Oberża pod Rozbrykanym OgremZatęchłe Archiwum - "Obóz najemników" |
---|
Eru4.03.2007Post ID: 8958 |
:) napisałem "jakieś" bo przecież postacie Sharwyn i Nami nie muszą znać arsenału moich zaklęć, wystarczy że znają swoje. a zaklęcie, to chodziło mi o "Emocje: Odwaga", które usuwa skutki strachu, bo moim zdaniem to cow wywołują kościane smoki to strach, ale jeśli się myle, to niech Sharwyn albo Nami odrzuci moją propozycję w balladzie. |
DruidKot4.03.2007Post ID: 8959 |
Ale potrzeba czegoś, co chroni przed strachem/urokami, a nie usuwa je ;). |
Eru4.03.2007Post ID: 8960 |
Grumbellgast i Yaptran są pod skutkami strachu, więc należy go zniwelować,, a jeżeli uda im się przebiec koło smoków w czasie niwelacja, albo ud mi się tuż po ponownym rzuceniu uroku przez smoki znowu je zniwelować, to może się udać... jest prostszy sposób: rzucę "słuszny gniew wiernych" na całą drużynę i w ciągu pół godziny rozniesiemy Hektora i smoki w drobny mak [b:cbb7b72538]Ghost: Czy to takie trudne nie popełnić błędu w moim pseudonimie? Nie? Dziękuję uprzejmie.[/b:cbb7b72538] |
Mistrzyni Zagadek Nami4.03.2007Post ID: 8961 |
Eru - nie znasz prawdy "Trubadur ma zawsze rację"? On jest Panem Ballady i nie należy kwestionować jego decyzji co do czarów i ich wyników - bo według mnie on lepiej wie jakie właściwości mają stworzonka z jego Ballady i co podziała na nie czy na drużynę... [quote:6269dfdb9f]jest prostszy sposób: rzuce "słuszny gniew wiernych" na całą drużynę i w ciągy pół godziny rozniesiemy Hektora i smoki w drobny mak[/quote:6269dfdb9f] Licz się z tym, że on może nie zadziałać, lub jeśli zadziała a będzie to wbrew temu co se Trubadur wymyślił mogą zaistnieć jakieś skutki uboczne ;) Btw imiona piszemy z WIELKICH liter. [b:6269dfdb9f]Ghost: A na końcu zdań stawiamy kjopki. :P[/b:6269dfdb9f] |
Ghost4.03.2007Post ID: 8962 |
[b:bcb1920fce]UWAGA![/b:bcb1920fce] Jako że Rabbit odstąpił od prowadzenia, i WoGle od fRPG na jakiś (bliżej nieokreślony) czas... Jeśli ktoś jest skory do przejęcia "Niebiańskich Ostrzy" - to zapraszam. Trubadur nie musi mieć żadnego większego doświadczenia. Musi mieć jednak pomysł, czas, i chęci na prowadzenie ballady. |
Mistrz Islington4.03.2007Post ID: 8963 |
Ja byłbym skory do prowadzenia ballady Mr.Rabita. |
Mr. Rabbit4.03.2007Post ID: 8964 |
Ja może też dodam, że Ghost wpierw zapytał się mnie co dalej i sam to zaproponowałem :). Mam nadzieję, że ktoś znajdzie więcej czasu niż ja i szczerze powiedziawszy chęci również. Bardziej pochłonęły mnie w tymczasie inne obowiązki. Decyzje kto ma prowadzić pozostawiam również Ghostowi. Zdravim Was bardzo serdecznie. |
Eru4.03.2007Post ID: 8965 |
jak nie to trudno, ale trzeba znaleść jakieś rozwiązanie, na które ja nie mam pomysłu :( co do przejęcia ballady przez Islingtona: ja jako jej uczestnik nie mam nic przeciwko, ale mam nadzieje, że w jakiś sposób przekona resztę do pisania w niej |
Mistrzyni Zagadek Nami4.03.2007Post ID: 8966 |
Mimo, że już nie jestem WMG nie życze sobie dopisywania w moich postach czegokolwiek i niech tak zostanie. Co do Ballady Rabitta: ja i tak już w niej pisać nie będę, bo wycofuję się z życia społeczności w Imperium na jakiś czas. I nie jestem pewna czy Isl to dobry wybór na trubadura.... |
Ghost4.03.2007Post ID: 8967 |
Nami - ołkej, ale z tym ostatnim się powstrzymać nie mogłem. Nie ja decyduję o wyborze kandydata, jeno cała grupa... Mnie pozostaje jedynie wyrażenie własnej opinii i zatwierdzenie kandydatury. Odrzucenie przy pozytywnych opiniach raczej nie gra roli. Co do Islingtona za Trubadura... Z twoją aktywnością jest różnie, to musi być osoba która ma cholernie dużo czasu. Musiałbyś dłużej tu siedzieć, częściej się wypowiadać, i WoGle. |
Mistrz Islington4.03.2007Post ID: 8968 |
Rozumiem, popracuję w takim razie nad systematycznością i może kiedy indziej. Ghost: cała grupa fRPG, czy uczestnicy ballady rabbita decydują? (pytam z czystej ciekawości) |
Ghost4.03.2007Post ID: 8969 |
