Ekskretyment

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78
Poprzednia Jesteś na stronie 50. Następna

Wreszcie nastała ta chwila! Nadszedł pięćdziesiąty odcinek "Ekskretymentu"! Czyż to nie cudowne? Wspaniałe? Niesamowite? Fantastyczne? Niespotykane? Natchnione? Genialne? Pompatyczne? Monumentalne? Wybitne? Wzniosłe? Wiekopomne? Elektryzujące? Niebywałe? Niezrównane? Bezkonkurencyjne? Świetne? Nieprawdopodobne? Wyborne? Pierwszorzędne? Niedoścignione? Doskonałe? Chore? Niezrównoważone? Poronione? Niebezpieczne? Nieważne? A nie, tu już bez pytajnika. Czyli nieważne. Czas przejść do obchodów...

-Sprzeciw! Nie można tak po prostu świętować pięćdziesiątego rozdziału! Przecież tak się normalnie robi! W Ekskretymencie nie może być obchodzona okrągła liczba! To musi być liczba kwadratowa! Albo trójkątna! Siedmiokątna! Albo może deltoidalna! O, deltoidalna by była dobra, strasznie głupio brzmi to słowo... Albo trapezoidalna... Chociaż trapezoidalna brzmi nieco inteligentniej... Ewentualnie równoległoboczna lub romboidalna... Zresztą, mniejsza o to... Jak będzie jakaś osobliwa geometrycznie liczba, to będą obchody i już! A teraz dalszy ciąg programu...


Poprzednia Jesteś na stronie 50. Następna
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78