Delirium... tfu! Deliriusa przygody

1 2 3 4 5 6 7 8 9
Poprzednia Jesteś na stronie 4. Następna

Rozdział Trzeci

Trzeba wiedzieć iż Delirius był osobą znaną i powszechnie poważaną w swym własnym, autochtonicznym półświatku. Jego wielkie osiągnięcia, rekordy i ogólna wytrzymałość była znana wszystkim w okolicy, a nawet i jeszcze dalej. Jako tak wielki autorytet zawsze znajdował wierne grono przyjaciół, którzy chętnie dzielili się swymi trunkami z naszym bohaterem, aby później mieć co opowiadać dzieciom przy kominku i kufelku.

Wiedząc o tym, Delirius postanowił te znajomości wykorzystać. Udał się do malowniczej, położonej pomiędzy garbarnią a rzeźnikiem, karczmy.

Drzwi otwarły się z uroczystym skrzypnięciem. Kiedy przekroczył próg, od razu powitały go pełne namaszczenia i wielkiego podniecenia głosy. Wszyscy byli bardzo weseli.

- Przyjaciele! - zaczął oficjalnie.

Dopiero teraz zauważono jego przybycie. Od razu obok niego zjawiło się kilku wywołanych "przyjaciół".

- Och, Delir! Dobrze żeś wpadł! Widzisz tego tam panoczka, przy stoliku pod ścianą?

Delirius odparł, że owszem.

- No to - podchwycił ktoś inny - on dziś stawia!

- A że - wyrwał się trzeci - już spity, to my korzystamy z okazji!

- He, he! - dodał czwarty.

- Zamknij się, Przygłup!

- He, he! - odparł wzmiankowany Przygłup.

- Więc napij się z nami Del!

- Ja nie w tej sprawie, przyjaciele. Widzicie, mam do was prośbę. Zgubiłem coś i...

- To się napij, a zaraz ci się przypomni gdzieś to zgubił. A jak ci się nie przypomni, to chociaż zapomnisz, że zgubiłeś! Ha!

- Słuchajcie mnie - kontynuował niezrażony niczym Delirius - ja zgubiłem coś bardzo ważnego! Pamiątkę rodzinną żem zgubił! Pamiętacie może moją piersiówkę?...

- O cholera! To tera mus się napić!

- Ale ja muszę ją znaleźć! Po pomoc przylazłem!

- Toś dobrze trafił, bośmy do pomocy chętni, jeno...

- No! - nastrój Deliriusa uległ nagłej poprawie teraz, kiedy wiedział iż jego poszukiwaniom sprzyja cała karczma osobników, którzy na hasło "abstynent" zamykają się w sobie, a w ich skołowanych główkach pojawiają się myśli samobójcze. - Teraz się napić możemy.

I Delirius wypił.
Żeby to raz...


Poprzednia Jesteś na stronie 4. Następna
1 2 3 4 5 6 7 8 9