Osoby biorące udział w balladzie, oczywiście. Ale biorę też pod uwagę wypowiedzi tych osób, które miały z tobą większą styczność, w innej balladzie chociażby. |
Destero4.03.2007Post ID: 8970 |
W fRPG biorę udział od niedawna i nie znam jeszcze dobrze wszystkich jej uczestników dlatego wolę wstrzymać się od głosu na temat przejęcia Ballady przez Islingtona. Poza tym nie biorę w niej udziału więc moje zdanie w tej kwesti i tak nie jest bardzo ważne. Dostosuję się więc do głosu większości pozostałych członków fRPG. Rzekłem Destero |
Mistrzyni Zagadek Nami4.03.2007Post ID: 8971 |
Grających było nas 4 przecie... Lobo już nie gra, Eru jest na tak, ja jestem na nie no i Ty... Więc decyzja należy do Ciebie Ghost... |
Ghost4.03.2007Post ID: 8972 |
Tylko co ja mogę? ;) Tak więc pora fawora: Jeśli do wtorku nie znajdzie się żaden inny kandydat, Islington zostanie Trubadurem "Niebiańskich Ostrzy". Ale jeśli okaże się, że nie będzie się tą balladą zajmować, to ze stanowiska zostanie wykopany. A co potem? Pomyśli się, ale prawdopodobnie przejmę ją ja lub zrobimy z niej wolną balladę bez Trubadura. |
Ghost4.03.2007Post ID: 8973 |
Chciałbym serdecznie powitać w naszej grupie [b:ba6d5b41f8]Fristrona z Avlee[/b:ba6d5b41f8]. Wcześniej siedział w "The RPG Story", z czasem (jak mi mówił) problemów większych nie ma, z aktywnością raczej też. Sądząc po jego całkiem inteligentnych dotychczasowych wypowiedziach, to dobry nabytek. ;) Tak więc witam jeszcze raz Fristrona w naszej grupie. |
DevilOkO4.03.2007Post ID: 8974 |
Tak zapytam jak w końcu jest z tym czarem rzuconym przez Eru??, bo nie wiem jak mam sie zachować. |
Eru2.08.2007Post ID: 17848 |
Pierwsza wiadomość w Obozie Najemników po reaktywacji^^ Popoprawiałem wszystkie ważne tematy ze starego sposobu formatowania. Moja prośba o umożliwienie niejaskiniowcom pisania w Gildii została rozpatrzona pozytywnie, więc nowi mieszkańcy IJB powinni już móc pisać tutaj posty. |
Morok2.08.2007Post ID: 17854 |
Dobrze. Nie wiem, czy to odpowiedni temat. Jak nie to zawsze są moderatorzy ^^. Chciałem zapytać się o kilka szczególików związanych z fRPG. A więc: Jako żółtodziób w tym systemie chciałbym uzyskać odpowiedź na powyższe pytania ^^. Pozdrawiam |
DruidKot3.08.2007Post ID: 17868 |
Witam, Temat raczej dobry. Tak czy inaczej: Tu masz temat z zasadami, tam znajdziesz sporo wyjaśnień, tak myślę. Dobrze byłoby też popatrzeć, jak inni wykonali swoje karty postaci. Bohaterowie raczej nie rozwijają się w czasie ballady, tylko po. Mistrz gry przydziela najaktywniejszym nowe punkty cech. Myślę jednak, że przynajmniej umiejętności postacie mogłyby uczyć się w czasie gry. Prawdopodobnie spróbuję zrobić coś takiego, jeśli dane mi będzie poprowadzić jeszcze jakąś sesję :). Tak, wszystkie stałe premie do punktów, umiejętności przechodzą do następnych ballad. Na przykład Eru ma w swojej karcie postaci zaznaczone dodatkowe punkty. Te w nawiasach kwadratowych. Limit początkowych umiejętności... Chyba czytałeś stare zasady, zapoznaj się z nowymi, tak zwany system Ghosta.
Ale ogólnie odsyłam raz jeszcze do tematu Zasady. Hm. Gdyby w mojej balladzie ktoś zginął, dałbym szansę drużynie na wskrzeszenie tej postaci. Jakiś kapłan w świątyni, czy coś. Ale dobre pytanie - czy jeśli nie zostanie wskrzeszony trzeba robić nową postać? Czary magii śmierci są takie potężne, bo ja interpretowałem ich nazwy, które są tak pompatyczne, że trudno było mi opisać je jakoś osłabiająco. Oczywiście zgadzam się z Tobą, są zbyt potężne. Zamiast jednak wyrzucać te istniejące, lepiej chyba dopisać nowe, słabsze. W końcu kto powiedział, że byle nekromanta będzie w stanie rzucić wszystkie, a na koniec jeszcze zmienić się w lisza? Jasne, że mają. Każdy ma, bo nie rzucamy tu kośćmi, nie liczymy punktów życia, tylko idziemy na rozsądek. Sharwyn grała bardką. Niech nowy Mistrz Gry ma czas i chęci. I pomysł. I niech pisze składnie po polsku. Myślę, że tyle wystarczy :). Pozdrawiam i życzę miłej gry - mam nadzieję, że już wkrótce, |