiło? - "Za jednym z takich małych zagajników czarodzieje" - hm, zagajniki też mają to do siebie. Małe są... Qrde, obiżka poziomu troszkę. Czemu?
PS. czemu te kurczaki są inne? Ururam Tururam (2002-12-10): |
Grenadier2002-12-11 12:43 |
No tak już jest że się czepiam ;) Zresztą, ktoś mnie tak nazwał w czasach Tawerny ;)
A tak WOGle to nie dajesz zbyt wielu miejsc do czepiania. Z tym słońcem chodziło mnie o to, że chyba trudno im było zauważyć jego ruch. Taki drobiażdżek w sumie. Ururam Tururam (2002-12-11): |
Valturman2002-12-17 15:01 |
DOBRE, naprawdę nie mogłem sie oderwać i z niecierpliwością czekam na dalszy ciąg. Berdzo ciekawie rozwiązane walki magiczne. Gdzieś w tle czuć je chyba trochę Rogerm Zelazny (spłuczka - czar aby cię obesrało), ale wydają mi się bogatsze w humor. Tylko tak dalej Ur |
Grenadier2002-12-19 14:05 |
Uno kłeszczyn porfawor - a włąściwie to nie jest wapros tylko zaskoczenie - nie wiedziałem wcześniej, że to czarna magia. Fakt, spłuczka jako artefakt powinna mnie na to naprowadzić, ale mimo to zdziwiłem się, bo chyba nie było wcześniej o tym wzmianki. - "kręcił się w kółko" - jak ja to lubię ;) - cofnął się do tyłu... Powiedziałbym - coś się zaczyna wreszcie dziać, bo na razie była długa przygrywka. Poczekamy... Ururam Tururam (2002-12-19): |
Grenadier2002-12-20 11:44 |
nie nie nie - czarna wynika z innego miejsca - cytat: "Obaj magowie przyzywali do siebie czarnoksięską energię". Stąd wzięło się moje pytanie.
A co do cofania i kręcenia - hm... nie wdawajmy się w dyskusję, bo na manowce zajdziemy kręcąc się bezwładnie przy cofaniu bokiem... ;) Ururam Tururam (2002-12-20): |
Ilness2002-12-20 15:23 |
Hehe, Ururamie, masz zaiste talent do kończenia rozdziałów w najbardziej ekscytujących momentach... to przypomina telenowelę meksykańską, w dobrym tego słowa znaczeniu, oczywiście. Oceny mojej nie zmieniam, sześć masz. Bezbłędnie jak dla mnie. |
Faramir2002-12-20 17:15 |
No, no, no. Jak dla mnie to twoje opowiadania są z rozdziału na rozdział lepsze! Teraz podobał mi się ten opis walki czarodziejów. A i użyte taktyki prezentowały się ciekawie. Gratuluję Ururamie, bo masz talent zaciekawienia czytelnika. Jednak na 6 jeszcze to nie zasługuje ale piątka jest bardzo mocna. Jeżeli kolejne rozdziały będą tak jak poprzednie coraz lepsze to sądzę, ze postawię kolejną najwyższą ocenę. Tak trzyamj! A nawet pisz lepiej ;)
To będzie tyle, pewni czytasz dużo swoje opowiadania, zanim je opublikujesz bo jakoś bardzo trudno jest mi tutaj wyszukac jakiegoś błędu. Ururam Tururam (2002-12-20): |
Saruman2003-01-06 22:01 |
Ururamie wielkie 5 .Prolog też był świetny.Jak dopiszesz ciąg dalszy równie dobry dam 6. "Żwirowatej ścieżce" to trochę dziwny przymiotnik lepiej by było "posypanej żwirem"
Życzę tytułu minstrela.Przyłóż się!!!! Ururam Tururam (2003-01-07): |
Samuel2003-01-07 14:07 |
"jakiś pijaczyna w grenadierskim mundurze leżał pod stołem..." czy to nie o Grenadierze mowa ? :)
?Woda nie jest sucha? ? pomyślał Ururam ? ?można nawet powiedzieć, że, wręcz przeciwnie, jest mokra. Ale jednak... Deszcz, choćby i największy, głębiej niż do skóry człeka nie przemoczy. A co sensownego może robić człowiek w taką ulewę? Moknąć! Tylko moknąć!? Bardzo odkrywczy byłeś :)
?Pewnie żaba? ? pomyślał Ururam. ?Masz rację? żaby myślą, w przeciwieństwie do niektórych postaci z opowiastek Faramira :)
Za te 3 zdania 6 należy się jak nie wiem co :)
Gratulacje!!! Ururam Tururam (2003-01-07): |
Jesteś na 2 stronie. Przejdź do: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 |